Zdobywanie wiedzy idzie lepiej w pięknych budynkach. Najlepsze inwestycje uniwersyteckie w Polsce [PRZEGLĄD]
Polskie uczelnie z biegiem lat inwestują coraz częściej. Nowoczesne obiekty oprócz świetnych warunków do nauki zachwycają także swoją architekturą. Nowe biblioteki, multimedialne pracownie i dizajnerskie przestrzenie do spędzania czasu... Zapraszamy na wycieczkę.
Wydział Radia i Telewizji Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach; pracownie Grupa 5, BAAS i Małeccy
Wstawiony w gęstą zabudowę ulicy św. Pawła budynek Wydziału Radia i Telewizji Uniwersytetu Śląskiego to obiekt wyjątkowy. Projekt konkursowy gmachu opracowały biura Grupa 5 Architekci z Warszawy i BAAS Arquitectes z Barcelony; projekt budowlany i wykonawczy jest wspólnym dziełem BAAS architects, Grupa 5 Architekci i Małeccy Biuro Projektowe.
Fot. Jakub Certowicz
Na czym polega wyjątkowość tej budowli? Sekretem jest chyba wielka wrażliwość projektantów, którzy nie bojąc się stworzyć bryły wyrazistej, niebanalnej, zachowali jednocześnie wielki szacunek zarówno dla otoczenia, jak architektonicznego dziedzictwa regionu. Co więcej, nie ograniczyli się tworzenia "efektu" - opracowali gmach funkcjonalny, wygodny, spełniający oczekiwania współczesnych studentów.
Fot. Jakub Certowicz
Znakami rozpoznawczymi nowego gmachu są zarówno ażurowa, ceglana fasada, zintegrowana z historycznym reliktem w postaci starego budynku dawnej fabryki żarówek, jak i otwarty, jasny dziedziniec - idealne miejsce dla studentów do spędzania czasu pomiędzy zajęciami. Architekci z prawdziwą wirtuozerią posłużyli się cegłą, układając ją w gmachu na wiele różnych sposobów, tą prostą metodą różnicując poszczególne przestrzenie także wyglądem ścian czy posadzek. We wnętrzu dominują cegła, klinkier, drewno i szkło. Podłogę wyłożono klinkierowymi płytkami a ściany zdobią drewniane okładziny.
Fot. Jakub Certowicz
W architekturze siedziby Wydziału Radia i Telewizji Uniwersytetu Śląskiego nie ma widowiskowych fajerwerków. Jest przemyślana kompozycja brył, starannie dobrane materiały, wyważone proporcje. To gmach, co do którego nie mamy wątpliwości, że jest nowy i nowoczesny, ale zarazem sprawia wrażenie, jakby przy wąskiej i gęsto zabudowanej uliczce stał od zawsze.
Uniwersytet Artystyczny w Poznaniu; pracownia NMS
Poznański Uniwersytet Artystyczny zdecydował się na rozbudowę swojej bazy dydaktycznej. Na potrzeby uczelni została zaadaptowana sąsiadująca z głównym budynkiem kamienica, która została wyremontowana oraz nadbudowana i rozbudowana o nową część na wewnętrznym dziedzińcu.
fot. Piotr Krajewski, pkrajewski.pl
Za projekt rozbudowy odpowiada pracownia NMS Architekci. Najważniejsze zmiany obejmowały nadbudowę zabytkowej kamienicy, budowę nowego budynku przy wewnętrznym dziedzińcu Uniwersytetu oraz remont kamienicy i wewnętrznego dziedzińca, z którego zniknęły samochody. W nowych obiektach znalazły się zarówno sale dydaktyczne i ćwiczeniowe, jak również specjalistyczne pracownie obróbki metali, ceramiki i żywic, drukarnia z modelarnią, stolarnia, studio realizacji telewizyjnych i animacji, studio fotograficzne oraz pracownia grafiki warsztatowej.
fot. Piotr Krajewski, pkrajewski.pl
Ważnym elementem nowego budynku jest także wewnętrzny zadaszony dziedziniec ciągnący się poprzez wszystkie kondygnacje budynku. Przestrzeń ta stanowi miejsce spotkań studentów, ale jest też przystosowana do prowadzenia różnego rodzaju działań artystycznych.
fot. Piotr Krajewski, pkrajewski.pl
Od zewnątrz bryła nowej części utrzymana jest w stonowanych szarościach i oszczędnych, nieco minimalistycznych formach. Królują tu duże przeszklenia częściowo przesłonięte elementami z metalowej siatki. Otwartość elewacji daje niezwykłe wrażenie zwłaszcza po zmroku gdy oświetlone wnętrza budynku komponują się z utrzymanym w tej samej stylistyce nowym wystrojem wewnętrznego dziedzińca.
Wydział Chemii Uniwersytetu Gdańskiego; pracownia Krzysztofa Kozłowskiego
Projekt nowej siedziby Wydziału Chemii Uniwersytetu Gdańskiego powstał w pracowni Warsztat Architektury Pracownia Autorska Krzysztof Kozłowski. Budynek położony jest w Gdańsku Oliwie i stanowi kolejny element nowego kampusu uniwersyteckiego. Kampus zajmuje przestrzeń ograniczoną ulicami: od północy - aleją Grunwaldzką, od wschodu - Antoniego Abrahama, od południa - Wita Stwosza i od zachodu - Bażyńskiego. Budynek Wydziału Chemii ulokowany jest we wschodniej części terenu kampusu, w sąsiedztwie ulicy A. Abrahama.
źródło: Warsztat Architektury Pracownia Autorska Krzysztof Kozłowski
Projektując budynek architekci musieli uwzględnić jego przyszłą funkcję. Wnętrze podzielili na kilka stref, które mogą działać niezależnie. Ich osią wspólną jest łącznik, który prowadzi do centralnej części. W tej ostatniej znalazło się pięć sal audytoryjnych, które mogą pomieścić nawet 1000 osób. W salach tych można prowadzić wykłady, konferencje, sympozja naukowe czy nawet zorganizować wystawę bez ingerencji w bieżącą pracę Wydziału.
źródło: Warsztat Architektury Pracownia Autorska Krzysztof Kozłowski
Budynek powstał na planie podkowy. Taki kształt wynikał między innymi ze względów bezpieczeństwa. W środku znajduje się wiele laboratoriów przez co istnieje możliwość wybuchu czy pożaru. Takie ukształtowanie zapewnia możliwość błyskawicznej kontroli wzrokowej całości obiektu, szybkiej lokalizacji i oceny zagrożenia - tłumaczą projektanci.
źródło: Warsztat Architektury Pracownia Autorska Krzysztof Kozłowski
Elewacja budynku jest skromna. Gmach ozdobiono płytami o grafitowej barwie. Z kolei część biurową oznaczono białą elewacją. W środku dominuje beton i szkło. Dodatkowo wnętrze w niektórych miejscach ocieplono drewnianymi elementami.
Aula dydaktyczno-widowiskowa Uniwersytetu w Białymstoku; pracownie Arkon i Meteor
Dynamiczna bryła wije się niczym wąż. Dzięki przesuwanym ścianom aula w jednej chwili może podwoić swą powierzchnię. Budynek Uniwersytetu w Białymstoku zaprojektował zespół architektów: Arkon Jan Kabac + Meteor Architects. Zamierzeniem projektantów było stworzenie nowoczesnego budynku, który dobrze wpisze się w otaczający krajobraz i stworzy przyjazną atmosferę do nauki.
fot. Bogdan Pszonak
Obiekt ma dwie twarze. Od frontu, pionowe podziały elewacji nawiązują do pobliskiego Lasu Zwierzynieckiego. Krętą ścianę pokryto miedzianą blachą. Z drugiej strony, budynek wygląda skromniej - szara, betonowa cegła ma dobrze korespondować z sąsiednimi budynkami uczelni.
fot. Bogdan Pszonak
Główne wejście do budynku zostało dyskretnie zaakcentowane miękkim wygięciem ściany elewacji frontowej. W tym miejscu charakterystycznym elementem są widoczne z zewnątrz przesunięcia kondygnacji. Odpowiadają one wewnętrznemu układowi pomieszczeń. W środku najważniejszym elementem jest scena z pełnym wyposażeniem teatralnym i dwie widownie na 300 i 150 miejsc.
fot. Bogdan Pszonak
Do aranżacji wnętrza wykorzystano dźwiękoszczelne ściany, których układ można dowolnie modyfikować. Istnieje możliwość wydzielenia samego pomieszczenia sceny i połączenia z holem wejściowym. W tej konfiguracji scena pełni funkcję przestrzeni wystawienniczej a widownie funkcję sal wykładowych.
Wydział Neofilologii oraz Lingwistyki Stosowanej Uniwersytetu Warszawskiego; pracownia Kuryłowicz & Associates
Budynek Uniwersytetu Warszawskiego na Powiślu sąsiaduje z Biblioteką Uniwersytecką. Obiekt wizualnie dobrze współgra z bryłą biblioteki, mimo, że powstał kilkanaście lat później i za dużo mniejsze pieniądze. W nowym gmachu uczą się studenci wydziałów Neofilologii oraz Lingwistyki Stosowanej. Budynek zaprojektował zespół na czele z prof. Ewą Kuryłowicz. Architekci mimo finansowych ograniczeń zaprojektowali na jego dachu przestronny taras, z którego można podziwiać panoramę stolicy.
fot. Kuryłowicz & Associates
Sposób kształtowania wnętrz i dobór materiałów służy stworzeniu wrażenia przebywania w prześwietlonych słońcem, zielonych przestrzeniach przypominających ogrodowe altany. Geometria elewacji od ul. Lipowej nawiązuje do struktury żywopłotu, którego nieregularne "gałązki" pozwalają zobaczyć to, co się dzieje w środku, a jednocześnie zapewniają odpowiedni stopień intymności.
fot. Kuryłowicz & Associates
Zespół wpisuje się w blokową strukturę zabudowy Powiśla i specyfikę tej zielonej dzielnicy, o której niezwykłości stanowi bliskość rzeki, obecność poprzemysłowego, zabytkowego kompleksu elektrowni i Biblioteki Uniwersytetu Warszawskiego oraz sąsiedztwo głównego kampusu tej uczelni.
fot. Kuryłowicz & Associates
Wydział Farmacji Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Sosnowcu; pracownia ArchOMA
Działka, na której stanął budynek znajduje się w Sosnowcu przy ul. Jedności i graniczy z terenami przemysłowymi. Budynek Wydziału Farmacji z Oddziałem Medycyny Laboratoryjnej to rozbudowa istniejącego już Wydziału Farmacji. Dzięki przeprowadzonej inwestycji powstał jednolity kompleks dydaktyczno-naukowy - wprowadziły się do niego jednostki, które do tej pory były zlokalizowane w różnych miejscach Sosnowca i Katowic.
źródło: archOMA
Główna część kompleksu zaprojektowana została jako obiekt sześciokondygnacyjny. Przyziemie budynku ma nawiązywać wysokością do istniejącego już wcześniej Wydziału. Dla obiektu architekci zaprojektowali dwie wewnętrzne wydzielone i obudowane klatki schodowe, można z nich bezpośrednio wyjść na zewnątrz.
źródło: archOMA
W ramach rozbudowy powstała duża sala audytoryjna. Może ona pomieścić ok. 300 słuchaczy. Sala została zaprojektowana jako budynek dwukondygnacyjny na rzucie trapezu. Pod ziemią zlokalizowano sanitariaty, szatnię i pomieszczenia techniczne. Powstał też specjalny łącznik, który umożliwia szybkie przemieszczanie się między istniejącym już budynkiem a nową częścią.
źródło: archOMA
Konstrukcja wszystkich części kompleksu została wykonana w technologii żelbetowej. Budynek główny wykończono jasno-szarym tynkiem ze ścianą kurtynową fasadową o grafitowym kolorze. Z kolei wspomniany wcześniej łącznik zyskał bardzo mocne przeszklenia. Najbardziej charakterystyczną częścią obiektu jest aula. Jej elewację wykonano z blachy tytanowo-cynkowej i nadano jej grafitowo-zielony kolor.
Europejskie Centrum Edukacji Geologicznej Uniwersytetu Warszawskiego w Chęcinach; pracownia WXCA
W podkieleckich Chęcinach na terenie nieczynnego kamieniołomu powstało Europejskiego Centrum Edukacji Geologicznej Uniwersytetu Warszawskiego. Niezwykła architektura doskonale wpisuje się w otoczenie. Wykonane z lokalnego kamienia doskonale wtapiają budynek w otaczający kontekst tego niezwykłego miejsca położonego u stóp chęcińskiego zamku.
fot. Marcin Mularczyk, www.fotoradarmm.pl
Pięć jednopiętrowych kostek niczym ogromne bloki skalne rozrzuconych zostało po niecce nieczynnego kamieniołomu Korzecko pod górą Rzepka i połączonych ulicą. Całość znakomicie wpisuje się w otoczenie. Za kilka lat, gdy obrośnie roślinnością, a wokół urosną drzewa, budynki staną się nieomal niewidoczne. Tu prymat ma natura.
Elewacje budynku wykonane są z betonu, szkła i falującej światłocieniami okładziny z lokalnego kamienia. Tego samego, który wydobywany był tu do lat 70. XX w. Budynek wyposażony jest m.in. w nowoczesne laboratoria (chemiczne, geofizyczne, kartowania geologicznego, hydrologiczne, mikroskopowe), ma ogromną salę audytoryjną umieszczoną pod jednym z pawilonów, a także sale dydaktyczne i akademik.
fot. Marcin Mularczyk www.fotoradarmm.pl
W wnętrzach również ujmuje prostota. Szklane ściany otwierają szeroko budynek na otoczenie. Stojąc w środku, fizycznie odczuwa się obecność kamieniołomu.
Centrum Nowoczesnego Kształcenia Politechniki Białostockiej; pracownia aa_studio
Centrum Nowoczesnego Kształcenia Politechniki Białostockiej to dzieło pracowni Group-Arch, zespołu pod wodzą Adriana Staszczyszyna i Sebastiana Bieganowskiego. Budynek szybko stał się sławny dzięki swojej nietypowej architekturze, czerpiącej z tradycji ludowych wycinanek.
GROUP-ARCH Sp. z o.o.
Ukształtowany na wzór litery "U", ustawiony na niewielkim podeście, poprzedzony szerokimi schodami gmach ma dwa skrzydła, złączone szklanym łącznikiem, w którym ulokowano główne wejście i hol z intensywnie żółtą, spiralną klatką schodową. Budynek ma gładkie, szare elewacje, w których wycięto ażurowy wzór, będący parafrazą każdemu znanych kształtów ludowych wycinanek. Ten nietypowy pomysł nadał prostej, ale dość dużej bryle lekkości i polotu. Zbudowane przy ruchliwej ulicy Wiejskiej, poprzedzony także starannie zaprojektowanym skwerem zwraca uwagę i wzbudza zainteresowanie.
GROUP-ARCH Sp. z o.o.
W gmachu swoje siedziby znalazły Biblioteka Główna PB i Szkoła Języków Obcych PB, ale też Centrum Kształcenia Zdalnego oraz Naukowe Centrum Badawczo - Rozwojowe, czyli jednostki, mające na celu rozwijanie możliwości studiowania zdalnego i z użyciem nowych technik komunikacyjnych.
GROUP-ARCH Sp. z o.o.
- Więcej o:
Esencja na Dolnym Mieście w Gdańsku. Nawiązuje do przedwojennej, wielkomiejskiej kamienicy
Nowy Wełnowiec w Katowicach projektu JEMS Architekci. Na terenie dawnych Zakładów Metalurgicznych Silesia powstanie nowoczesna dzielnica
Warszawa: Apartamenty Beethovena - nowa inwestycja na Mokotowie projektu Grupa 5 Architekci
Poznań: ruszają prace w Skarbcu. Jest pozwolenie na budowę!
Nowe biuro Vaillant w .KTW II nagrodzone w konkursie Global Future Design Awards
Dom z solarnym dachem nad rzeką w Rumii. To projekt MAKA Studio
Apartamenty Esencja II - nowa inwestycja na poznańskich Garbarach
Co by było, gdyby... Niezrealizowane wizje architektów dla polskich miast. Miało być spektakularnie