Znani architekci: Max Berg - nie tylko Hala Stulecia. Zrealizowane projekty i śmiałe wizje
Ponad 150 lat temu urodził się najsłynniejszy wrocławski architekt, Max Berg. Chociaż jego najbardziej znaną realizacją jest Hala Stulecia, kilka innych jego wizjonerskich dzieł do dziś służy mieszkańcom miasta. Przyjrzyjmy się dokładniej historii tego wybitnego architekta.
Max Berg
Max Paul Eduard Berg urodził się 17 kwietnia 1870 roku w Szczecinie. Był synem nauczyciela gimnazjalnego Nicolausa Eduarda Heinricha Berga oraz jego żony Emilie Luise Theresis Berg z domu Radeloff. Max po ukończeniu szczecińskiego gimnazjum, studiował w latach 1889–1893 w Królewskiej Wyższej Szkole Technicznej w Charlotteburgu. W latach 1893–1895 odbył służbę wojskową w rodzinnym Szczecinie. W 1898 zdał egzaminy na budowniczego rządowego.
W 1895 roku zaprojektował neogotycki kościół ewangelicki i przystanek tramwajowy na Nollendorfplatz w Schönefeld (od 1920 r. dzielnica Berlina) – obiekty te nie istnieją.
W 1899 pracował w Szczecinie w miejskiej administracji budowlanej, a później został inspektorem budowlanym we Frankfurcie nad Menem. Tam zapoznał się z ideami austriackiego urbanisty Camillo Sittego, który zwracając uwagę na skalę, proporcję, rozległość i odległość ścian twierdził, że koncepcja ograniczonej przestrzeni może nadać jej szczęśliwą i mieszkalną strukturę. W 1908 roku Berg pojechał do Anglii, a grudniu tego roku rada miasta Wrocławia zaproponowała mu urząd miejskiego radcy budowlanego na 12 lat. Urząd ten objął 1 kwietnia 1909 roku.
Max Berg - Wrocław
We Wrocławiu zamieszkał w istniejącej do dziś willi przy dzisiejszej ul. Kopernika 19, na wrocławskim osiedlu Dębie. Budynek powstał w 1876 roku według projektu Maksa Jitschina. Berg (kupił ten dom w roku 1910) przebudował willę, nadając jej cechy budownictwa angielskiego. Mieszkał w niej do 1923 roku, czyli niemal do końca swojego pobytu we Wrocławiu (od stycznia 2014 roku na ogrodzeniu posesji wisi tablica przywołująca sławnego mieszkańca).
Wieżowce Maxa Berga
Berg był zafascynowany gotykiem, ale pozostawał pod wpływem ekspresjonizmu. Z jednej strony podziwiał pełne wieżowców miasta amerykańskie, które nazywał „pionowymi”, z drugiej jednak potępiał ich chaos. Zaproponował więc kompromis - stawianie wysokich budowli w kilku kluczowych punktach miasta, lecz zawsze w otoczeniu placów, nad wodą lub przy terenach przemysłowych, tak aby nie zacieniały zabudowy mieszkaniowej. W ten sposób „pionowe” miasto współgrałoby z „poziomym”.
Jako urbanista proponował klarowne i typowe dla idei modernistycznych strefowanie funkcji w przestrzeni miasta – tworzenie odrębnych obszarów pracy, mieszkań i relaksu.
W stycznia 1920 Max Berg przedłożył radzie miejskiej Wrocławia projekt nowej siedziby administracji miasta - miał to być wieżowiec w miejscu dawnej gazowni na Lessingsplatz (obecnie pl. Powstańców Warszawy). Miał mieć 93 metry wysokości i składać się z kolejnych „warstw”, na poziomach dziewiątego, osiemnastego i dwudziestego ósmego piętra. Berg zaproponował również budowę kolejnych drapaczy - miały mieć ponad 40 pięter i stanąć pomiędzy Dworcem Świebodzkim, Dworcem Głównym, a Dworcem Nadodrze. Planował zbudować również wieżowce m.in. u zbiegu ulic Tęczowej i Prostej oraz na dzisiejszym Placu Wolności.
W 2012 roku Łukasz Wojciechowski, architekt i badacz architektury Wrocławia, stworzył wizualizację, pokazującą, jak być może wyglądałby gmach Maxa Berga na Placu Społecznym (w sąsiedztwie Mostu Grunwaldzkiego) gdyby został zrealizowany.
Nie istniały jednak wówczas żadne przepisy regulujące wznoszenie drapaczy chmur. Berg zwrócił się więc do centralnych władz pruskich o stworzenie odpowiednich uregulowań. I choć władze uznały, że zezwolenia będą wydawane drogą odstępstwa od istniejących przepisów, to rząd tzw. Prowincji Śląskiej nie zgodził się na budowę wieżowców w mieście, argumentując, iż zeszpecą one sylwetkę Wrocławia.
Konflikt z radą miasta
Mimo tych nieporozumień, w 1921 roku po 12 latach sprawowania urzędu miejskiego radcy budowlanego, przedłużono Bergowi umowę na kolejne 12 lat. I w trakcie tej kadencji doszło do kolejnych zatargów.
Otóż Berg brał udział w organizacji konkursu urbanistycznego na rozwój miasta. Zasiadł także w sądzie konkursowym. Gdy okazało się, że reszta jury nie głosowała zgodnie z jego gustem, Berg nie podpisał się pod werdyktem. Wynik konkursu i tak uznano, ale zachowanie Berga uznano za skandaliczne. Na skutek konfliktu z radą miejską architekt najpierw zrezygnował z członkostwa w SDP, a 30 stycznia 1925 opuścił urząd radcy. Jako nieusuwalnemu urzędnikowi do 1933 wypłacano mu pełną pensję, do czasu przejścia na emeryturę.
Po wyjeździe z Wrocławia Berg osiedlił się w Berlinie. Odmówił przyłączenia się do partii nazistowskiej, a po rozpoczęciu II wojny światowej, przeniósł się do Baden-Baden. W czasie wojny wysłał apele do ministra Rzeszy Martina Bormanna, aby uratować przed zniszczeniem zabytki architektury Rzymu (miasto ostatecznie zostało ogłoszonym „otwartym” i oszczędzone przed bombardowaniem). Berg poświęcił się dziennikarstwu, teozofii i badaniu chrześcijańskiego mistycyzmu. Zmarł w Baden-Baden w styczniu 1947 roku.
Max Berg: wybrane realizacje we Wrocławiu
Najsłynniejszą budowlą Maksa Berga jest bez wątpienia wzniesiona we Wrocławiu w latach 1911–1913 Jahrhunderthalle (w latach 1945–2006 Hala Ludowa, obecnie Hala Stulecia). Powstała na tzw. Wystawę Stulecia, która była częścią pruskich obchodów setnej rocznicy pokonania Napoleona, i miała być „pomnikiem wyzwolenia ojczyzny i przestrogą dla przyszłych pokoleń”. Gdy ją wznoszono, była największym budynkiem żelbetowym na świecie. Jej kopuła o średnicy 67 m i wysokości 23 m jest większa od Hagia Sophia w Stambule i Bazyliki Świętego Piotra w Watykanie. Hala ma 42 m wysokości. Maksymalna szerokość wnętrza wynosi 95 metrów, a dostępna powierzchnia wynosi 14,0 tys. m². Prócz samej centralnej hali w budynku zaplanowano jeszcze 56 innych pomieszczeń wystawienniczych i kuluary okrążające główną sale. W wnętrzu mogło przebywać jednocześnie 10 tys. osób.
Hala Stulecia niemal bez szwanku przetrwała II wojnę. Została uznana za jedno z największych dzieł architektury XX wieku, a w 2006 roku wpisano ją na listę światowego dziedzictwa UNESCO.
Podobno robotnicy, którzy budowali halę, bali się zdjąć szalunki z obawy, że konstrukcja runie. W takiej sytuacji, Max Berg poprosił przypadkowego przechodnia, aby ten zaczął je demontować…
Dawna łaźnia miejska we Wrocławiu
Inną istniejącą do dziś budowlą we Wrocławiu zaprojektowaną przez Maksa Berga jest stojąca na rogu ulic Marii Curie-Skłodowskiej i Władysława Nehringa dawna łaźnia miejska, dziś budynek usługowo-biurowy. Łaźnia powstała w 1912 roku. Jest dwuskrzydłowym budynkiem na planie litery "V" o zaokrąglonym narożniku. Oba skrzydła łączy klatka schodowa na planie elipsy ze spiralnymi schodami. W budynku łaźni zastosowano nowoczesne, rozwiązania techniczne: szkieletowa konstrukcja z żelbetu jest wypełniona cegłami, a klatka schodowa wykonana jest z gotowych elementów żelbetowych. Bryła jest niemal pozbawiona ozdób, w całości podporządkowana funkcji. Ciekawym elementem jest portal drzwi wejściowych, wykonany przez rzeźbiarza Alfreda Vocke - przedstawia kobietę z dzieckiem na rękach, kąpiących się ludzi i poborcę podatków. W budynku bowiem łaźni ulokowano także dom opieki dla samotnych matek i urząd podatkowy.
Miejski Szpital dla Niemowląt
W latach 1910-1911 przy ul. Hoene-Wrońskiego według projektu Maksa Berga powstał Miejski Szpital dla Niemowląt. Były to połączone łącznikiem dwa kilkukondygnacyjne budynki. Po II wojnie światowej stały się one własnością Akademii Medycznej i znajdowały się tutaj kliniki i poradnie. Po przeniesieniu klinik na ul. Chałubińskiego Uniwersytet Medyczny sprzedał nieruchomość Politechnice Wrocławskiej. Dziś budynek jest remontowany i będzie się w nim mieścić Wydział Matematyki. Więcej o tej realizacji przeczytacie tu>>
Dziełem Maksa Berga we Wrocławiu są także elektrownie wodne na Odrze: północna i południowa, kaplica na Cmentarzu Osobowickim, fasada LO nr 4 przy ul. Świstackiego i domek nad fosą u zbiegu ul. Podwale i Kołłątaja, przedwojenna pijalnia mleka (dziś w wyremontowanym lokalu znajduje się Cafe Berg).
We Frankfurcie nad Menem można jeszcze zobaczyć powstałą w latach 1901–1902 szkołę im. Bonifacego (Bonifatiusschule) przy Moltkeallee 43 (obecnie Hamburger Allee), a także zbudowaną w latach 1902–1906 szkołę ludową (obecnie podstawową) Mühlbergschule przy Lettigkautweg 8.
Max Berg jest jednym z najwybitniejszych architektów XX wieku. Wielu mu współczesnych nazywało go szaleńcem, on jednak okazał się „tylko” wizjonerem.
Skomentuj:
Znani architekci: Max Berg - nie tylko Hala Stulecia. Zrealizowane projekty i śmiałe wizje