Kiosk - kup onlineKiosk - Ladnydom.pl

Maciej Nowicki - pasja tworzenia. W jego projektach czuć było nową erę [ZNANI ARCHITEKCI]

WG

Maciej Nowicki, którego błyskotliwą międzynarodową karierę przerwała przedwczesna śmierć, bardziej znany jest w USA niż w Polsce. Był nazywany pionierem architektury drugiej połowy XX wieku. W opinii wielu łączył niebywały talent twórczy Le Corbusiera, z wrażliwością Franka Lloyda Wrighta.

Planowanie siedziby głównej Organizacji Narodów Zjednoczonych, Maciej Nowicki,
Planowanie siedziby głównej Organizacji Narodów Zjednoczonych, Maciej Nowicki,
Fot. ONZ (UN Photo), Nowy Jork, 1947

Maciej Nowicki urodził się 26 czerwca 1910 w Czycie w Kraju Zabajkalskim na Syberii (to dlatego słynny brytyjski badacz architektury Nikolaus Pevsner w książce o historii architektury europejskiej Macieja Nowickiego przedstawił go jako Rosjanina). Wkrótce po narodzinach syna rodzina wróciła do Polski. Zamieszkali w majątku Słomniczki pod Krakowem.

Dziesięć lat później ojciec Nowickiego został konsulem II Rzeczpospolitej w Chicago – Maciej na dwa lata przenosi się za ocean. Chodzi do szkoły publicznej, ale uczy się także w domu pod okiem polskiej poetki i prozaiczki Barbary Stefanii Kossuth, która pracowała w polskim konsulacie. Uczęszcza na lekcje rysunku do chicagowskiego Instytutu Sztuki – tam po raz pierwszy uzyskuje wyróżnienie za swą pracę.

Po powrocie do Polski w 1922 roku, uczy się w gimnazjum im. Stefana Batorego w Warszawie, a także w Szkole Sztuk Pięknych im. Gersona w Warszawie (od 1932 r. Akademia Sztuk Pięknych). Na dwa lata przed maturą przenosi się do VIII Gimnazjum Augusta Witkowskiego w Krakowie, gdzie w roku 1928 uzyskuje świadectwo dojrzałości. Uczęszcza także na zajęcia w Wolnej Szkole Malarstwa i Rysunku Ludwiki Mehofferowej w Krakowie. Po maturze rozpoczyna studia na Wydziale Architektury Politechniki Warszawskiej.

W Warszawie zajmuje się grafiką. Wraz z poznaną w czasie Stanisławą Sandecką (która w 1938 roku została jego żoną) projektują plakaty i ulotki. Oboje są uważani za czołowych rysowników przedwojennej Polski - jednym z najbardziej znanych ich dzieł jest plakat anonsujący „Bal młodej architektury", powstały w roku 1934.

Bal Młodej Architektury, proj. Maciej Nowicki, Stanisława Sandecka-Nowicka, Władysław Główczewski, 1934
Bal Młodej Architektury, proj. Maciej Nowicki, Stanisława Sandecka-Nowicka, Władysław Główczewski, 1934
Fot. © Muzeum Narodowe w Warszawie, dzięki uprzejmości Petera Nowickiego

Dom dla rodziców

Pierwszą realizacją architektoniczną Macieja był zbudowany w 1931 roku dom dla rodziców. Niewielka willa stanęła przy ul. Daniłowskiego 45 na warszawskich Bielanach. W tym czasie dużą popularnością cieszyły się idee architektoniczne Le Corbusiera i choć Nowicki znał je i cenił jej zasady (przez kilka miesięcy odbywał nawet staż w paryskiej pracowni mistrza), interpretował je na własny sposób. Całkowicie gładki, jedynie z jednym kolistym otworem, prostokąt fasady jest zwrócony w stronę ulicy (dziś oszpecony parterową przybudówką). Surową geometrię bryły łagodzi m.in. falująca balustrada schodów, łączących mieszkanie z ogrodem.

Dom wypoczynkowy w Augustowie i hala KS Orzeł w Warszawie

Siedem lat później zaprojektował dom wypoczynkowy w Augustowie (Dom Turysty). Nad wejściem do prostego gmachu o rytmicznym układzie okien architekt umieścił lekki, falujący daszek, wsparty na wysokich i cienkich słupach. Modernistyczną prostotę i czystość formy przełamał, okładając część elewacji chropowatym kamieniem. Budynek ten do dziś wyróżnia się wśród innych obiektów turystycznych harmonijną architekturą doskonale współgrającą z otaczającą przyrodą (ośrodek znajduje się na liście zabytków). Więcej o Domu Turysty w Augustowie przeczytacie tu>>

W 1938 roku razem ze Zbigniewem Karpińskim zaprojektował wielofunkcyjny budynek sportowy dla Klubu Sportowego „Orzeł”przy ul. Podskarbińskiej 11 w Warszawie, dziś niestety w ruinie.

Maciej Nowicki: niezrealizowane projekty

Przed II wojną Nowicki często brał udział w konkursach architektonicznych. Większości z zaprojektowanych przez niego obiektów nie udało się zrealizować. Warto jednak odnotować projekt meczetu w Warszawie (1936), gmachu Województwa w Łodzi, domu zdrojowego w Druskiennikach (1938) i polskiego pawilonu na Wystawę Światową w Nowym Jorku (1939). Projektował również stoiska wystawowe oraz wnętrza sklepowe, wśród których warto wyróżnić warszawską Telimenę, pierwszy w Polsce sklep typu butik.

II wojna światowa

Dobrze zapowiadającą się karierę Nowickiego zatrzymał wybuch II wojny światowej. Działał w konspiracji (pseudonim „Nowina”) i służył w Armii Krajowej. Był żołnierzem w VII Obwodzie „Obroża” (powiat warszawski) Warszawskiego Okręgu Armii Krajowej, w czasie Powstania Warszawskiego był oficerem łącznikowym (w stopniu podporucznika) Grupy „Kampinos” AK.

Przez całą okupację wraz z żoną projektował wnętrza i małą architekturę. Powstaje m. in ogródek kawiarniany Latona na zapleczu Nowego Światu dla warszawskiej firmy cukierniczej Blikle i kawiarnia Pluton. Architekci stworzyli tu nie tylko aranżację wnętrza, ale altanę i fontannę w kawiarnianym ogródku. W pracach ujawniały się nowatorskie, pełne inwencji pomysły, jak np. poruszane podmuchami wiatru dzwonki przy wywieszce sklepu Instytutu Fermentacyjnego na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie.

Niestety wojna zniszczyła wszystkie te realizacje.

Wallace K. Harrison, czwarty od lewej, główny projektant siedziby ONZ, na zdjęciu przed wstępnymi modelami wraz z członkami Rady Konsultantów Projektu i innymi konsultantami wyznaczonymi do pomocy w opracowaniu planów budowy stałej siedziby ONZ. Członkowie Rady stojący na pierwszym planie to, od lewej: Ssu-Cheng Liang, Chiny; Oscar Niemeyer, Brazylia; Nikolai Bassov, ZSRR; i Ernest Cormier, Kanada. W drugim rzędzie, od lewej do prawej: Sven Markelius, Szwecja i Charles Le Corbusier, Francja, członek zarządu Bodiansky, Francja, inżynier konsultant dyrektora; pan Harrison; G.A. Foilleux, australijski członek zarządu; Max Abramowitz, amerykański dyrektor ds. planowania i konsultanci Ernest Weismann, Jugosławia; Antoniades, Grecja i Maciej Nowicki, Polska, 1947 r
Wallace K. Harrison, czwarty od lewej, główny projektant siedziby ONZ, na zdjęciu przed wstępnymi modelami wraz z członkami Rady Konsultantów Projektu i innymi konsultantami wyznaczonymi do pomocy w opracowaniu planów budowy stałej siedziby ONZ. Członkowie Rady stojący na pierwszym planie to, od lewej: Ssu-Cheng Liang, Chiny; Oscar Niemeyer, Brazylia; Nikolai Bassov, ZSRR; i Ernest Cormier, Kanada. W drugim rzędzie, od lewej do prawej: Sven Markelius, Szwecja i Charles Le Corbusier, Francja, członek zarządu Bodiansky, Francja, inżynier konsultant dyrektora; pan Harrison; G.A. Foilleux, australijski członek zarządu; Max Abramowitz, amerykański dyrektor ds. planowania i konsultanci Ernest Weismann, Jugosławia; Antoniades, Grecja i Maciej Nowicki, Polska, 1947 r
Fot. © UN Photo

Konspiracja

W okupowanej Warszawie Maciej Nowicki bierze udział w konkursach organizowanych przez podziemie. We współpracy ze Stefanem Putowskim, tworzy projekt kościoła w Prandocinie (1941–1942). Uczy w oficjalnie funkcjonującej zawodowej Szkole Budowlanej, a także wykłada na tajnym Wydziale Architektury Politechniki Warszawskiej i w Żeńskiej Szkole Kreślarek Przemysłu Budowlanego. W Laskach dla miejscowego Zakładu dla Ociemniałych projektuje nowe budowle (zrealizowana została jedynie wejściowa portiernia do Zakładu).

Plany odbudowy Warszawy

Po upadku Powstania Warszawskiego Nowicki znalazł się wraz z wieloma uchodźcami na Podhalu. W Zakopanem, po przejściu frontu, organizuje pracownię, gdzie rodzi się jego koncepcja odbudowy Warszawy. W 1945 roku jest z powrotem w Warszawie. Należy do tzw. Pracowni Biura Odbudowy Stolicy (z siedzibą w Pałacu w Wilanowie), w której tworzy wybiegające one daleko w przyszłość i w warunkach zniszczonej stolicy trudne do zrealizowania wizję odbudowy i przebudowy Warszawy. Postulował np. rozdzielenie ruchu kołowego i pieszego, które miałyby przebiegać na dwóch poziomach (do ich budowy chciał wykorzystać wojenne ruiny). Proponował wydobyć z miasta niedostrzegane dotąd jego fragmenty, jak np. zakola Wisły i jej charakterystyczna skarpa, w którą wpisał m.in. amfiteatr i dominujący nad nim gmach parlamentu z nowatorską konstrukcją jego przekrycia (kopuła o konstrukcji przypominającej koło rowerowe). Planował dynamiczne zmiany wysokości zabudowy (grupy wieżowców otoczone niskimi budowlami). Większość jego pomysłów pozostało na papierze.

Dorton Arena w Raleigh, widok ogólny
Dorton Arena w Raleigh, widok ogólny
Fot. Division of Archives and History Photograph Collection (State Archives of North Carolina Collection 4.1), State Archives of North Carolina
Dorton Arena w Raleigh zaprojektowana przez Macieja Nowickiego
Dorton Arena w Raleigh zaprojektowana przez Macieja Nowickiego
Fot. Justin Doub - Flickr, CC BY 2.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=690384

Maciej Nowicki w USA

W 1945 roku Maciej Nowicki został attaché kulturalnym w Chicago (władze komunistyczne ceniły jego amerykańskie doświadczenie, a także znajomość języka i oczekiwały, że w Stanach Zjednoczonych będzie promował odbudowę zniszczonego wojną kraju). W Nowym Jorku pomaga m.in. w przygotowaniu ekspozycji wystawy „Warszawa oskarża”. W 1947 roku zostaje polskim konsultantem przy budowie siedziby ONZ w Nowym Jorku. Tam po raz drugi zetknął się z Le Corbusierem, który był współautorem projektu gmachu ONZ.

Nowicki nie wrócił do Polski - został szefem szkoły designu na Uniwersytecie Stanowym Północnej Karoliny. Decyzja o pozostaniu w Stanach Zjednoczonych została potraktowana w kraju przede wszystkim politycznie i nazwisko architekta zniknęło na długie lata z polskich mediów.

Paraboleum - Dorton Arena

Brak amerykańskiego dyplomu i uprawnień do wykonywania zawodu na terenie USA skazuje Nowickiego na współpracę z architektami amerykańskim. Tworzy w pracowniach Eero Saarinena czy Alberta Mayera. W roku 1950 powstaje oryginalny projekt nowego typu supermarketu – w Kalifornii (współpraca C. S. Stein), z dachem zawieszonym tylko na czterech podporach. Na wielu amerykańskich uczelniach wykłada jako „visiting professor" w branżowych periodykach publikuje prace teoretyczne.

"Gdyby czas pozwolił mu w pełni rozwinąć skrzydła, ten poeta-filozof formy miałby na bieg architektury wpływ równie wielki, jak wywierał za życia na swoich przyjaciół" - mówił Eero Saarinen, amerykański architekt i projektant wnętrz pochodzenia fińskiego, jedna z najważniejszych postaci amerykańskiej architektury lat 50. XX wieku

W 1949 roku jako Matthew Nowicki zaczął projektować obiekt, dzięki któremu przeszedł do historii amerykańskiej architektury  halę sportowo-widowiskową w mieście Raleigh w Karolinie Północ - Dorton Arena, znana też jako Paraboleum. Konstrukcja hali w Raleigh to dwa pochylone w przeciwnych kierunkach, żelbetowe, paraboliczne łuki (stąd też nazwa hali –Paraboleum). Podtrzymują one dach oraz szklane ściany, dzięki czemu we wnętrzu hali nie ma ani jednej podpory – jest wielka, otwarta przestrzeń mogąca pomieścić nawet 8 tysięcy widzów (Nowicki nie zobaczył nigdy gotowej hali, jej budowa zakończona została już po jego tragicznej śmierci). W 1973 roku obiekt został wpisany do amerykańskiego rejestru zabytków.

Gmach Sądu Najwyższego, Czandigarh, projekt: Le Corbusier
Gmach Sądu Najwyższego, Czandigarh, projekt: Le Corbusier
fot. Wiktoria Głodowska

 Czandigarh - niedokończone dzieło Macieja Nowickiego

Ostatnim dziełem Macieja Nowickiego był projekt nowej stolicy indyjskiej prowincji Pendżab – Czandigarh. Na pustkowiu miało powstać nowe miasto przeznaczone dla pół miliona mieszkańców, założone na planie liścia, z łagodnie wijącymi się ulicami i dzielnicą urzędową otoczoną przez niewielkie osiedla mieszkaniowe. Niestety w sierpniu 1950 roku samolot, którym wracał do Indii, rozbił się w okolicach Kairu. Projektowanie miasta przejął Le Corbusier, który jednak stworzył brutalistyczne, betonowe gmachy bez odwoływania się do pomysłów Nowickiego. Więcej o Czandigarh przeczytacie tu>>

Symboliczny grób Macieja Nowickiego znajduje się na warszawskim cmentarzu Wawrzyszewskim.

Lewis Mumford, podczas zorganizowanej w MoMa wystawy prac Macieja Nowickiego powiedział: - Niewielu architektów gdziekolwiek mogło dorównać mu w jego niezmordowanej dyscyplinie, głębokim poczuciu obowiązku, jego zmyśle przygody i radości, jego czujnej śmiałości i ponad wszystko, jego pokorze, która dana jest wielkim geniuszom. Ci, którzy dobrze znali pracę Nowickiego, którzy ocenić mogą tak jego potencjał, jak i działanie, nie mają wątpliwości, że nosił w sobie nasienie nowej ery.

    Więcej o:

Skomentuj:

Maciej Nowicki - pasja tworzenia. W jego projektach czuć było nową erę [ZNANI ARCHITEKCI]