Dom Gwiazda pod Warszawą od Z3Z Architekci. Słońce w roli głównej

Projekt koncepcyjny powstał w 2017 roku. Właścicielom zależało na jasnych, pełnych światła wnętrzach. Chcieli oni, aby słońce było w domu przez cały dzień. Wyzwanie podjęli projektanci z pracowni Z3Z Architekci. Stworzyli dom składający się z trzech brył, a ramiona "Gwiazdy" zostały odchylone tak, by maksymalnie doświetlić wnętrza. Od początku projekt koncepcyjny był rysowany z oznaczeniem z jakiego kierunku, o której godzinie będzie wpadało słońce. Już pierwsze szkice tak przypadły właścicielom do gustu, że finalny efekt budowy różni się od nich jedynie szczegółami.

Dom, o powierzchni 270 m kw. składa się z trzech, usytuowanych promieniście względem siebie brył. Każda z nich pełni inną funkcję - w jednej umieszczono strefę dzienną, w drugiej nocną a trzecia to pomieszczenia gospodarcze. W centralnej części domu umieszczono wyraźnie odcinający się od pozostałych "ramion" łącznik, scalający trzy bryły. Znajduje się tu strefa wejściowa - mamy łatwość i możliwość bezpośredniego udania się do wybranej części domu. Jego charakter jako części już wewnętrznej ale jednak jeszcze na skraju wnętrza i zewnętrza podkreśla fakt, że jego przekrycie jest identyczne w środku i na zewnątrz. Sufit wykonany jest z blachy na rąbek stojący. Zadaszenie łączące strefę wejścia płynnie przechodzi przez hol na taras tym samym materiałem, a od zewnętrza oddziela przestrzenie jedynie wielka tafla szkła i drzwi wejściowe potęgując wrażenie przenikania. Zadaszenie łącznika tworzy także taras będący również w centrum domu. Kompozycja mimo wielości brył jest oszczędna. Jedno zadaszenie, jeden sufit przechodząc przez dom zapewnia wiele funkcji. Przy minimalnej formie zapewniono wszystkie niezbędne i wynikające z potrzeb użytkowników funkcje.

Zadaszony taras dzięki swojej lokalizacji między bryłami domu w centrum układu jest maksymalnie osłonięty od widoku sąsiadów, wiatru, deszczu i jednoczenie będąc na zewnątrz jest w środku domu. Granica między wnętrzem a strefą zewnętrzną zupełnie się zaciera, przebywając w środku nie można oprzeć się wrażeniu, że taras to część wewnętrzna domu. Przestrzeń wnętrza i zewnętrza jest postrzegana jako jedność.

Z tarasu płynnie można przejść do części dziennej z wysokim otwartym sufitem salonu sięgającym do samego dachu. Na końcu pokoju dziennego usytuowany jest kominek, który podtrzymuje wrażenie przenikanie się wnętrza z zewnętrzem i tym samym materiałem wychodzi ze środka na zewnątrz. Jakby stał gdzieś pomiędzy, granice wyznacza jedynie szkło wokół niego. Za nim znajduje się drugi taras, bardziej kameralny, oddzielony kominkiem od reszty domu.

Niezwykle ciekawe odczucia powoduje możliwość spojrzenia z jednej części domu na drugą. Przebywając w jednym ramieniu „Gwiazdy” patrzymy na drugie odchylone pod kątem. Daje to nietypową możliwość oglądania swojego domu z zewnątrz będąc w środku. Projektanci od czasu do czasu borykają się z myślą, że w przypadku większości domów nawet jeśli zaprojektują wspaniałą elewację ogrodową właściciel domu będzie ją oglądał bardzo rzadko. Tylko kiedy wyjdzie do ogrodu, co w dzisiejszych czasach może odbywać się sporadycznie.

Właściciele domu cenią sobie fakt, iż ich dom jest bardzo jasny. Wymarzony efekt został osiągnięty.

Zdjęcia wykonał  Marcin Mularczyk