Termomodernizacja z historią w tle. Rewitalizacja pałacu w Bukowcu na Dolnym Śląsku

Pałac w Bukowcu: historia

Pałac w Bukowcu, położony w malowniczej Dolinie Pałaców i Ogrodów, znajdującej się w Kotlinie Jeleniogórskiej, został wzniesiony w drugiej połowie XVI wieku. Na przestrzeni stuleci obiekt był poddawany licznym przebudowom. Najważniejsza z nich, zrealizowana na przełomie XVIII i XIX wieku przez hrabiego von Redena, nadała mu neoklasycystyczny charakter, który pozostał do dziś. Po II wojnie światowej pałac wielokrotnie zmieniał właścicieli, przechodził liczne, nie zawsze korzystne modernizacje. W ciągu ostatnich 25 lat z powodu braku funduszy na renowację z roku na rok obiekt niszczał. Dzięki dofinansowaniu pozyskanemu przez właścicieli z programu Polski Ład, Pałac w Bukowcu przeszedł gruntowną rewitalizację i znów zachwyca swoją architekturą. Niebawem będzie dostępny dla zwiedzających.

- Efekty rewitalizacji przeszły nasze najśmielsze oczekiwania, zarówno eksperci, jak i zwykli ludzie są zachwyceni przemianą pałacu. Bardzo się cieszę, że udało nam się z sukcesem zrealizować dwa główne cele - termomodernizację obiektu oraz restaurację wyjątkowej architektury i cennych polichromii. Z uwagi na odkrycia historyczne w trakcie realizacji musieliśmy zmieniać początkowe założenia dotyczące rozwiązań budowlanych, ale mimo to, dzięki ścisłej współpracy z konserwatorem i generalnym wykonawcą udało nam się z sukcesem poprawić efektywność energetyczną obiektu, jednocześnie podkreślając piękno naszego zabytkowego Pałacu - mówi Łukasz Hada, dyrektor biura Związku Gmin Karkonoskich,

Termomodernizacja pałacu w Bukowcu

Kluczowym założeniem inwestycji było wykonanie termomodernizacji obiektu. Stan techniczny instalacji oraz historyczna architektura budynku znacząco utrudniały jego efektywne ogrzewanie. Brak izolacji termicznej oraz nieszczelna stolarka okienna sprawiały, że ogrzewanie powierzchni 1000 m² było niezwykle kosztowne. Z tego powodu właściciel – Związek Gmin Karkonoskich – nie mógł w pełni wykorzystać potencjału pałacu. Mimo ograniczenia użytkowanej powierzchni budynku do 45%, roczne rachunki za energię sięgały aż 125 tys. złotych.

- Przeprowadzony audyt wykazał, że wskaźnik EP (energii pierwotnej) budynku przed termomodernizacją wynosił około 650 kWh m² rocznie, co oznaczało stan energetycznie krytyczny. Inwestor postawił sobie za cel obniżenie tego wskaźnika o blisko 90%, do poziomu 74,3 kWh/m². Dzięki kompleksowym pracom termomodernizacyjnym, w tym wymianie stolarki okiennej, renowacji i wymianie drzwi zewnętrznych, ociepleniu dachu i ścian zewnętrznych oraz modernizacji systemu grzewczego, udało się ten cel osiągnąć - tłumaczy Wiktor Koselak, dyrektor techniczny w firmie Pre-Fabrykat.

Inwestor postawił także na ekologiczne źródła energii elektrycznej i cieplnej. Instalację fotowoltaiczną o mocy 26,4 kWp zamontowano na gruncie przy południowej ścianie wozowni oraz na dachu dobudówki, dbając o to, by pozostała jak najmniej widoczna i nie zaburzała architektury pałacu. System uzupełnia magazyn energii o pojemności 13,6 kWh, wspierany przez system BMS, który optymalizuje zarządzanie energią. Do ogrzewania budynku zastosowano natomiast gruntową pompę ciepła o mocy 110 kW, współpracującą z 16 sondami gruntowymi.

Prace budowlane przy rewitalizacji pałacu w Bukowcu trwały 1,5 roku. Wartość inwestycji wyniosła 25 mln zł. Generalny wykonawca, firma Pre-Fabrykat, kompleksowo zrealizowała zlecenie w pierwotnie zakładanym budżecie pomimo dodatkowego zakresu robót, wynikającego z odkryć historycznych oraz związanych z tym zmian koncepcji ogrzewania czy termomodernizacji elewacji. Odnowiony pałac może być wzorcowym przykładem udanego połączenia nowoczesnych technologii z troską o historyczne dziedzictwo.