Reklamy z czasów PRL-u. Doceńmy dziedzictwo minionej epoki!
Jesteś zainteresowany polską grafiką reklamową z czasów PRL-u? Zapraszamy do Łodzi, gdzie w najbliższą sobotę, odbędzie się inauguracja trasy turystycznej "Śladami Łódzkich Murali".
Śladami Łódzkich Murali
W Łodzi w czasach PRL-u zrealizowano około 200 murali, z których wiele prezentowało wysoki poziom artystyczny, nierzadko nawiązując do sztuki awangardowej. Obecnie z roku na rok ich liczba systematycznie maleje. Pomimo coraz większego zainteresowania tym nietypowym dziedzictwem minionej epoki, ginie ono pod warstwami styropianu lub nowego tynku.
Wycieczka "Śladami Łódzkich Murali" stanowi świetną okazję do zapoznania się z najciekawszymi przykłady ściennej grafiki reklamowej z minionej epoki. Dodatkowo podczas sobotniej inauguracji szlaku turystycznego przewidziano szereg atrakcji mających wprowadzić uczestników w klimat epoki- począwszy od gry miejskiej dotyczącej tematyki murali, poprzez stoisko z oranżadą i peerelowskimi rarytasami, po "muralowe" nadruki na koszulkach zaprojektowane przez studio graficzne "Fajne Chłopaki" oraz Katarzynę Jasińską. Całość zakończy wystąpienie Bartosza Stępnia, który opowie o historii poszczególnych łódzkich murali oraz o ich twórcach.
Wydarzenie zorganizowała grupa "Ratujmy Łódzkie Murale" we współpracy z Urzędem Miasta Łodzi.
Reklamy z czasów PRL-u
Pierwsze murale powstały w Łodzi w latach 60. Ogółem do 1989 roku zrealizowano ich około 200. Nie były to reklamy w pełnym tego słowa znaczeniu - wobec braku wolnego rynku przedsiębiorstwa nie musiały w zasadzie walczyć o klienta. Wiadomo było, że obywatel oszczędza w PKO, a produkty dewizowe kupuje w Baltonie lub Peweksie.
Obok przedsiębiorstw ogólnopolskich na łódzkich ścianach reklamowały się także miejscowe zakłady przemysłu włókienniczego (np. ZPB im. Armii Ludowej, Zakłady "Pierwsza"). Murale niejednokrotnie stawały się także nośnikami treści społecznych i były np. elementami kampanii antynikotynowej.
Motyla i abstrakcja
Formy murali stopniowo ewoluowały. Początkowo, w latach 60. i na początku 70., charakteryzowały się one znaczną dosłownością. Później jednak twórcy zaczęli odwoływać się do dalekich skojarzeń, by w latach 80. zwrócić się ku całkowitej abstrakcji. Malowidła były zupełnie oderwane od produktu i stawały się raczej popisem kunsztu artystycznego, niż reklamą. Jednym z najlepszych reprezentantów tego nurtu jest mural ZPB im. Armii Ludowej. Innym malowidłem tego typu jest mural Pewexu, popularny Motyl, pierwotnie wykonany jako przeskalowany raster.
Największa w Polsce galeria grafiki reklamowej
Obecnie w Łodzi znajduje się kilkadziesiąt stosunkowo dobrze zachowanych murali. Przy sporej dozie szczęścia na poszczególnych murach dostrzec można ślady kilkudziesięciu kolejnych. Wszystkie one tworzą wyjątkową ekspozycję grafiki użytkowej z czasów PRL-u w mieście-galerii.
Ratujmy łódzkie murale
Na przestrzeni lat wiele interesujących murali zostało zniszczonych- w skutek rozbiórki budynku na którym były namalowane, przemalowania, ocieplenia ściany... Dziś podejmowane są starania by uratować chociaż część tego szczególnego dziedzictwa minionej epoki. O łódzkie murale walczy między innymi grupa o wiele mówiącej nazwie "Ratujmy łódzkie murale", jeden z twórców projektu nowego szlaku turystycznego w mieście.
źródło: www.murale.mnc.pl
Nieistniejące murale, które już zniknęły z krajobrazu miasta, zostały utrwalone w obiektywie Tomasza Snopkiewicza w końcu lat 70.
Skomentuj:
Reklamy z czasów PRL-u. Doceńmy dziedzictwo minionej epoki!