Książki o architekturze, które warto przeczytać [WYBÓR REDAKCJI]

Źle urodzone - Flip Springer

Chyba nikt, tak jak Filip Springer, nie pisze o architekturze. Książka "Źle urodzone" nie jest dokumentacją wybitnych obiektów powojennego, polskiego modernizmu. Springer nie gloryfikuje, nie stawia pomników. Nie ocenia. 

Szuka odpowiedzi na pytania - dlaczego obiekty takie jak poznański Okrąglak, obserwatorium meteorolgiczne na Śnieżce, Osiedle Tysiąclecia w Katowicach czy warszawska stacja PKP Powiśle budzą dziś takie kontrowersje? Dlaczego Pawilon Chemii czy Supersam musiały zniknąć z mapy Warszawy? I wreszcie, jak to możliwe że w tamtym systemie realizowano tak "szalone" pomysły?

"Źle urodzone" to fascynująca opowieść nie tyle o obiektach, ale również o ich twórcach. Marek Leykam, Henryk Buszko, Jerzy Hryniewiecki, Zofia i i Oskar Hansenowie czy Halina Skibniewska przedstawieni są jako ludzie z krwi i kości - autor stara się zrozumieć ich postawy i motywacje. 

Dodatkowym autem książki Springera jest ponad 200 fotografii (zarówno archiwalnych, jak i współczesnych - wykonanych przez autora). Jak dziś prezentują się te "ikony nowoczesności"? To książka, która z pewnością spodoba się nie tylko miłośnikom architektury!

Z pełną odpowiedzialnością możemy polecić również inne książki Filipa Springera. 

Lachert i Szanajca. Architekci awangardy - Beata Chomątowska

Lachert i Szanajca - te dwa nazwiska wymienia się zazwyczaj jednym tchem. Tworzyli nierozerwalny duet, tandem idealny. Byli jednak jak ogień i woda - panicz z zamożnej rodziny oraz syn aptekarza. Jeden wysportowany, drugi schorowany. Jeden bardzo towarzyski, drugi raczej milczący. Wypracowali własny styl architektoniczny, zasługując na tytuł "najbardziej twórczych architektów Warszawy".

Książka "Lachert i Szanajca. Architekci awangardy" nie jest podwójną biografią w klasycznym rozumieniu. To opowieść o całym ówczesnym środowisku - architektach otwartych na nowe prądy. Książkę Beaty Chomątowskiej czyta się jednym tchem.

A gdy przeczytacie już książkę o Lachercie i Szanajcy, koniecznie sięgnijcie po błyskotliwy reportaż Flipa Springera "Zaczyn. O Zofii i Oskarze Hansenach". To opowieść o parze polskich architektów-wizjonerów, którzy wyprzedzili swoją epokę.

Le Corbusier. Architekt jutra - Anthony Flint

"Le Corbusier. Architekt jutra" to wnikliwy portret psychologiczny człowieka, który zmienił architekturę XX wieku. Le Corbusier (właściwie Charles-Édouard Jeanneret-Gris) wierzył, że jego architektura będzie motorem do transformacji społeczeństwa. Anthony Flint kreśli pełen portret "papieża modernizmu". Nie ucieka przy tym od kontrowersji. W biografii porusza m.in. wątek dotyczący faszyzmu i pozycji w rządzie Vichy.

Jak rozwijały się idee genialnego architekta? Jak wyglądały prace nad Jednostką Mieszkaniową w Marsylii? Jak rodziła się myśl o idealnych miastach? "Le Corbusier. Architekt jutra" to dobrze napisana biografia, którą naprawdę warto przeczytać. 

Chcecie poczytać więcej o francuskiej architekturze? Warto sięgnąć po te książki:

Emilia. Meble, muzeum, modernizm - praca zbiorowa

Emilia - charakterystyczny, piętrowy, całkowicie przeszklony pawilon z łamanym dachem, był prawdziwą ikoną modernistycznej architektury Warszawy. Autorzy książki "Emilia. Meble, muzeum, modernizm" przypominają historię rozebranego niedawno budynku.

Oddany w 1970 roku pawilon, autorstwa Mariana Kuźniara, Czesława Wagnera i Hanny Lewickiej, był najbardziej znanym stołecznym domem meblowym. Obiekt "zagrał" m.in. w filmie "Nie lubię poniedziałku". Od 2012 roku był tymczasową siedzibą Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie. 

Książka ta to wielowątkowa "biografia" Emilii, pełna archiwalnych zdjęć oraz dokumentacji fotograficznej budynku, wykonanej przez Maję Wirkus - świetną fotografkę architektury.

Z przyjemnością sięgamy także po książki poświęcone w całości architekturze konkretnych miast!

Form Follows Freedom. Architecture for Culture in Poland 2000+

W elegancko wydanej książce "Form Follows Freedom. Architecture for Culture in Poland 2000+" zaprezentowano 26 najbardziej spektakularnych obiektów kultury w Polsce, zrealizowanych po 2000 roku. Nie jest to tylko album z pięknymi fotografiami. Każdy gmach został starannie opisany i opatrzony komentarzami znakomitych autorów - historyków i krytyków architektury. Co ważne, opisano nie tylko jego wygląd i formę, ale również historię i kontekst w jakim powstał.

To niezwykłe kompendium wiedzy na temat najnowszej polskiej architektury. Książka wydana została w języku angielskim - może być więc doskonałym prezentem dla każdego i... świetną pamiątką z Polski.

Jeśli lubicie albumy, polecamy trzy publikacje: