Wolf Bracka w Warszawie
Dobiega końca jedna z bardziej emocjonujących warszawskich inwestycji: galeria handlowa Wolf Bracka, autorstwa pracowni Kuryłowicz & Associates. Budynek ma ukończoną elewację, prace trwają w jego wnętrzach. Zarówno architektura jak i lokalizacja budynku - przecinająca historyczną oś widokową - budzą wśród warszawiaków sporo emocji.
Wolf Bracka - front od strony Alej Jerozolimskich
Widok na reprezentacyjne elewacje budynku: frontową i częściowo przeszkloną - od strony ulicy Brackiej.
Wolf Bracka - widok na oś ulicy Brackiej
Widok z Placu Trzech Krzyży na zamkniętą oś widokową ulicy Brackiej.
Wolf Bracka - spojrzenie na bryłę budynku i detal elewacji
Widok z placyku przy ulicy Mysiej. Z tej perspektywy można obserwować charakterystyczny "dziób" budynku, wynikający w głównej mierze nie z inwencji projektantów, a przede wszystkim podyktowany względami ekonomicznymi - maksymalnym wypełnieniem działki w ścisłym centrum miasta.
Wolf Bracka - detale elewacji
Klasyczny podział elewacji, uwidaczniający przebieg stropów, wysokość kondygnacji. Najbardziej kontrowersyjna, ślepa ściana sąsiadująca z budynkiem mieszkalnym, rozrzeźbiona jest niewielkimi pilastrami, szczelinami, a w nocy będzie dyskretnie oświetlona. Pozostałe elewacje urozmaicają wstęgi okien.
Wolf Bracka - inspiracje
Obserwując budynek od strony Al. Jerozolimskich stwierdzić można od razu, że protoplastą budynku jest stojący naprzeciw d. CDT. Architekt przyznaje, że formę inspirował obiektem autorstwa Zbigniewa Ihnatowicza i Jerzego Romańskiego. Częściowo przeszklony parter, wyoblenia naroży, wycofane ostatnie kondygnacje - bryła podobna, przekaz jednak odmienny: współczesny handel nie potrzebuje już okien.
Skomentuj:
Wolf Bracka w Warszawie