Nemo House: dom nad mazurskim jeziorem
Bryła domu jednorodzinnego, zaprojektowanego przez Przemka Olczyka z pracowni Mobius Architekci, podporządkowana została sąsiedztwu mazurskiego jeziora. Zadaniem było wtopienie domu w pejzaż i otwarcie wnętrz na otaczającą przyrodę.
Przejeżdżając drogą wzdłuż jeziora można minąć ten okazały dom niepostrzeżenie. Całość bryły wkopana w ziemię nabrzeża opadającego ku tafli wody, kryje się poniżej poziomu terenu, na którym zlokalizowana jest jedynie droga wjazdowa do garażów. Wejście do budynku odbywa się za pomocą schodów i platform. Płaska, horyzontalna maskownica kryje dach dwuspadowy, którego parametry były określone przez miejscowy plan zagospodarowania. Prostopadłościan licowany antracytowym łupkiem zlewa się z poziomem ogrodzenia działki.
Dom, nazwany przez architektów Nemo House, powstał w 2014 roku. Zaprojektowano go w rzucie prostokąta o długości 50m, wykorzystując praktycznie w całości możliwości działki. Konstrukcja dostosowana jest do spadku terenu. Od strony drogi dojazdowej i wejścia budynek pozostaje tajemnicą. Poza przeszklonym wejściem oraz oknem doświetlającym kuchnię nie posiada okien - jedynie bramy wjazdowe dla samochodów oraz łodzi. Dach zrównany z poziomem terenu pokryty jest żwirem i częściowo trawą (w pierwotnych założeniach była to woda).
Nemo house jest budynkiem parterowym. Wejście z poziomu ulicy odbywa się poprzez stopniowe obniżenie terenu z wjazdem w formie opadającej platformy z kostki granitowej. Wszystkie główne funkcje budynku rozplanowane są w układzie liniowym równolegle do linii demarkacyjnej jeziora. Funkcje dodatkowe rozmieszczone w drugiej linii budynku nie zakłócają otwarć widokowych.
Od strony jeziora budynek lekko się unosi, nadwiesza nad gruntem. Elewacje wykonano w technologii płyt wentylowanych wykończonych białym tynkiem cienkowarstwowym. Cała frontowa elewacja jest przeszklona, posiada taras - loggie, przez którą odbywa się zewnętrzna komunikacja pomiędzy poszczególnymi strefami domu.
Poprzez zatopienie bryły pod powierzchnię terenu możliwe stało się wprowadzenie w projektowanym budynku transparentnej elewacji przy jednoczesnym zachowaniu pełnej prywatności pomieszczeń. Każde z nich zyskało w ten sposób równorzędny, intymny kadr na jezioro.
Wzdłuż głównej elewacji budynek posiada dwa półotwarte atria – jedno węższe od strony części nocnej, drugie w części salonu stanowi jego przedłużenie i główne miejsce relaksu z widokiem na jezioro.
Zmniejszenie różnic terenu złagodziło zejście po nabrzeżu, dzięki czemu użytkownicy zyskali swobodę w korzystaniu z bliskości jeziora. Z tej przestrzeni wychodzą główne schody, które prowadzą do małego molo przy prywatnej plaży gdzie cumowana jest łódź.
To realizacja powściągliwa, która szanuje kontekst miejsca. Gratulujemy!
-----
NEMO house
Projekt:Mobius Architekci Przemek Olczyk
Powierzchnia: 500m2
Realizacja : 2014
Zdjęcia: Paweł Ulatowski
- Więcej o:
- dom jednorodzinny
Czarny drewniany dom na Kaszubach - prosty i skromny
Zabudowa zagrodowa na Kaszubach w nowoczesnej odsłonie [PROJEKT]
Dom na Warmii - Green Line. Jest nowoczesny i wpisany w kontekst miejsca
Dom na trudnej działce nad jeziorem
Dark House - dom letniskowy zamykany nie tylko na klucz
Dom jednorodzinny w Bielsku-Białej pokryty modrzewiowym gontem
Bookworm Cabin - chatka pełna książek w lesie pod Warszawą. Idealne miejsce na technologiczny detoks
Dom dla W w Warszawie - świetna przebudowa szeregowca z lat 70.