Budynek Komunalnej Kasy Oszczędności w Chorzowie - elegancki drapacz chmur
Budynek Komunalnej Kasy Oszczędności w Chorzowie jest tylko 6 lat młodszy od katowickiego drapacza chmur, jednak nie dorównuje mu wysokością. Chorzowski wieżowiec liczy bowiem "tylko" 38 metrów. Pomimo tego, górująca ponad miastem wieża, klasą i elegancją może z nim śmiało konkurować.
Drapacz Chmur w Chorzowie
Przy głównej ulicy Chorzowa - Wolności, która pełni obecnie funkcje reprezentacyjnego deptaka, stanął w 1937 roku kolejny śląski drapacz chmur. Pierwotne była to siedziba Komunalnej Kasy Oszczędności z mieszkaniami dla pracowników oraz bogatych urzędników. To obok warszawskiego Prudentialu i katowickiego Drapacza Chmur jeden z trzech najwyższych budynków dwudziestolecia międzywojennego w Polsce.
Podobnie jak w Katowicach budynek zajął działkę narożną, stoi przy skrzyżowaniu ulic Wolności i Zjednoczenia. Oddano go do użytku 1 czerwca 1937 roku, tym samym przypieczętowując okres wielkiej prosperity miasta z latach 30., kiedy to w zaledwie kilka lat wybudowano tu cztery kościoły, dwa gmachy urzędów i wiele szkół.
Budynek zachwyca klarownością swojej formy - wysokiej 10-kondygnacyjnej wieży mieszkalnej oraz niższej części mieszczącej od początku bank z salą operacyjną. Wysoka na 6,1 metra sala była największą na Górnym Śląsku salą z kasami bankowymi. Jej znakiem rozpoznawczym był witraż przedstawiającym herb Chorzowa wykonany w krakowskiej pracowni Stanisława Gabriela Żeleńskiego. Sala w dużej mierze zachowała swój pierwotny wystrój.
Projektant wieżowca Stanisław Tabeński wyraźnie wzorował się na architekturze funkcjonalistycznej wzbogaconej o elementy art-deco. Przez całą wysokość fasad biegną smukłe, obłożone lastrikiem pilastry, które niczym żyletki tną ściany i dodają dynamizmu bryle budynku.
Wieżowiec Komunalnej Kasy Oszczędności w Chorzowie
Budynek Komunalnej Kasy Oszczędności był powiewem luksusu w Chorzowie, bo w jego wyższej części mieściło się 19 olbrzymich apartamentów, mających od 5 do 8 pokoi. Największe liczyły nawet 260 metrów kwadratowych. Wnętrza były nowoczesne, przeszklona winda biegła w środku klatki schodowej, a w mieszkaniach były całkowicie zelektryfikowane kuchnie.
W 2014 roku budynek przeszedł gruntowną renowację dwóch najbardziej eksponowanych elewacji. Podczas modernizacji odświeżono tynki, stosując ówczesne, dziś mocno już zapomniane techniki. A chorzowski wieżowiec to prawdziwa symfonia tynków, jest tu ich kilkanaście rodzajów, o różnej fakturze i kolorze. Począwszy od zwykłych, nakrapianych, poprzez tynki szlachetne, z dodatkiem błyszczącej mikki, aż po tynki szlifowane i kamieniarskie. Cokół budynku pokrywa zaś żółty piaskowiec.
W kwietniu 2015 roku do dawnej sali operacyjnej otwarto... sklep z odzieżą używaną.
- Więcej o:
Oryginalny projekt domu na nietypowej działce w Chorzowie
Amfiteatr Muszelka w Sosnowcu przeszedł metamorfozę. Wygląda świetnie!
[CHORZÓW] Nowy plac pełen atrakcji
Modernizm arkadowy i reklamy kurczaków. Tak zmienia się dawny Pałac Ślubów w Sosnowcu
Wydział Farmacji Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Sosnowcu [DUŻO ZDJĘĆ]
Chorzów: zlikwidują estakadę by powstał miejski rynek
Rośnie biurowiec .KTW II w Katowicach. Otrzymał certyfikat BREEAM Interim na poziomie Excellent [WIEŚCI Z BUDOWY]
Hotel PURO przy al. Korfantego w Katowicach. To projekt Tomasza Koniora