Dom Zdrojowy w Szczawnie-Zdroju. Był inspiracją dla twórców sopockiego Grand Hotelu
Imponujący Dom Zdrojowy w Szczawnie-Zdroju jest jedną z najpiękniejszych budowli sanatoryjnych w Polsce. Powstał na przełomie 1909 i 1910 roku z inicjatywy rodziny Hochbergów, właścicieli pobliskiego Książa. Był to największy i najbardziej prestiżowy obiekt tego typu na Śląsku. Grand Hotel, dziś Dom Zdrojowy, był inspiracją dla stworzenia sopockiego Grand Hotelu.
Uzdrowiskowy charakter Szczawna-Zdroju znany był już w średniowieczu. Po raz pierwszy właściwości lecznicze wód zbadał i potwierdził w 1597 roku nadworny lekarz Hochbergów – Caspar Schwenckfeldt. Skład chemiczny wód, medyczne ich zastosowanie oraz wyniki przeprowadzonych analiz, zostały opisane w wydanej we Wrocławiu w 1777 roku broszurze pt. Publiczne Uwiadomienie Zdroiów Zdrowych lub wód mineralnych leczących na Śląsku w Kodowie, Reynercu, Altwasser, Szarlotenbrun, Salcbrun i Flinsbergu się znaydujących.
Szczawno: narodziny kurortu
Szczawno zyskało popularność w I połowie XIX wieku. To wówczas dzięki Augustowi Zemplinowi rozbudowano uzdrowisko, powstał teatr i park zdrojowy. Kolejny okres rozwoju uzdrowiska przypadł na początek XX wieku - Jan Henryk V Hochberg, właściciel osady postanowił stworzyć w niej uzdrowisko na europejskim poziomie. Splendoru kurortowi przysporzył otwarty w 1911 roku (ukończony w grudniu 1910 roku) Grand Hotel, obecnie Dom Zdrojowy.
Grand w Szczawnie-Zdroju (niem. Bad Salzbrunn) był najbardziej luksusowym hotelem na Śląsku. Powstał według projektu architekta von Pohla. Budowa kosztowała ponad milion marek. Wystrojem wnętrz zajmowała się osobiście żona księcia - Maria Teresa Oliwia Hochberg von Pless, zwana "Daisy". Hotel zresztą był określany mianem „szczawieńskie dziecko księżnej Daisy”.
Grand Hotel w Szczawnie-Zdroju: luksus dla kuracjuszy
Trzypiętrowy gmach oferował gościom prawie 300 miejsc hotelowych w 125 pokojach i apartamentach wyposażonych w meble w stylu Sheratona. Hotel miał salę konferencyjną, bankietową, śniadaniową, restaurację i winiarnię. Był w nim też bar w stylu empire, czytelnia w stylu gruzińskim, palarnia, sala bilardowa, muzyczna, a także salony fryzjerskie. Obiekt był jednym z pierwszych na Śląsku budynków z instalacją wodno-kanalizacyjną, która zresztą sprawna jest do dziś. O ówczesnej nowoczesności hotelu świadczyły też pięć napędzanych elektrycznie wind, telefony na każdym piętrze, centralne ogrzewanie i centralny odkurzacz, a nawet klimatyzacja. Rurami ukrytymi w ścianach doprowadzane było do pokojów powietrze, które w zależności od potrzeb chłodzono lub podgrzewano w specjalnych komorach. W hotelu były też urządzenia kąpielowe oraz do inhalacji.
Sława szczawieńskiego Grand Hotelu sięgała poza granice kontynentu. Mieszkali w nim: cesarz Niemiec Wilhelm II, król Grecji Konstantyn I oraz Winston Churchill - I Lord Admiralicji Wielkiej Brytanii.
Dwór Śląski: trudna, wojenna historia
Hochbergowie długo się hotelem nie cieszyli. Grand w roku 1935- został przemianowany na „Dwór Śląski” (Kurhotel Schlesische Hof). W czasach II wojny światowej gościli tu Reichsführer-SS Heinrich Himmler, Joseph Goebbels – niemiecki minister propagandy i oświecenia publicznego w rządzie Adolfa Hitlera, w ostatnich dniach życia Kanclerz III Rzeszy oraz Hermann Göring – Minister Lotnictwa III Rzeszy.
W hotelu i przynależącym do niego Zakładzie Przyrodoleczniczym od 1944 roku prowadził badania hitlerowski zbrodniarz Hubertus Strughold. Naukowca fascynowało sprawdzanie odporności żywych organizmów na niedotlenienie, hipotermię oraz działanie wysokiego ciśnienia. Do badań wykorzystywał więźniów podobozu w Książu – ubierano ich w komponowane uniformy, a następnie wkładano do specjalnych wanien z lodowatą wodą i sprawdzano, jak zachowuje się organizm. W Domu Zdrojowym zachowały się pomieszczenia z oryginalnymi urządzeniami do badań.
Dom Zdrojowy w Szczawnie-Zdroju: wciąż zachwyca
Szczawno w 1946 zostało włączona do nowo powstałego województwa wrocławskiego. W okresie od 1945 do 1946 funkcjonowała nazwa Solice Zdrój, ostatecznie przyjęto jednak obecną formę.
Budynek szczęśliwie ocalał z zawieruchy wojennej – przeszedł na własność państwa i zmienił nazwę na Dom Zdrojowy.
Zachowały się w nim wspaniałe drzwi obrotowe, kryształowe żyrandole i lustra, stolarka okienna i drzwiowa, kominki, a nawet mosiężne klamki z czasów Hochbergów. I wciąż zachwyca gości.
- Więcej o:
Kryty most w Lądku-Zdroju. To jedyny taki obiekt w Polsce
Pijalnia Główna w Krynicy-Zdroju. Największa pijalnia wód mineralnych w Europie
Sanatorium Bałtyk w Kołobrzegu. Modernizm nad samym morzem
Nowy Dom Zdrojowy w Krynicy-Zdroju. Po wybudowaniu w 1939 roku był najnowocześniejszym budynkiem w mieście
Apartamenty Esencja II - nowa inwestycja na poznańskich Garbarach
Co by było, gdyby... Niezrealizowane wizje architektów dla polskich miast. Miało być spektakularnie
Kwartał Dworcowa w Katowicach - przebudowa ruszyła! Znamy szczegóły
EnResidence - butikowy apartamentowiec na wrocławskich Krzykach