Kiosk - kup onlineKiosk - Ladnydom.pl

Nowoczesny bliźniak zamiast tradycjnej kostki. Dom na warszawskim Mokotowie

Mat. prasowe

Zaprojektowany przez warszawską pracownię Exterio dom hołduje minimalizmowi. Dzięki dużym przeszkleniom otwiera się na zieleń, a jego naturalny charakter podkreśla zastosowane na elewacji drewno.

Dom na warszawskim Mokotowie. Proj. Exterio
Dom na warszawskim Mokotowie. Proj. Exterio
Fot. Yassen Hristov

Mokotów uznawany jest dziś przez mieszkańców stolicy za jedną z najlepszych do zamieszkania dzielnic. Cieszy się ogromnym zainteresowaniem ze względu na historyczną zabudowę, liczne tereny zielone i bogatą infrastrukturę. Niewielka działka, na której stanął zaprojektowany przez Exterio budynek, zlokalizowana jest w spokojnej, zielonej części dzielnicy. 

W sąsiedztwie dominuje niska i gęsta zabudowa jednorodzinna z licznymi bryłami popularnymi w czasach PRL, tzw. kostkami. Taki też dom z lat 60-tych ub. wieku w zabudowie bliźniaczej znajdował się na działce. Właściciele nie chcieli jednak remontować budynku i postanowili wyburzyć należącą do nich część bliźniaka. Zależało im bowiem na zmniejszeniu jego powierzchni i większym otwarciu na ogród. 

Aby to osiągnąć, architekci z Exterio zaproponowali budynek na rzucie w kształcie zbliżonym do litery „L”.  Takie rozwiązanie pozwoliło na wygospodarowanie w zagłębieniu bryły domu przestronnego tarasu, a co za tym idzie powiększenie przestrzeni rekreacyjnej na małej działce. 

Prosty i subtelny zabieg architektoniczny pozwolił wtopić nowy dom w istniejące otoczenie, nie ingerując w zastaną tkankę urbanistyczną - bryła budynku widziana od frontu nawiązuje do gabarytów wyburzonego obiektu.

- Ideą naszego projektu było stworzenie architektury, która podejmie dialog z otoczeniem, wpisując się w zastane sąsiedztwo, a jednocześnie charakteryzować się będzie nowoczesną formą. W tym celu uprościliśmy maksymalnie bryłę budynku, pozbawiając ją jakichkolwiek balkonów czy wykuszy - mówi architekt Marcin Klukowski, współwłaściciel Exterio, współtworzącej Grupę Hola.  

W rezultacie powstał dom kompaktowy, wykorzystujący w efektywny sposób całą dostępną przestrzeń. Narożne usytuowanie działki z dostępem z dwóch ulic pozwoliło na zaprojektowanie wejścia do domu i wjazdu na działkę z obu stron, dzięki czemu zjazd do garażu został ukryty za domem.

Elewacje budynku skomponowano z drewnianych lameli, które podkreślają naturalny charakter domu oraz kontrastujących z nimi granitowych płyt w szarym kolorze i czarnej stali. Poziomy piętrowego budynku wizualnie oddziela stalowa konstrukcja, stanowiąca zarazem stelaż pod ruchome zadaszenie tarasu. Rama ma też inne, praktyczne zastosowanie. Służy do mocowania donic z roślinami oraz wiszących mebli ogrodowych, np. kokonów czy hamaków.

Wszystkie funkcje pomieszczeń zaplanowano na 241 m kw. Wejście do domu prowadzi przez przedsionek, który łączy w sobie wejście z garażu na poziomie -1 oraz przelotową spiżarnię. W centralnym miejscu parteru znajduje się jadalnia z dostępem do nieco ukrytej kuchni. Największym pomieszczeniem jest salon, który otwiera się przeszklonymi ścianami na taras i ogród.

Na piętrze domu znajduje się strefa nocna z trzema pokojami, przechodnią garderobą i dwoma łazienkami. We wszystkich pomieszczeniach zapewniono naturalne doświetlenie.

Na kondygnacji -1 oprócz garażu na dwa samochody zlokalizowano pomieszczenia gospodarcze oraz pokój mogący służyć za miejsce do pracy lub relaksu.

    Więcej o:

Skomentuj:

Nowoczesny bliźniak zamiast tradycjnej kostki. Dom na warszawskim Mokotowie