Architektura w Szczecinie. TOP 10 najciekawszych budowli "małego Paryża"
Śródmieście Szczecina, mimo rozległych zniszczeń wojennych, zachowało do dziś swój unikalny kształt. Liczne kwartały mieszkalne, zielone skwery i place z gwiaździstym układem ulic mogą przypominać urbanistykę Paryża... Zobacz nasz subiektywny przewodnik architektoniczny!
Szczecin, czyli "mały Paryż"
Śródmieście Szczecina zaprojektowane jako urbanistyczna kompozycja kwartałów, mimo rozległych zniszczeń wojennych, zachowało do dziś swój unikalny kształt. Zespoły zabytkowych kamienic czynszowych stanowią całe kwartały mieszkaniowe. Sklepy i lokale usługowe pojawiają się w ich parterach. Specjalne miejsca w strukturze miasta zajmują gmachy szkół i urzędów. Całość przecina sieć ulic, z charakterystycznymi - nawiązującymi do paryskich - placami gwiaździstymi. Taka sztywna tkanka miasta zmiękczona jest zadrzewionymi alejami, skwerami i parkami.
Tzw. czynszowe kamienice Szczecina zostały wzniesione w stosunkowo krótkim okresie od końca XIX do początku XX wieku. Były budowane w bardzo szybkim tempie z zadziwiająco wysoką jakością warsztatu rzemieślniczego i wyszukanymi niekiedy detalami fasad. Pod koniec drugiej wojny światowej część kwartałów uległa całkowitemu lub fragmentarycznemu zniszczeniu. Tak powstałe dziury w tkance miejskiej zostały z czasem załatane blokami mieszkalnymi z elementów prefabrykowanych.
Na tym tle powstały liczne obiekty zasługujące na wyróżnienie, a dziesięć najciekawszych z nich przedstawiamy w naszym zestawieniu>>
Kino Kosmos, ul. Wojska Polskiego, proj. Andrzej Korzeniowski, 1959.
Najmłodszy zabytek Szczecina - został wpisany do Rejestru Zabytków w 2006. Oryginalny budynek Kina Kosmos zaprojektował jeden z ciekawszych architektów działających w tym mieście po wojnie - Andrzej Korzeniowski - autor projektu równie ikonicznego 'grzybka' przy budynku Baltony. Kino Kosmos stoi na placu powstałym po zniszczonych w czasie wojny kamienicach i zlikwidowanym skrzyżowaniu ulic. Dzięki cofnięciu w głąb kwartału ma pokaźnych rozmiarów plac wejściowy (zabudowany obecnie budkami z gastronomią) a ślepa ściana sąsiedniej kamienicy była niegdyś tłem dla wielkoformatowego neonu przedstawiającego nazwę kina na tle gwiaździstego nieba.
Front kina zdobi panoramiczna, kolorowa mozaika autorstwa artysty plastyka Emanuela Messnera.
Kościół pw. Świętej Rodziny, ul.Królowej Korony Polskiej, proj. Adolf Thesmacher, 1931.
Najbardziej kultowy kościół w Szczecinie. Modernistyczna, klasycznie prosta, syntetyczna bryła o wąskich pionowych oknach z powtarzającym się motywem łuku mistrzowsko łączy ciężkość świątyń romańskich z lekkością i wertykalizmem gotyku. Do katedr gotyckich nawiązuje też okrągłe okno w środku fasady frontowej. Budynek ma prawie sto lat a dzięki surowym, kubicznym formom nawiązującym do architektury przemysłowej nadal wygląda nowocześnie i świeżo. Nowoczesna jest nie tylko forma ale i konstrukcja w środku żelbetowe łuki, na zewnątrz cegła klinkierowa.
Kościół Św. Rodziny w Szczecinie ma cechy wspólne z kościołem św. Józefa w Zabrzu oraz z kościołem św. Antoniego w Pile.
Wojewódzki Dom Sportu, ul.Felczaka, proj. Marian Rąbek, 1964 dziś Floating Arena - proj. Orłowski Szymański Architekci, 2011.
WDS to zespół 3 budynków, w których znajdują się hala sportowa, mały basen oraz duża pływalnia wraz z zapleczem. Znawcy doceniają jego znakomite rozwiązanie przestrzenno urbanistyczne a także zwracają uwagę na wyróżniającą się bryłę, detal, faktury i kolorystykę. W roku 2011 kompleks powiększył się o basen olimpijski nazwany zgodnie ze strategią marketingową miasta (Szczecin Floating Garden 2050) Floating Arena. Projekt tej pływalni został wyłoniony w konkursie SARP z 2007 roku.
Biurowiec firmy Kontakt, al. Niepodległości, proj. Stanisław Kondarewicz, artysta rzeźbiarz Ryszard Wilk, 1993
Bryła biurowca ukształtowana została ekspresyjnie i rzeźbiarsko. W oczy rzuca się zaokrąglony narożnik, na szczycie którego znajduje się ukryty balkon. W parterze narożnik jest wklęsły a na jego ścianie znajduje się płaskorzeźba z logo firmy 'Kontakt'. Materiałem elewacyjnym biurowca są wypalone na brąz klinkierowe płytki, które wśród Szczecinian zyskały mu nazwę 'Czekoladka'. Według urbanistki Heleny Freino 'budynek świetnie łączy "dwa światy" architektonicznej estetyki: eklektyczną dawnego lokalu Bajka (budynek sąsiedni - przypis autora) i zunifikowaną, bezstylową, pudełkowatą wieżowca'.
DH Kupiec, ul. Krzywoustego, proj. Stanisław Kondarewicz, Studio A4, artysta rzeźbiarz Ryszard Wilk, 2003
Projekt DH Kupiec wyłoniono w konkursie w czasach tuż przed wysypem wielkich galerii handlowych w centrach miast. Pasuje do niego starodawne już dzisiaj, wytworne określenie 'dom towarowy'. Z jednej strony harmonijnie wpisuje się w sąsiadującą zabudowę, z drugiej rzuca się w oczy swoją pełną ekspresji bryłą. Na fasadzie wyartykułowana jest falista linia schodów ruchomych a także zaakcentowany narożnik schodkowo wycofany ku górze. Szary kolor cegieł elewacyjnych z poziomymi kamiennymi pasami powoduje, że budynek elegancko wpisuje się w otoczenie. Po zwiedzeniu wnętrza obiekt z zewnątrz sprawia wrażenie mniejszego niż jest w rzeczywistości. Wnętrze mieści liczne sklepy, szkołę językową, siedzibę dewelopera oraz wielosalowe kino.
Apartamenty Belvedere, ul. Moniuszki / Tuwima, proj. Studio A4, 2004.
Eleganckie domy wielorodzinne w ekskluzywnej lokalizacji przy Jasnych Błoniach - jednej z ulubionych przestrzeni publicznych w Szczecinie. Domy są stylizowane na wille, które przed wojną powstawały w tej okolicy. Nazwa zespołu Belvedere wzięła się od mniejszej ostatniej kondygnacji zwieńczonej skośnym dachem, ale wycofanym tak, że z bliska budynki sprawiają wrażenie brył z płaskimi dachami. Na elewacjach występuje tynk oraz szlachetniejsze materiały takie jak jasna cegła klinkierowa ułożona tak, że co druga warstwa jest nieco wysunięta (cecha charakterystyczna szczecińskich przedwojennych budynków ceglanych) oraz drewno dla zaakcentowania charakterystycznych wykuszy. Zwracają uwagę także zagospodarowanie a nawet detale ogrodzenia.
Budynki STBS, ul. gen. Kleeberga, proj. Biuro Architektoniczno Budowlane / Marek Sietnicki - mellon architekci, architektura zieleni Olga Sietnicka, 2001.
Budynki, po obejrzeniu których Hubert Trammer z magazynu Architektura pisał, że Szczecinowi pod względem architektury bliżej do Rotterdamu niż do Warszawy. Swoją prezentację tych obiektów zatytułował 'Gra z blokiem' ponieważ istotny jest tutaj kontekst, który poddany został reinterpretacji w nowych budynkach. Nie tylko tworzą one z istniejącym wielkopłytowym wieżowcem kompozycję ale też zapożyczają zygzak użyty tam jako ozdoba balkonów. Tutaj zygzak oplata cały budynek - od cokołu poprzez balkony aż po dach. Elewacja pod zygzakiem to układanka z okien i prostokątnych pól kolorowego tynku. Mini-osiedle wyróżnia się kompleksową dbałością o szczegóły widoczną także w nowatorskim, interesującym zagospodarowaniu terenu, częścią którego jest plac zabaw. Świadomie zaprojektowana jest nawet grafika numeracji klatek schodowych.
TBSy na Kleeberga zaliczone zostały w rankingu Architektury Murator do 10 najbardziej znaczących realizacji w Polsce ostatnich 20 lat. Sami Szczecinianie twierdzą, że jest to jeden z ciekawszych fragmentów ich miasta. Minęło ponad 10 lat od ich zbudowania a te budynki nadal wyglądają jakby przyleciały tam z kosmosu - zabieg niezwykle trudny do powtórzenia, jak się okazuje.
Amfiteatr - Teatr Letni im. Heleny Majdaniec w Parku Kasprowicza, proj. Zbigniew Abrahamowicz, 1975.
Amfiteatr jest wpisany w naturalną skarpę w Parku Kasprowicza niedaleko jeziorka Rusałka. Charakterystycznym elementem amfiteatru jest paraboliczny, żelbetowy łuk podtrzymujący tekstylne zadaszenie sceny i pierwszych rzędów widowni. Widownię flankują betonowe kaskadowe fontanny, obecnie używane jako donice z kwiatami. Jest to jeden z największych amfiteatrów w Polsce (4,5 tysiąca miejsc siedzących). Odbywają się tutaj koncerty i inne imprezy rozrywkowe.
Ikoniczny łuk szczecińskiego amfiteatru przywodzi na myśl ten z miasta St.Louis, oraz kojarzy się z symbolem trasy POP-MART zespołu U2 z roku 1997.
Plac Jasne Błonia im. Jana Pawła II, 1927.
Powstał w latach 1925-27 na części gruntów przekazanych miastu przez zamożną niemiecką rodzinę przedsiębiorców i posiadaczy ziemskich Quistorpów (zgodnie z życzeniem Johannesa Quistorpa). Pozostała część to Park Kasprowicza (wcześniej Quistorp Park). Jest to rozległy trawnik z alejami spacerowymi i rzędami platanów klonolistnych po bokach. Jest największym w Polsce skupiskiem tych drzew. W rejonie Jasnych Błoni znajdują się dwa monumenty - Pomnik Czynu Polaków oraz pomnik Papieża Jana Pawła II. Skwer, leżąc na szczecińskiej złotej osi, jest częścią większego systemu zieleni miejskiej i miejskich przestrzeni publicznych. Zaczynając od Placu Lotników, przez Aleję Fontann, Jasne Błonia, Park Kasprowicza aż po Las Arkoński. Przy placu znajduje się między innymi gmach Urzędu Miasta Szczecin.
Dom F, proj. mellon architekci, 2007.
Jeden z ciekawszych domów jednorodzinnych zbudowanych w ostatnich latach w Szczecinie. Bryła archetypicznego domku została tutaj rozcięta na 4 części po czym części te zostały rozsunięte i obrócone. Przestrzeń powstała w wyniku rozsunięcia służy doświetleniu wnętrza. Plan miejscowy w tej części miasta wymaga budowania domów ze skośnym dachem jednak inwestor i architekci chcieli domku niezwykłego - stąd zabieg transformacji. Pokrycie dachu i ścian tym samym materiałem - łupkiem jest nawiązaniem do nurtu architektury holenderskiej (np. domy autorstwa MVRDV).
Skomentuj:
Architektura w Szczecinie. TOP 10 najciekawszych budowli "małego Paryża"