Do kina na trening, na mszę i po bułki. Metamorfozy dawnych kin
W latach 90. kina masowo zmieniały się w kawiarenki internetowe i sklepy z używaną odzieżą. Potem zwykle niepostrzeżenie po prostu znikały. Niektórym siedzibom kin udało się jednak przetrwać. I to nie tylko kryzys zdecentralizowanego rynku kinematografii, lecz także inwazję multipleksów czy najazd deweloperów. I choć nie pełnią już swoich funkcji, to wróciło do nich życie - to sportowe, duchowe i rozrywkowe. Są to też miejsca, w których od czasu do czasu usłyszeć można nawet warkot projektora. Zobaczcie, jak zmieniły się dawne kina. Oto kilka metamorfoz.
Do kina na trening, na mszę i po bułki. Metamorfozy dawnych kin
Wiele kin studyjnych bezpowrotnie zniknęło z mapy Polski. W budynkach, które po nich zostały urządzono sklepy, sale do ćwiczeń, a nawet kościoły. Sprawdziliśmy, jak mają się siedziby dawnych kin w Polsce. Oto kilka metamorfoz.
Metamorfoza kina Romantica w Kielcach
Kino Romantica powstało w latach 60. Było jednym z najbardziej popularnych i nowoczesnych kin w Kielcach. W pamięci mieszkańców zachowało się jako miejsce, w którym wyświetlano najbardziej kasowe filmy - głównie te produkcji amerykańskiej. Z czasem nie wytrzymało jednak konkurencji. Ostatni seans odbył się tu w 2004 r. Potem w podupadającym budynku zagościł drobny handel i usługi.
MICHAŁ WALCZAK
W tym roku w dawnym kinie powstało profesjonalne centrum wspinaczkowe Mobius Studio. Składa się z trzech części. Pierwsza to bulderownia, druga - ściany do wspinania się z liną, a ostatnia - przestrzeń dla dzieci. Działa tu także kawiarnia i wypożyczalnia sprzętu.
Gdynia: biuro, a może gabinet w dawnym kinie
Budynek powstał w latach 30. ubiegłego wieku z inicjatywy Mariana Mokwy. Malarz postanowił stworzyć w Gdyni nie tyle miejsce do ekspozycji swoich prac, co placówkę kulturalną promującą polskie morze. Już kilka lat po otwarciu w jego "Galerii morskiej" rozpoczęło działalność kino Lido. Po wojnie galeria nie wznowiła już działalności, ale kino działało do lat 90. - najpierw krótko pod nazwą Wolność, potem Atlantic.
fot. Leinad, CC BY 3.0
Po upadku kina funkcjonował tu m.in. sklep z używaną odzieżą i kawiarenka internetowa, a przez ostatnie lata - klub muzyczny, nawiązujący nazwą (i pięknym neonem) do tradycji rozrywkowych tego miejsca. Ostatnio obiekt zmienił właściciela. Jeszcze nie wiadomo, co w nim powstanie. Pod uwagę brane jest zarówno stworzenie hotelu, jak centrum medycznego czy biur.
fot. Piotr Brzezina, CC BY-NC-ND 3.0
Świnoujście: dawna świątynia kinematografii
Przerabianie obiektów świeckich na sakralne to niezbyt często spotykana praktyka. Tak było jednak w wypadku świnoujskiego Kina Klubowego. Obiekt już przed lat został zaadaptowany na potrzebny kościoła garnizonowego.
fot. Anna Brzezińska-Czerska, wmalymkinie.pl
Dopiero teraz jednak, wskutek zakończonej w tym roku gruntownej przebudowy, "odciął się" od swojej kinowej historii. Z unowocześnionej bryły nie da się już właściwie odczytać jej dawnej funkcji. Do kościoła, który zwiększył swą powierzchnię o około 1/3, dobudowano m.in. nawę boczną oraz wieżę.
Sosnowiec: kinoman udomowiony
A gdyby tak zamieszkać w kinie? To pytanie, które prędzej czy później z pewnością postawi sobie każdy kinoman. Zachętą do spełniania marzeń niech będzie fakt, że są już tacy, którym się to udało i zamieszkali w dawnym kinie Metalowiec w Sosnowcu. Najpierw działał tu Dom Kultury Fabryki Kotłów Przemysłowych. Potem długo, długo kino, a po jego likwidacji do budynku wprowadzili się squattersi.
Hliniak Architekci
Kilka lat temu strych Metalowca został zaadaptowany na lofty. Przestrzeń zyskała nowe przeznaczenie i dziś niewiele ma wspólnego z kinem. Niemniej jednak architektowi udało się zachować kilka oryginalnych materiałów, w tym starą cegłę i drewniane belki stropowe.
Kraków: muzeum minionej epoki
Krakowski Światowid to podręcznikowy przykład kina socrealistycznego. Monumentalny gmach wzniesiony w połowie lat 50. ubiegłego wieku przez dziesięciolecia był jednym z najważniejszych kin w mieście, a z pewnością w Nowej Hucie.
Kino, jak większość obiektów tego typu, działało do lat 90. Potem zagościł tu drobny handel. Od 2008 r. do grudnia 2012 r. w dawnym kinie działało Muzeum PRL-u, będące oddziałem Muzeum Historii Polski, a z czasem nowo powołane Muzeum PRL-u (w organizacji).
Regularnie odbywają się tu wystawy i spotkania tematyczne. Atrakcją bez wątpienia jest też mieszczący się pod budynkiem schron. Muzeum cieszy się rosnącą frekwencją, która w zeszłym roku przekroczyła 15 tys. zwiedzających, choć wciąż nie ma wystawy stałej.
Warszawa: ochota na kulturę
Kino Ochota powstało pod koniec lat 40. ubiegłego wieku. Jest jednym z najbardziej charakterystycznych obiektów tego typu w Warszawie. Jego projekt, podobnie zresztą jak słynny Iluzjon (dawna Stolica), wyszedł z pracowni Mieczysława Pipreka. W 2001 r wyświetlono tu ostatni film. Budynek popadał w coraz większą ruinę, ale dzięki wpisaniu do rejestru zabytków udało się go ocalić przed wyburzeniem. Forma architektoniczna, jak i układ wnętrza, przetrwały do dziś właściwie w niezmienionej formie.
Od 2010 r. Ochota działa jako Och-Teatr. To druga, po Teatrze Polonia, scena Fundacji Krystyny Jandy, która choć zmieniła swoje pierwotne przeznaczenie, wciąż działa na rzecz kultury.
Warszawa: dyskont a historia miasta
Femina była jednym z najdłużej działających tego typu miejsc w Warszawie. Jej historia sięga lat 30. ubiegłego wieku, kiedy to działała jako scena teatralno-koncertowa. W połowie lat 90., gdy masowo zamykano tradycyjne kina tracące rentowność (z jednej strony przez pojawiające się multipleksy, a z drugiej za sprawą dezorganizacji rynku kinematograficznego), kino przeszło gruntowną modernizację. Stało się wówczas najnowocześniejszym kinem w Polsce!
Fot. Bartosz Bobkowski / Agencja Gazeta
Kilka lat temu jednak stało się nierentowne. W 2014 roku odbył się tu ostatni seans, a w 2016 roku - po przebudowie - wprowadził się popularny dyskont Biedronka. Sprawa kina Femina jest dość skomplikowana ze względu na roszczenia reprywatyzacyjne do kamienicy. Budynek przejęli spadkobiercy dawnych właścicieli i podnieśli czynsz tak, że kino nie udźwignęło wyższych kosztów i musiało ustąpić miejsca bardziej majętnemu dzierżawcy.
Łódź: śladem historii kinematografii
Łódź ze związków z kinem słynie. I choć małe kina i tu są zamykane, to tradycje nadal się pielęgnuje. Hotel Stare Kino jest tego dobrym przykładem.
fot. cinemahotel.pl
Pod tym samym adresem bracia Władysław i Antoni Krzemińscy otworzyli w 1899 roku Gabinet Iluzji, czyli pierwsze stałe kino na ziemiach polskich. Wystrojem wnętrz, a nawet pozycjami menu, hotel bezpośrednio nawiązuje do historii kinematografii.
fot. cinemahotel.pl
Z czasem zaczęło tu działać nawet kameralne kino. Filmy wyświetlane są z terkoczących projektorów sprzed pół wieku, oczywiście na taśmie 35 mm.
Wrocław: czasem liczą się detale
Centrum Biblioteczno-Kulturalne Fama we Wrocławiu to nowy budynek. Gdyby nie nazwa, nikt by nie posądził tego obiektu o związek z dawnym kinem. A jednak tradycje są tu ważne. Choć Fama to młoda, powstała w ramach programu inwestycyjnego Europejskiej Stolicy Kultury Wrocław 2016 instytucja kultury, to stara się nawiązać do historii działającego w tym miejscu od lat 40. ubiegłego wieku kina. I to nie tylko pod względem programowym.
MIECZYSŁAW MICHALAK
Gości centrum wita charakterystyczny dawny neon kinowy. Znak przekazany przez lokalnych aktywistów - twórców Galerii Neon Side został pieczołowicie odrestaurowany.
Skomentuj:
Do kina na trening, na mszę i po bułki. Metamorfozy dawnych kin