Warszawski modernizm w obiektywie
Przedstawiamy perły architektury powojennego modernizmu zatrzymane w kadrze Sebastiana Czarneckiego. Biało-czarne fotografie podkreślają geometryczne, czyste formalnie założenia kompozycyjne budynków. To architektura, która wciąż jest nowoczesna, czasem tylko niedoceniana ze względu na przybrudzenia lub przysłonięcie pstrokatymi reklamami. Bryły apartamentowców, bloków mieszkalnych czy budynków użyteczności publicznej inspirują nowe pokolenie polskich architektów. Zapraszamy na fotograficzny spacer tropem modernistycznej architektury.
Modernistyczny apartamentowiec przy ulicy Koziej 9
Funkcjonalny ornament - Karowa 18 a
Spacerując ulicą Karową trudno przeoczyć budynek mieszkalny zaprojektowany przez zespół architektów: Henryka Dąbrowskiego, Jerzego Kuźmienko, Janusza Nowaka, Piotra Sembrata i Adama Snopka. Jego prostopadłościenne wykusze zwracają uwagę każdego, kto chociaż raz tędy przechodził. Geometryczne, zdyscyplinowane formy mieszczą loggie i balkony. Budynek wyróżnia się modernistyczną formą na tle innych kamienic znajdujących się w pierzei. Przestrzenna, wielowymiarowa fasada nie tylko wynika z funkcji, lecz pełni funkcję nowoczesnego ornamentu. Kamienica została wybudowana w 1978 roku.
16-piętrowe iksy na Powiślu
To kolejny budynek mieszkalny, który udowadnia, że modernistyczne bloki wcale nie muszą być nudne. W wypadku realizacji na osiedlu Torwar w Warszawie uwagę przechodnia przykuwają trójkątne balkony. Ich forma dodatkowo podkreśla nietypową bryłę zakrzywioną pod kątem tak, że przypomina literę "X". Stąd też wzięła się popularna nazwa modernistycznego osiedla na warszawskim Powiślu, czyli tzw. iksy. Kompleks mieszkaniowy składa się z zespołu budynków 10-piętrowych, dwóch 4-piętrowych i trzech 16-piętrowych iksów. Autorem projekt jest Jan Zdanowicz. Bloki budowano w latach 1971 -1973.
Wieżowiec przy ulicy Smolej 8 - mieszkania za dewizy
19-piętrowy wysokościowiec przy ulicy Smolnej 8 był projektowany jako hotel polonijny. Miały się w nim mieścić komfortowe pokoje dla Polaków przyjeżdżających z zagranicy. Jednak okazało się, że zapotrzebowanie na mieszkania było tak duże, że szybko przekształcono go z hotelu w blok mieszkaniowy. Luksusowe jak na tamte czasy lokale kupowano za dewizy. W środku znalazło się 140 mieszkań o powierzchni od 40 do 60 mkw.
Zaprojektowany w latach 60. XX wieku a ukończony w 1976 roku wieżowiec wyposażono w nowoczesne technologie takie jak windy czy domofony. Rzadką atrakcję stanowiła dwukondygnacyjna restauracja działająca na dachu. Autorami projektu są architekci: Jan Bogusławski i Bohdan Gniewiewski.
Uniwersus zajął miejsce wyburzonej XIX wiecznej kamienicy przy ul. Belwederskiej 20/22. Był projektowany jako pawilon wystawowy rosyjskiej myśli technicznej, ale po zbudowaniu w 1980 roku otwarto w nim księgarnię. Dom Książki funkcjonował tu do lat 90. XX wieku, po czym budynek został przekształcony w biurowiec.
Projekt: Leszek Sołonowicz, Ryszard Lisiewicz, Arkadiusz Starski, Włodzimierz Kaczmarczyk
To jeden z najbardziej tajemniczych budynków w Polsce. Znajduje się w Warszawie przy ul. Sobieskiego 100. W latach 80. był hotelem i jednocześnie rezydencją radzieckich dyplomatów, jednym z najbardziej luksusowych budynków w Warszawie. Dziś, mimo że stoi opuszczony, jest nieustannie pilnowany przez ochronę. Charakterystycznym elementem konstrukcji jest prześwit między dwoma skrzydłami budynku.
W zespole projektowym był Piotr Sembrat - architekt wspomnianego wyżej budynku przy ulicy Koziej w Warszawie. Koncepcja architektoniczna powstała w zespole z architektami Januszem Nowakiem i Andrzejem Krawczykiem.
Zajezdnia Służby Zdrowia
To pierwszy w Warszawie wielopoziomowy garaż o konstrukcji rampowej. Wspólne dzieło zespołu architektów: Janusza Czajkowskiego, Wiesława Żochowskiego, Mariusza Dalaka. Projekt konstrukcji wykonał H. Piotrowski. Ten unikatowy budynek od momentu powstania w 1958 roku pełnił funkcję siedziby Stołecznej Kolumny Transportu Sanitarnego i zaplecza technicznego. W środku znajdowały się garaże zdolne pomieścić około 400 samochodów.
Osiedle Za Żelazną Bramą to zespół 19 megabloków, które powstały w latach 60. na powojennych zgliszczach dawnej Warszawy. Projekt autorstwa Jana Furmana, Jerzego Czyża, Andrzeja Skopińskiego i Jerzego Józefowicza miał być idealnym rozwiązaniem ówczesnych problemów mieszkaniowych. Założenie urbanistyczne było inspirowane ideą jednostki marsylskiej Le Corbusiera. Budynku, który niczym ocean miał brodzić w zieleni, piąć się w górę jak wertykalne miasto, a co najważniejsze, spełniać podstawowe potrzeby mieszkańców: wygodnej przestrzeni życiowej, czystego powietrza i zieleni.
"Kopulaki", eksperymentalne osiedle domków na Okęciu, ul. Ustrzycka
Miało ich być siedemdziesiąt, powstało dziesięć, do dziś w niezmienionej formie istnieją może dwa. "Kopulaki", czyli małe domki jednorodzinne, miały być odpowiedzią na budownictwo socrealizmu (projekt powstał tuż po "odwilży" 1956 roku). Wzniesiono je w latach 1961-1966.
Zbudowano je metodą gospodarczą, z najtańszych materiałów, a ich niezwykły kształt, podobny trochę do igloo, trochę do grzybów, trochę do elementów z bajkowych statków kosmicznych wynikał z chęci "oszukania" ówcześnie panujących normatywów: mieszkania, lokowane pod kopułami uznawano za niepełnowartościowe (bo nie na całej powierzchni miały wymaganą wysokość), można było więc dzięki temu zbudować dom nieco większy niż dopuszczało to prawo.
Projekt: Andrzej Iwanicki
Kino "Iluzjon"
Kino "Iluzjon" zaprojektował Mieczysław Piperek. Architekt lubił stosować okrągłe westybule podkreślające wejście do budynku. Od jego nazwiska zaczęto je nazywać "piprekami". Dzisiejszy Iluzjon (dawniej kino "Stolica") stoi przy skwerze Słonimskiego na warszawskim Mokotowie. To parterowy budynek, który składa się z dwóch połączonych ze sobą brył. Prostopadłościenna część została podkreślona falującym dachem. Miękkie zwieńczenie dobrze komponuje się z rotundą wysuniętą na pierwszy plan architektonicznego założenia.
Modernistyczny budynek udało się uchronić przed rozbiórką dzięki społecznym protestom. Niestety, los nie był tak łaskawy dla innych pereł powojennego modernizmu, jak Supersamu czy Pawilonu Chemii.
Więcej zdjęć architektury powojennego modernizmu znajdziecie na stronie Sebastiana Czarneckiego i na profilu na Facebooku: www.facebook.com/zdjeciasebastianaczarneckiego
Skomentuj:
Warszawski modernizm w obiektywie