Warsztat zamieniony w blok. Samowola budowlana w Krakowie [MAKABRYŁA]
Najpierw był warsztat samochodowy w formie dwupiętrowego budynku z dwuspadowym dachem. Właściciel postanowił go rozbudować. Z planów nie zrezygnował nawet wówczas, gdy otrzymał decyzję odmowną. W tej sprawie wydano kilka nakazów rozbiórki, dotychczas są one bezskuteczne.
Historia tej makabrycznej nadbudowy sięga jesieni 2012 roku. To właśnie wtedy inwestor złożył wniosek o pozwolenie na budowę. Urzędnicy nie wydali stosowanej zgody, ani nie zatwierdzili projektu budowlanego, o czym inwestor został poinformowany w grudniu 2012 roku. Mimo braku pozwolenia rozpoczął prace budowlane.
Samowolą budowlaną zainteresował się Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego. Po kontroli zakończonej w styczniu 2017 roku wydano kilka nakazów rozbiórki każdej z nadbudowanych części. Od tej decyzji inwestor się odwołał. Obecnie sprawa jest rozpatrywana przez Wojewódzki Inspektorat Nadzoru Budowlanego.
Niestosowność tego projektu razi w oczy - nad dwupiętrowym domem wyrosła trzypiętrowa nadbudowa, w której docelowo mają się mieścić biura, magazyny i pomieszczenia socjalne dla pracowników. W okolicy rozbudowanego warsztatu samochodowego mieści się kilka innych zakładów z branży motoryzacyjnej. Część Krakowa między ulicą Nowohucką a Galicyjską nie została objęta miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego. Docelowo miejsce to ma być przeznaczone pod zabudowę usługową sięgającą do 20 metrów. To druga koszmarna nadbudowa, o której piszemy w tym tygodniu. Wczoraj opisywaliśmy przypadek obudowania kolejnymi piętrami zabytkowej willi Monte w Zakopanem.
Skomentuj:
Warsztat zamieniony w blok. Samowola budowlana w Krakowie [MAKABRYŁA]