Zaprojektowali Muzeum Wulkanu na Islandii. Polscy architekci wyróżnieni w międzynarodowym konkursie
Bryła Muzeum Wulkanu powstała poprzez naśladowanie surowego krajobrazu Islandii. Za ten projekt polscy architekci otrzymali wyróżnienie w międzynarodowym konkursie BeeBreeders.
Pod koniec zeszłego roku grupa młodych architektów, studentów w składzie: Natalia Kędziorek (Politechnika Warszawska), Bartosz Karasiński (Politechnika Warszawska) i Dawid Krzeszowiec (Politechnika Śląska), zdobyli wyróżnienie w prestiżowym konkursie BeeBreeders na projekt muzeum wulkanu na Islandii. Zapisując się do konkursu, byli świeżo po obronie dyplomów inżynierskich na Wydziale Architektury w Gliwicach.
Celem tego konkursu było stworzenie koncepcji Muzeum Wulkanu w pobliżu wulkanu Hverfjall w islandzkim regionie Dimmuborgir, na północy kraju, na styku dwóch płyt tektonicznych. Słynny wygasły wulkan Hverfjall ma duży, okrągły krater o głębokości około 140 metrów i szerokości 1000 metrów. Do krawędzi krateru można dostać się dwiema ścieżkami spacerowymi. Krajobraz jest surowy, pozbawiony drzew, równinny z majaczącymi w tle wulkanami.
Zobacz także: Islandzkie kryształy. Projekt schroniska dla wędrowców po magicznej wyspie>>
Oto, co o wyróżnionym projekcie piszą jego autorzy:
Główną inspiracją do stworzenia koncepcji były nie tylko wulkany tworzące otoczenie, ale również procesy wulkaniczne zachodzące wewnątrz Ziemi. Bryła budynku powstała poprzez naśladowanie krajobrazu Islandii – wycięty kawałek obszaru wulkanicznego skalujemy i umieszczamy na projektowanym terenie. W taki sposób otrzymaliśmy prostopadłościenną bryłę w układzie horyzontalnym z wychodzącymi z niej stożkami imitującymi wulkany. Budynek zorientowany jest dłuższym bokiem w stronę wulkanu Hverfjall, a całość została przeszklona, aby budynek łatwiej wtapiał się w otoczenie. Na dachu zastosowaliśmy lokalną roślinność oraz umożliwiliśmy dostęp do niego dla turystów. Rdzeniem naszego obiektu jest wielka sala wystawiennicza, której zadaniem jest stworzyć klimat „wnętrza Ziemi”.
Funkcję rozłożyliśmy w następujący sposób: od wschodu umieściliśmy strefę biurową, od zachodu strefę gastronomii wraz ze sklepem z pamiątkami, a po środku znajduje się sala wystawiennicza. Całość otacza obejście z miejscami do spoczynku, dzięki któremu turysta może z każdej strony podziwiać niesamowity krajobraz. Po wejściu do budynku mamy recepcję oraz trochę dalej szatnię. Następnie udajemy się do serca obiektu czyli wystawy. Zależało nam, aby ta sala tworzyła mroczny, wulkaniczny klimat, z domieszką ciemności, która nas otacza „pod Ziemią”, i światła, które otrzymujemy ze stożków widocznych na zewnątrz budynku.
- Więcej o:
Kraina Gigantów. Zwykłe słupy energetyczne o niezwykłym wyglądzie
Najlepszy budynek w Unii Europejskiej. Jak zorza polarna...
Schronienie w islandzkiej surowości. Polak laureatem konkursu Ronena Bekermana
Niesamowite lustrzane domki na Islandii
House 135 - dom z Islandii
Najniezwyklejsze kościoły świata
Snøhetta zaprojektowała centrum dla odwiedzających Globalny Bank Nasion na wyspie Spitsbergen
Projekt nowego budynku Polskiej Stacji Antarktycznej im. Henryka Arctowskiego w finale konkursu World Building of the Year