Złota 44. Sprawdzamy, co dzieje się na budowie apartamentowca
Warszawski wieżowiec Złota 44 projektu Daniela Libeskinda to jeden z najbardziej luksusowych budynków mieszkalnych, jakie powstają obecnie w Europie. Znane nazwisko architekta, blisko 200-metrowa wysokość i luksusowe apartamenty, takie połączenie wywołało ożywioną dyskusję wokół obiektu. Ile z tego, co mówi się na mieście jest prawdą? Postanowiliśmy sprawdzić wszystko na własne oczy i zjawiliśmy się z wizytą na placu budowy.
Ile kosztują apartamenty, kiedy w budynku zamieszkają pierwsi lokatorzy i co tak naprawdę znajdzie się w luksusowych wnętrzach? Te pytania wokół budynku padają chyba najczęściej. Postanowiliśmy więc zadać je podczas naszej wizyty w budynku Pani Alicji Kościeszy - Dyrektor Ds. Sprzedaży i Marketingu Złotej 44. Pora na fakty.
Choć budynek od zewnątrz wygląda na prawie gotowy, w środku ciągle toczą się intensywne prace wykończeniowe. Każdego dnia na budowie pracuje około 300 robotników, którzy zajmują się piętrem rekreacyjnym oraz apartamentami. Docelowo powstać ma 287 apartamentów wykończonych według projektu londyńskiej pracowni Woods Bagot. Piętro rekreacyjne (z m.in. 25-metrowym basenem, saunami, siłownią, zewnętrznym jacuzzi, salą kinową, symulatorem gry w golfa, salą kinową i salą zabaw dla dzieci) ma być gotowe na jesieni. Cały budynek zostanie ukończony do końca roku i wtedy możemy spodziewać się w nim pierwszych mieszkańców.
Ile trzeba zapłacić za mieszkanie w Złotej 44? Ceny wynoszą średnio od 28 000 zł za metr kwadratowy. Cena obejmuje pełne wykończenie apartamentu oraz współwłasność w piętrze rekreacyjnym. Wykończenie apartamentów szacowane jest na około 5 000 zł na metr kwadratowy. Znajdziemy tu 9 różnych pakietów wykończenia wnętrz. Na co możemy w nich liczyć? Oczywiście w pełni wyposażoną kuchnię, z takimi udogodnieniami jak automatycznie podnoszony i opuszczany okap kuchenny, łazienki ze ścianami wyłożonymi marmurem czy garderoby w całości zaprojektowane z naturalnego drewna.
Naszą misją było zapewnienie w ZŁOTEJ 44 wyjątkowej jakości życia i mieszkania, która absolutnie nie ogranicza się do czterech ścian własnego apartamentu – rozciąga się od poziomu podziemnego parkingu aż po 54 piętro, obejmując każdą część budynku: wszystkie mieszkania, bez względu na rozmiar, mają takie samo DNA - tak opisuje projekt mieszkań Jonathan Clarke jest - Dyrektorem ds. architektury wnętrzw Woods Bagot.
Dzięki wysokości budynek oferuje też niesamowite widoki na całą okolicę. Jest to też jeden z nielicznych budynków wieżowych, który poza klimatyzacją i powietrzem oczyszczanym w specjalnej stacji filtracyjnej zaoferuje mieszkańcom także dostęp do świeżego powietrza - Specjalne uchylne panele pozwolą na naturalną wentylację powietrza w apartamentach.
Intensywne prace we wnętrzu obiektu zmierzają do szczęśliwego zakończenia i już niedługo Złota 44 dołączy do grona warszawskich wieżowców i do najbardziej luksusowych budynków mieszkalnych w Europie. Wśród właścicieli mieszkań znalazł się m.in. Robert Lewandowski. Kto jeszcze zamieszka w Złotej? Tego dowiemy się pewnie pod koniec roku, kiedy to budynek oficjalnie otworzy swoje drzwi dla mieszkańców.
Skomentuj:
Złota 44. Sprawdzamy, co dzieje się na budowie apartamentowca