Siedziba NBP nabrała kolorów
Poważna i monumentalna architektura Narodowego Banku Polskiego ożyła. W siedzibie NBP można oglądać wystawę prac Andrzeja Heidricha, projektanta polskich banknotów. Nowoczesną oprawę scenograficzną zainspirowano jego projektami. Autorami są młodzi architekci z warszawskiej pracowni 137kilo
Gmach zwany trumniakiem
Kompleks NBP między Świętokrzyską a Warecką zaprojektował znakomity architekt Bohdan Pniewski (1897-1965). Nie dożył ukończenia budowy. Niższą część gmachu od strony pl. Powstańców Warszawy zaprojektowała Barbara Czerwińska z pracowni zmarłego mistrza. Jej elewację - zwycięzcy odrębnego konkursu: plastyk Mirosław Duchowski, architekt Jerzy Łoziński i konstruktor Eugeniusz Karwatka. Elewacja nie przypadła jednak do gustu warszawiakom. Do dziś siedziba NBP bywa nazywana "trumniakiem", choć według założenia miała się kojarzyć z otwartym sejfem.
Wystawa prac Andrzeja Heidricha
Wystawa dedykowana jest twórczości grafika Andrzeja Heidricha, który od 50 lat projektuje wszystkie polskie banknoty. Modernistyczne wnętrza jednego z najbardziej charakterystycznych budynków stolicy stały się przestrzenią do pokazania bogatej historii polskiej numizmatyki. Dzięki nowoczesnej oprawie wystawy gmach nabrał nowego wyrazu.
Co zobaczymy na wystawie?
Wystawa prezentuje zestawienia projektów banknotów, oryginalnych szkiców oraz dokumentów z epoki. W pięciu gablotach ukazano ewolucję danego projektu - od pomysłu, aż do wprowadzenia do obiegu lub odrzucenia. Każda gablota opatrzona została opisem nakreślającym tło historyczne oraz uzupełniona fragmentami rozmów z Andrzejem Heidrichem. Osobiste anegdoty ukazują nieznane fakty i kulisy powstawania polskiego pieniądza i są najlepszym przewodnikiem po wystawie.
Rzeźba zainspirowana giloszem
Na szczególną uwagę zasługuje rzeźba przestrzenna, która została zaprojektowana parametrycznie. Inspiracją do jej powstania był gilosz drukarski, czyli rysunek ornamentowy, wykonany z dużej ilość cieniutkich linii krzywych, zabezpieczający banknoty przed fałszerstwem.
Pierwotne założenia koncepcyjne
Według pierwotnego założenia, rzeźba miała mieć swoją kontynuację na zewnątrz, tuż przy wejściu do gmachu. Ostatecznie zdecydowano się jednak umieścić ją jedynie w holu pod sufitem.
Skomentuj:
Siedziba NBP nabrała kolorów