Fragment książki "Walka o ulice". Idź za pieszym
O tym, jak przeprowadza się miejskie eksperymenty krok po kroku, opowiada Janette Sadik-Khan - komisarz ds. transportu Nowego Jorku. Zachęcamy do zapoznania się z fragmentem książki "Walka o ulice", która niedawno ukazała się w polskim tłumaczeniu.
Czym są "uszy Myszki Miki" w linii ulicy? W jaki sposób zachęcić mieszkańców do korzystania z komunikacji publicznej i jazdy rowerem? Ile starań wymaga przekształcenie kawałka ulicy w skwer dostępny dla pieszych? Na te pytania odpowiada książka "Walka o ulice". Brak w niej nadmiernego teoretyzowania i snucia koncepcji. Jest za to zapis działania i sposób przebiegu operacji wykonanej na żywej tkance miejskiej Nowego Jorku. Pacjent czasem protestował, ale operacja się opłaciła.
Tak o książce pisze Magdalena Rittenhouse - autorka książki "Nowy Jork":
To jest książka o tkance miasta. Sadik-Khan z pasją opisuje jego arterie: ulice pulsujące życiem, które wyzwalają w ludziach energię sprzyjają innowacjom i te, które nie zdają egzaminu. Ale ważniejszy od pasji jest w tej książce nowojorski pragmatyzm. „Show me the numbers” – zwykł powtarzać burmistrz Michael Bloomberg, ilekroć odpowiedzialna za transport miejski Sadik-Khan przychodziła z nowymi pomysłami. Liczby często były zaskakujące, bo do urbanistycznej rewolucji doprowadziła w dużej mierze za pomocą skromnych środków. I to właśnie sprawia, że jej uniwersalny „podręcznik” jest lekturą fascynującą. I że może dostarczyć inspiracji mieszkańcom najrozmaitszych miast – od Rio po Kraków.
Jan Gehl znany na całym świecie architekt, urbanista, który ukuł pojęcie "architektury 5 km/h utrzymanej w ludzkiej skali dodaje:
Ta książka to miejska epopeja — równie śmiała co zmiany, jakie Janette Sadik-Khan wprowadziła na mapie Nowego Jorku. Sadik-Khan to inspirująca miejska superbohaterka, dzięki której dowiedzieliśmy się, że można tworzyć ulice w ludzkiej skali. Wystarczy mieć odwagę.
Skomentuj:
Fragment książki "Walka o ulice". Idź za pieszym