Najładniejsze polskie domy ostatnich lat [WYNIKI GŁOSOWANIA]

10 miejsce: Festung Ślęza pod Wrocławiem, 88 głosów

Autorami budynku są architekci: Kuba Woźniczka, Rafał Specylak i Marek Woźniczka z pracowni KameleonLab. W projekcie szczególną wagę przywiązali do kształtu bryły, jej ustawienia i proporcji. Nowoczesny dom musiał spełnić restrykcyjne wymogi, ponieważ wieś leży w strefie ochrony konserwatorskiej. Architekci projektując "Festung Ślęza" wzorowali się na stojących w sąsiedztwie starych, poniemieckich domach, które swym kształtem przypominają długie i proste stodoły. Do dawnych budynków ma więc nawiązywać też brak zdobień. Elewacja domu jest zdominowana przez odcienie szarości.

Istotną rolę odgrywa forma dachu - kalenica jest ustawiona po przekątnej rzutu. Dzięki temu, znajdujący się na piętrze pokój dzieci jest lepiej doświetlony. Aby dom dawał poczucie bezpieczeństwa, o które prosił klient, wykorzystano naturalny kształt terenu oraz zastosowano betonowe ściany oporowe, które wyraźnie oddzieliły parter domu i taras od ulicy.

9 miejsce: Dom powiększony, Wrocław, 143 głosy

Architekci z pracowni GRID stawili czoła trudnemu zadaniu. Powiększyli stary, ceglany dom o nowoczesną bryłę. O tym, by powiększyć budynek zdecydowali jego właściciele. Nowe skrzydło powstało od strony ogrodu. Z minimalistycznego kubika do głównej części domu można się dostać łącznikiem. W jego górnej części powstała łazienka, która zamiast tradycyjnych okien zyskała świetlik w dachu.

Elewację nowej części tworzą pionowe deski, które mają optycznie wysmuklić bryłę. Okładzinę wykonano z drewna egzotycznego. W środku dobudowanego skrzydła urządzono salon, kuchnię, jadalnię oraz dużą sypialnię z garderobą i łazienką.

8 miejsce: Dom-kostka pod Poznaniem, 290 głosów

Dom powstał dla sześcioosobowej rodziny. Pochodząca z lat 70. "kostka" była już zbyt mała dla tylu osób. Potrzebna była osobna przestrzeń dla każdego z trójki dzieci, rodziców oraz babci. Dlatego zdecydowano, że najlepszym rozwiązaniem będzie dobudowanie dodatkowych pomieszczeń. Dzięki nowej części dom potroił swoją powierzchnię, która teraz liczy 250 m kw. W przebudowanym domu pojawiła się część garażowa, wygodna strefa dzienna z przestronną kuchnią, salonem i jadalnią, które z ogrodem połączył taras. Problemem była specyfika "gierkowskich domków" - ich parter był wyniesiony wysoko ponad ziemię, dlatego by ułatwić mieszkańcom korzystanie z ogrodu, taras wzbogacono o szerokie schody.

Architekci  z pracowni PL.architekci zmniejszyli liczbę okien w elewacji frontowej, ponieważ dom znajduje się przy dość ruchliwej ulicy. Nowo powstałe pomieszczenia zostały w sposób maksymalny zwrócone w stronę ogrodu. W pracach projektowych architekci musieli zwrócić szczególną uwagę na wnętrza domu. By ułatwić utrzymanie porządku, zaprojektowali liczne schowki i wnęki dla szaf.

7 miejsce: Dom z szarej cegły pod Warszawą, 349 głosów

Dom z szarej cegły stanął wśród gęstych, sosnowych drzew w Józefowie pod Warszawą. Za jego projekt odpowiada polsko-japoński duet architektów Emiko Hayakawa i Aureliusz Kowalczyk z pracowni hayakawa/kowalczyk. Projektanci nadali bryle nietypowy kształt. Swoją formą przypomina rzucony w lesie kamień. Wrażenie to potęguje zakrzywiona fasada i skośny dach, który jest wyższy od frontowej strony. Ciekawie wyglądają też okna. Te mają różną wielkość i zostały umieszczone tak by każde zamiast na pobliskie budynki kadrowało widok na rosnące obok drzewa.

Z umieszczonego na parterze pokoju dziennego można bezpośrednio dostać się do ogrodu. Umożliwiają to duże, przesuwane drzwi, które najpierw wpuszczają domowników na drewniany taras, a dopiero później do ogrodu. Mimo nietypowego kształtu budynek wygląda skromnie i minimalistycznie. Elewację wykonano z szarej cegły a dach pokryto blachą tytanowo-cynkową.

6 miejsce: Dom w cenie kawalerki, Wrocław, 515 głosów

Jednorodzinny dom to marzenie wielu Polaków. Marzenie to często nie może zostać spełnione z powodu cenowej bariery. Odpowiedzią na ten problem jest dom z wrocławskich Osobowic. Budynek zaprojektowali architekci z pracowni GRID (Agnieszka Zając i Artur Toboła). Założeniem projektu było zmieszczenie na niewielkiej działce obiektu o dwóch niezależnych funkcjach. Architekci zaprojektowali go dla siebie i konieczne było wydzielenie pomieszczenia, w którym znajdzie się pracownia. Czarna bryła pracowni połączona jest z częścią mieszkalną drewnianym parkanem. W środku części mieszkalnej znalazł się otwarty parter, który otacza centralnie położone schody. Na piętrze zaprojektowano główną sypialnię wraz z garderobą i łazienką.

Estetyka wnętrza po części podyktowana jest budżetem, dlatego zrezygnowano z tynków wewnętrznych na ścianach konstrukcyjnych, wyeksponowano stropy prefabrykowane, nadproża oraz drewnianą konstrukcję dachu. Bryłę jak i wnętrza cechuje skromność i nowoczesność. Mimo tego, że dom wykończono przy minimalnym nakładzie środków, posiada on wyjątkowy styl. Elementami dominującymi są tu beton jako wykończenie podłóg i stropów prefabrykowanych oraz biel nietynkowanych ścian. Dom ma prawie 160 m kw powierzchni użytkowej, a jego budowa zmieściła się w budżecie wynoszącym 300 tys. zł.

5 miejsce: Dom autorodzinny, 580 głosów

Zamiast chować elegancki samochód w ciemnym garażu, architekci z KWK PROMES postanowili, by stał się on atrakcyjną częścią wystroju wnętrza. Współczesne domy często lokalizowane są pod miastem dlatego ich mieszkańcy zmuszeni są korzystać z samochodów i wracając, do wnętrza domu często zamiast przez drzwi frontowe dostają się przez garaż. W domu autorodzinnym projektu pracowni Roberta Koniecznego jest inaczej. Wejście i wjazd zostały połączone, a garaż stał się reprezentacyjną częścią domu. Architekci twierdzą, ze to rozwiązanie proekologiczne, gdyż decydując się na taki dom, musimy również zdecydować się na niezatruwający powietrze pojazd. Projekt jak najbardziej aktualny w czasach, gdy coraz więcej producentów samochodów umożliwia takie rozwiązanie!

Ponieważ właścicielem domu jest kolekcjoner sztuki, funkcję wejścia i wjazdu połączono z galerią obrazów, a samochód stał się jej dodatkową ozdobą. Aby mieszkańcy wygodnie dostawali się do domu droga dojazdowa wznosi się nad poziom ogrodu. Jednak by wznosząca się droga nie powodowała rozcięcia ogrodu i naruszenia jego intymności, została przykryta zielonym dachem i ograniczona ścianami. W efekcie powstał tunel, który wyłania się w ogrodzie i jest integralną częścią domu.

4 miejsce: Dom nad morzem, 674 głosy

Projekt "Domu nad morzem" to dzieło architektów: Marcina Kościucha i Tomasza Osięgłowskiego z poznańskiej pracowni Ultra Architects. Budynek stanął w miejscu poprzedniego domu, który dla właścicieli był już za mały. Projektując willę architekci uwzględnili rosnący w pobliżu sosnowy las dzięki czemu podczas budowy nie trzeba było wycinać żadnego drzewa.

Bryła budynku to żelbetowa konstrukcja, która została wylana w formie jednolitej "skorupy". Takie rozwiązanie to odpowiedź na niestabilne podłoże i wysoki poziom wód gruntowych na działce. Beton odgrywa ważną rolę również wewnątrz. Surowe, szare ściany zostały tylko w niewielkim stopniu przełamane bielą i ocieplone drewnem. Ten ostatni surowiec dominuje w elewacji domu

3 miejsce: Dom na linii horyzontu, Wrocław, 1387 głosów

Biała willa pod Wrocławiem ujmuje swoją prostotą. Jej projekt to dzieło architektów z pracowni KMA Kabarowski Misiura Architekci. Idealne białe, gładkie ściany mają stanowić tło dla otaczającej dom przyrody. Dodatkowo ściany te optycznie łączą w całość trzy odrębne części budynku. W środku dominują otwarte przestrzenie. Dzięki dużym przeszkleniom są dobrze doświetlone. Salon i jadalnia sąsiadują z tarasem. W salonie zamontowano też przesuwane okna, które umożliwiają szybki dostęp do ogrodu.

Projektując dom w tej formie architekci chcieli stworzyć elegancką i ponadczasową przestrzeń pełną światła. Ma w tym pomóc prosta paleta barw, dzięki której budynek może dobrze współgrać z otoczeniem i w ten sposób faktycznie stać się częścią krajobrazu - domem na linii horyzontu.

2 miejsce: Dom na krawędzi, Kraków, 1542 głosy

Dom jednorodzinny w Krakowie zadziwia swą formą. Architekci z pracowni Mobius posadowili bryłę na stromym urwisku będące pozostałością po starym kamieniołomie. Nadaje to specyficzny charakter działce w Pychowicach. Architekci z pracowni Mobius postanowili wykorzystać nietypowość działki i zaprojektowali dom z dwuspadowym dachem. Dzięki czemu udało się stworzyć wyjątkowy dom, który spełnia wymagania miejscowego planu zagospodarowania.

Prostopadłościenną bryłę modernistycznego domu z płaskim dachem architekci zdecydowali się "zepchnąć" z urwiska uzyskując w ten sposób kalenicę dwuspadowego dachu, który w rzeczywistości jest boczną ścianą domu.

1 MIEJSCE: Dom jednorodzinny w Kowanówku, 1668 głosów

Dom jednorodzinny w Kowanówku pod Poznaniem swoją formą ma nawiązywać do stojących w sąsiedztwie domów z lat 70. (tak zwanych "kostek") jak i realizacji z lat wcześniejszych, czyli domów z tradycyjnym dachem dwuspadowym. Budynek to dzieło pracowni PRODOM - Architektura i Konstrukcja arch. Małgorzata Grabowska. Założeniem projektu było wykorzystanie istniejącego otoczenia tak, by stworzyć jego mieszkańcom poczucie intymności a jednocześnie umożliwić ciągły kontakt z przyrodą. Dlatego front działki został maksymalnie wykorzystany - zabudowany, natomiast elewacja od strony ogrodu jest mocno przeszklona.

Dodatkowo podłużna bryła garażu utworzyła prawie zamknięty dziedziniec. Główne wejście znalazło się w przestrzeni pomiędzy bryłą domu a garażem, dzięki temu wejście to zyskało zadaszenie przydatne przy złej pogodzie. Wnętrza zostały tak zaprojektowane, aby mieszkańcy mieli poczucie dużej przestrzeni strefy dziennej i stałego kontaktu z ogrodem.

DZOBACZ TAKŻE:

Najcieńszy budynek na świecie. Dom Kereta w Warszawie>>