Architektura i widowiska - bliskie związki projektowania i teatru. Nowe polskie sceny [PRZEGLĄD]
Dwie dziedziny sztuki teatr i architektura funkcjonują w ścisłej symbiozie. Rozwiązania architektoniczne od wieków tworzyły przestrzeń dla teatralnej opowieści, a kolejne wynalazki konstruktorskie urozmaicały sposób, w jaki reżyserowano przedstawienia. W ramach obchodów Międzynarodowego Dnia Teatru prezentujemy przegląd ciekawie zaprojektowanych scen i gmachów teatralnych w Polsce, oddanych do użytku na przestrzeni ostatnich dziesięciu lat.
Mariaż teatru i architektury
Zanim przejdziemy do przeglądu nowoczesnych scen teatralnych w Polsce warto przypomnieć historię związków architektury i teatru. Zacznijmy od precyzyjnej konstrukcji greckiego amfiteatru gwarantującej świetną akustykę, dzięki której bez dodatkowego nagłośnienia można było usłyszeć szept aktora aż po krańcowe miejsce na widowni. Na przestrzeni wieków kolejne wynalazki adaptowano na potrzeby przedstawień, a teatralna maszyneria pozwalała na zaskakiwanie widza efektami specjalnymi. Scenografia i sposób operowania przestrzenią wpływa na charakter dzieła teatralnego. Przyglądając się aranżacji sceny można rozpoznać czas, w którym powstało przedstawienie teatralne. Zupełnie inaczej traktowano przestrzeń w greckim amfiteatrze, włoskiej scenie pudełkowej (oddzielonej od widowni kurtyną i rampą), w teatrze elżbietańskim, gdzie grano na tzw. estradzie (scenie otoczonej z trzech stron widownią), czy też podczas wystawiania sztuk w średniowiecznych mansjonach. Charakter poszczególnych gatunków teatralnych związany jest z miejscem i sposobem prezentacji widowiska.
Scenografia do przedstawienia "Książę Niezłomny" projekt Jerzy Gurawski, reż. Jerzy Grotowski (1965)
Do dziś scenografia gra jedną z głównych ról w spektaklu teatralnym. Nie ważne czy używa się jej powściągliwie i ogranicza do niezbędnego minimum - tak jak projektował przestrzeń doświadczenia teatralnego architekt Jerzy Gurawski w spektaklach Jerzego Grotowskiego, czy też z inscenizacyjnym rozmachem charakterystycznym na przykład dla projektów Borisa F. Kudlicki.
Fot. autor nieznany, lata 20., bauhaus-online.de
Badania nad kompozycją oraz wzajemnym oddziaływaniem form i kolorów prowadził również Oskar Schlemmer w eksperymentalnej pracowni teatralnej działającej w ramach Bauhausu. Oskar Schlemmer zwracał uwagę na relacje między poszczególnymi bryłami będącymi w ruchu oraz eksperymentował z abstrakcyjnymi kompozycjami. Echa tych poszukiwań do dziś pobrzmiewają w nowoczesnej architekturze.
Teatr Szekspirowski w Gdańsku
Współczesny teatr poszukuje nowych środków wyrazu oraz czerpie z tradycji teatralnej, po to by interpretować ją na nowo, dlatego potrzebuje przestrzeni elastycznej, modalnej, którą można łatwo przekształcać. Takie możliwości daje otwarty w 2014 roku Teatr Szekspirowski w Gdańsku. Nowoczesna konstrukcja sceny pozwala na organizowanie przedstawień w kilku różnych konfiguracjach: klasycznej włoskiej -"pudełkowej", elżbietańskiej - wysuniętej w głąb widowni, oraz centralnej na arenie, z widownią umieszczoną wokół sceny.
fot. Ernest Probaton
Drewniana konstrukcja sceny została obudowana ceglaną fasadą, nawiązując do średniowiecznej architektury miasta. Obok bryły Gdańskiego Teatru Szekspirowskiego trudno przejść obojętnie. Jedni chwalą projekt za odważną formę, przełamanie schematów, inni krytykują za to, że obiekt nie wpisał się w historyczne otoczenie. Mało kto ma jednak wątpliwości, że budynek jest nowatorski,a będąc w Gdańsku trzeba zobaczyć go na własne oczy. Teatr zaprojektował profesor Renato Rizzi, zwycięzca konkursu architektonicznego m.in. na Pałac Sportu we włoskim Trento.
fot. Ernest Probaton
Tak Renato Rizzi opowiadał o projekcie Teatru Szekspirowskiego w Gdańsku w wywiadzie dla Bryły:
Projekt z zewnątrz robi wrażenie monolitu - jest całkiem na serio, tu nie ma miejsca na żarty czy ironię. Celowo zastosowałem z zewnątrz surowy materiał, który daje nam poczucie stabilności i zakorzenienia w ziemi. To dla mnie wciąż ta sama ziemia, którą pamiętam z "Blaszanego bębenka". Kiedy wejdziemy na dach, zobaczymy wówczas całe miasto. Natomiast wnętrze teatru jest w rzeczywistości dużo bardziej pojemne, niż sugerowałyby ściany. Możemy całkowicie odkryć dach i wszelka materia traci kompletnie na znaczeniu. Wnętrze łączy się wprost z nieboskłonem, następuje całkowite otwarcie. Dodam nieskromnie, że nie ma na świecie drugiego takiego budynku... To jak odkryć samego siebie, ale pojawia się pytanie, czy jesteśmy dziś w stanie naprawdę się otworzyć. (...) Projektując budynek w Gdańsku, postawiłem sobie pytanie: jak zbudować miejsce, które w każdej chwili można oddać we władanie szekspirowskiej potędze myśli? Tak powstał budynek, który można wypełnić ideą, na chwilę zapomnieć o Facebooku i zauważyć gwiazdy. Pamiętacie słowa Prospero z "Burzy"? "Bowiem my także jesteśmy tym, z czego rodzą się sny".
Fot. Dominik Sadowski / Agencja Gazeta
Klubokawiarnia w Gdańskim Teatrze Szekspirowskim
Lampy niczym elżbietańskie krynoliny, rzeźbiarska posrebrzana powłoka w formie niegniotącego się obrusu i podwieszane liny niczym teatralna maszyneria. Wnętrze klubokawiarni Teatru Szekspirowskiego w Gdańsku jest jak zastygła scenografia.
materiały prasowe
Autorką projektu wnętrz klubokawiarni w Teatrze Szekspirowskim w Gdańsku jest Marta Koniczuk. Inspiracją w opracowaniu aranżacji był renesansowy Gdańsk i teatralna maszyneria - całe oprzyrządowanie sceny, które zazwyczaj jest dla widzów niewidoczne. Aranżacja wnętrza czerpie pełnymi garściami z teatralnej tradycji, równocześnie sama stając się scenografią dla mniej formalnych spotkań.
materiały prasowe
W projekcie dominuje biel i czerń efektownie uzupełniona owalnym barem z posrebrzaną powłoką, który przypomina zastygły w formie obrus. To nawiązanie do ciężkich elżbietańskich tkanin. Bar jest jak rzeźba, pełni funkcję dominanty w projektowanej przestrzeni wokół której komponowane są kolejne strefy utrzymane w kontrastującej grze bieli i czerni. Przestrzeń wystawiennicza odgrodzona jest od strefy kawiarni przegrodą. Na jej płaszczyznę rzutowane są znane cytaty z szekspirowskich dzieł. Czerń sufitu i tylnych ścian działa jak soczewka, która skupia uwagę odwiedzającego. Za pomocą umiejętnego stosowania przeciwnych barw autorka podzieliła wnętrze na strefy z wyraźnym wyodrębnieniem centrum projektowanej przestrzeni. Podobnie działa aranżacja światła. Białe kule zwisają nad barem wskazując tym samym dominantę będącą równocześnie punktem zbiegu.
materiały prasowe
Siedziba Nowego Teatru w Warszawie - modernizacja Miejskiego Przedsiębiorstwa Oczyszczania
Prace nad przygotowaniem nowej siedziby dla Teatru Nowego zakończyły się w kwietniu zeszłego roku. Na warszawskim Mokotowie 14 kwietnia otwarto przekształconą na cele kulturalne dawną bazę Miejskiego Przedsiębiorstwa Oczyszczania. Instytucja Nowego Teatru w Warszawie ma za sobą dość długa historię i jest jedną z bardziej rozpoznawalnych marek na kulturalnej mapie stolicy pomimo faktu, że dotychczas nie miała własnej sceny. Oddany do użytku budynek jest szansą na bardziej dynamiczny rozwój sceny stworzonej przez Krzysztofa Warlikowskiego.
fot.Piotr Czaja
Zrealizowany projekt powstał w pracowni Piotr Fortuna Architekci. Zakres prac obejmował dostosowanie przemysłowego wnętrza do potrzeb instytucji kultury. Scena został zaplanowana w przestrzeni dawnej głównej hali garażowej. Pozostałe części obiektu posłużyły do zaprojektowania niezbędnego zaplecza technicznego i administracyjnego.
fot. Piotr Czaja
Nowy Teatr jako pierwsza miejska instytucja kultury ma siedzibę w specjalnie zaadaptowanym do tego celu postindustrialnym obiekcie. Istniejący budynek jest jednym z nielicznych, który przetrwał II Wojnę Światową. Dawna baza Miejskiego Przedsiębiorstwa Oczyszczanie została wpisana na listę zabytków, toteż wszelkie zmiany wymagały konsultacji z konserwatorem. O pracach nad przeprojektowaniem poprzemysłowego budynku na teatr opowiada architekt Piotr Fortuna:
To jest tak naprawdę pierwszy budynek modernistyczny w pełni w konstrukcji żelbetowej, kratownice w budynku są żelbetowe. Oznacza to, że jest to ogromne wyzwanie i tak to potraktowaliśmy. Mieliśmy ogromny rygor zadany przez konserwatora zabytków - nie mogliśmy działać na zewnątrz, a jedynie w środku. Całe projektowanie polegało głównie na tym, że odrestaurowujemy nasze pudełko, czyli starą halę i działamy jedynie w środku dostosowując przestrzenie do wymagań inwestora czyli Nowego Teatru.
Teatr Capitol we Wrocławiu
Budynek nowego kompleksu teatralnego Teatru Muzycznego "Capitol" jest rozbudową zabytkowej sali dawnego kina oraz siedziby instytucji filmowej "Odra Film". Projektując obiekt architekci z pracowni pracowni KKM Kozień Architekci uwzględnili urbanistyczne znaczenie, jakie ma kształtujący się w pobliżu plac miejski na skrzyżowaniu ulic Józefa Piłsudskiego i Świdnickiej. Budynek teatru jest w tej części miasta bardzo wyeksponowany, jednak nadana mu przez architektów forma sprawiła, że obiekt nie dominuje nad otoczeniem.
fot. Bartosz Makowski
Projektanci chcieli też, aby gmach teatru nawiązał swoisty dialog między wewnętrzną a zewnętrzną częścią. Szansę dla stworzenia takiego dialogu daje mocno przeszklona część wejściowa. Architekci nadali jej formę teatralnej "agory", która obecnie pełni funkcję przykrytego szkłem dziedzińca.
fot. Bartosz Makowski
Frontowa część budynku odwołuje się do historii. Nad głównym wejściem pojawił się świetlny napis, który swoją stylistyką nawiązuje do nieistniejącego już budynku głównego kina Capitol.W środku znalazła się podziemna scena kameralna zwana "Sceną Ciśnień" (może ona pomieścić 200 osób), restauracja, foyer z salą konferencyjną, sala baletowa oraz sala prób chóru. W ramach rozbudowy udało się też gruntownie wyremontować główną scenę w budynku teatru. Została ona powiększona i teraz może pomieścić nawet 700 widzów.
fot. Bartosz Makowski
Cricoteka - Ośrodek Dokuemntacji Sztuki Tadeusza Kantora
Budynek został zaprojektowany przez IQ2 KONSORCJUM (nsMoonStudio i Wizja). Architekci czerpali inspirację z twórczości artystycznej Tadeusza Kantora. W projekcie widać ideę ambalażu (fr. emballage - opakowanie). Nowa część budynku wznosi się nad zabytkowym fragmentem i z powodu swojego niecodziennego wyglądu u odbiorców może wywoływać uczucie niepokoju.
fot. Mariusz Cieszewski, CC BY-NC 2.0
Obiekt stoi w dzielnicy Podgórze. W ramach inwestycji wyremontowano budynek dawnej elektrowni podgórskiej, która pochodzi z XIX wieku. W tej części kompleksu znalazła się wielofunkcyjna sala audiowizualna oraz magazyny. Natomiast główna część budynku zawisła 13 metrów nad ziemią, ponad dachem starej elektrowni. Wisząca bryła swym wyglądem przypomina stalowy most. Podporą dla niej są dwa betonowe trzony, w których architekci ukryli klatki schodowe. Dobudowana część dominuje nad zabytkowym fragmentem budynku, jednak by zaakcentować jego dawną funkcję pozostawiono wysoki komin.
fot. Stephengg, CC BY-SA 2.0
Małopolski Ogród Sztuki to przede wszystkim nowa, wielofunkcyjna scena Teatru im. Juliusza Słowackiego oraz mediateka, która będzie użytkowana przez Bibliotekę Wojewódzką. Autor projektu, Krzysztof Ingarden, określa Ogród jako "współczesny dom kultury" oraz "artystyczną przestrzeń, gotową do uprawiania wszelkich form sztuki".
Fot. Krzysztof Ingarden
Projektant musiał uwzględnić położenie nowej bryły w historycznej części centrum Krakowa, przy ul. Rajskiej 12. Budynek powstał tuż obok starych kamienic, by osiągnąć wymagany efekt Ingarden poprowadził linię dachu tak by odpowiadała przebiegowi dachów sąsiednich obiektów.W budynku znajduje się wielofunkcyjna sala teatralno-koncertowo-konferencyjna, która została wpisana w starą halę ujeżdżalni koni z XIX wieku. By odsłonić zabytkową elewację hali architekt zaprojektował przeszkloną strefę. Dzięki niej oraz możliwości otworzenia poprzecznych ścian, Ogród może pełnić funkcję przestrzeni wystawienniczej, w której organizowane są plenerowe wystawy, happeningi oraz inne formy działalności artystycznej.
Fot. Krzysztof Ingarden
Do dyspozycji gości oddano nowoczesną salę teatralną, pomieszczenie do projekcji multimedialnych, kawiarnię oraz przestrzenie edukacyjne. Budynek nie bez powodu nazywa się Ogrodem. W środku znalazło się wiele zieleni, a w perforowanym dachu architekt pozostawił otwór, przez który może wzrastać posadzony klon.
Fot. Krzysztof Ingarden
Teatr Szkolny w Poznaniu
Budowa "Sceny Wspólnej" przy Szkole Teatralnej "Łejery" w Poznaniu ruszyła na początku ubiegłego roku. Bryłę budynku zaprojektował architekt Przemysław Borkowicz. Teatr jest rozbudową istniejącego już parterowego budynku szkoły.
źródło: Teatr Łejery
Uczniowie swój teatralny talent będą mogli rozwijać na dwóch salach (małej i dużej). Do swojej dyspozycji będą mieli również garderoby, profesjonalne zaplecze techniczne, szatnię i foyer, które dodatkowo zostało przygotowane jako przestrzeń wystawiennicza. Architekt tak zaprojektował budynek, że dzięki rozsuwanym ścianom będzie można zmieniać jego aranżację, na przykład w zależności od potrzeb, scenę będzie można ustawić w środkowej części teatru i z każdej strony otoczyć ją widownią.
źródło: Teatr Łejery
Ciekawostką jest rozplanowanie miejsc siedzących, z których część znalazła się... na dachu, poza głównym budynkiem - takie rozwiązanie daje możliwość organizowania otwartych spektakli lub koncertów, które będzie mogło oglądać nawet 400 osób.
źródło: Teatr Łejery
Nowa siedziba PWST we Wrocławiu
Połyskujący złotem nowy gmach przy ul. Braniborskiej 59 to siedziba Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej we Wrocławiu (będącej filią krakowskiej PWST). Za tym intrygującym projektem stoją architekci z KKM Kozień Architekci: Marek Kozień, Magdalena Kozień oraz Katarzyna Kozień-Baczkowska. Ideą przewodnią projektu było zachowanie elementów pierwotnej formy obiektu w sposób widoczny zaznaczając ingerencje architektoniczno-urbanistyczne - mówią architekci z KKM Kozień. Obok starej bryły postawili więc zupełnie nowy obiekt połączony z nią szklanym łącznikiem. W projekcie można znaleźć także "wieżę sceniczną".
Fot. Mieczysław Michalak / Agencja Gazeta
Celem przebudowy starego budynku było stworzenie miejsca, które skupi wszystkie kierunki wrocławskiej filii PWST oraz podniesienie komfort nauki.
"To próba stworzenia więzi między wspomnieniem epoki minionej ze współczesnością, powiązaniem istniejącej materii z nowym układem przestrzennym" - podkreślają architekci. Warto przypomnieć, że pierwotny budynek PWST, autorstwa Bogny Klimaczewskiej okazał się być najlepszym wrocławskim obiektem i uzyskał zaszczytny tytuł Mistera 1972 roku.
Fot. Mieczysław Michalak / Agencja Gazeta
- Więcej o:
Esencja na Dolnym Mieście w Gdańsku. Nawiązuje do przedwojennej, wielkomiejskiej kamienicy
Nowy Wełnowiec w Katowicach projektu JEMS Architekci. Na terenie dawnych Zakładów Metalurgicznych Silesia powstanie nowoczesna dzielnica
Warszawa: Apartamenty Beethovena - nowa inwestycja na Mokotowie projektu Grupa 5 Architekci
Poznań: ruszają prace w Skarbcu. Jest pozwolenie na budowę!
Nowe biuro Vaillant w .KTW II nagrodzone w konkursie Global Future Design Awards
Dom z solarnym dachem nad rzeką w Rumii. To projekt MAKA Studio
Apartamenty Esencja II - nowa inwestycja na poznańskich Garbarach
Co by było, gdyby... Niezrealizowane wizje architektów dla polskich miast. Miało być spektakularnie