Nagroda Pritzkera dla Toyo Ito. Za ponadczasowość [PRZEGLĄD REALIZACJI]
Mimo niewątpliwych sukcesów Toyo Ito nie ustaje w architektonicznej wędrówce. W tym roku jego twórcze poszukiwania zostały docenione przez jury nagrody Pritzkera.
Architekt nieusatysfakcjonowany
"Jakkolwiek Pan Ito zrealizował ogromną liczbę budynków w ciągu swej całej kariery, moim zdaniem, cały czas pracował nad jednym zagadnieniem - by przesunąć granice architektury. I aby osiągnąć ten cel, nie boi się odrzucić tego co osiągnął wcześniej". Tymi słowami twórczość Ito scharakteryzował Yung Ho Chang zasiadający w Jury nagrody Pritzkera w 2013 roku.
Taka szczególna konsekwencja w niekonsekwencji może wydawać się z pozoru dziwna I cokolwiek niezrozumiała. Do czasu jednak gdy spojrzymy na prace Toyo Ito pochodzące z różnych okresów jego twórczości. Wzniesiony w 1976 roku dla siostry architekta Dom U (the U-house) z zewnątrz jest prostą, ascetyczną bryłą żelbetu. Równie minimalistycznie projektant potraktował wnętrza, których przestrzeń zorganizowana na planie litery "U"sprzyja wzajemnym kontaktom domowników. Wystarczy zestawić ów prosty, silnie oddziałujący swą masą, budynek z zaprojektowaną blisko trzy dekady później fasadą hotelu w Barcelonie, by dostrzec ewolucję Ito. Mimo że zastosowano jedynie stal i szkło, to lśniąca "plecionka" wykonana z tego pierwszego materiału tworzy bogatą strukturę wzbogaconą refleksami w szybach oraz grą światła i cienia.
Sam Ito mówi, że "nigdy nie ustali stylu swej architektury i nigdy nie będzie zadowolony ze swoich prac".
Twórca ponadczasowych budynków
W uzasadnieniu decyzji o przyznaniu nagrody urodzonemu w Seulu w 1941 roku Ito czytamy, iż jest "twórcą ponadczasowych budynków". W dalszej kolejności Jury wspomniało o szczególnej zdolności do "tchnięcia w projekty wymiaru duchowego i poetyczności, które przepełniają wszystkie prace Toyo Ito".
Te niezwykle pochlebne opinie pod adresem dawnego ucznia Kiyunoriego Kikutake poparte zostały kilkoma przykładami jego dzieł. Jury wymieniło Mediatekę w Sendai, w której nowatorskie rozwiązanie strukturalne 'pozwoliły na uzyskanie nowych walorów przestrzennych', budynek TOD'S Omotesando w Tokio gdzie 'skóra budynku jest jednocześnie jego strukturą' oraz bibliotekę tokijskiego Tama Art University, uznaną za szczególnie inspirującą.
Ito definiuje swe podejście do projektowania w sposób nader bezpośredni: "Architekci uczynili architekturę zbyt złożoną. Musimy ją uprościć i używać języka zrozumiałego dla wszystkich".
Niszczenie archetypów
Mediateka w Sendai, wielofunkcyjny obiekt mieszczący galerię, bibliotekę, bibliotekę audiowizualną, studio filmowe i kawiarnię, uznawana jest za przełomowe dzieło Ito. Projekt wyłoniono w konkursie w 1995 roku spośród 235 prac, a sześć lat później budynek został oddany do użytku.
Jednym z głównych założeń projektowych było przełamanie modernistycznego dzielenia funkcji. "Mediateka miała być naszą propozycją nowej koncepcji architektury" - mówi Toyo Ito. "Już podczas przygotowywania pracy konkursowej [...] dokładaliśmy starań by zniszczyć archetypiczne wyobrażenia muzeum czy biblioteki i stworzyć nową koncepcję, którą nazwaliśmy mediateką".
Budynek w Sendai zaskakuje nie tylko przyjętym sposobem dystrybucji funkcji, ale także samą strukturą. Stosunkowo cienkie żelbetowe stropy wsparte są na wiązkach ukośnych stalowych kolumn. Lekkiego, niemalże eterycznego charakteru całości dopełniają całkowicie przeszklone ściany kurtynowe.
Skóra = struktura
Wzniesiony w 2004 roku tokijski biurowiec TOD'S Omotosando zaskakuje zarówno konstrukcją, jak i dekoracją. Nieprzypadkowo te dwa elementy zostały tu połączone, bowiem w dziele Toyo Ito stanowią nierozerwalną jedność.
Żelbetowa arabeska przypominająca uproszczony kontur drzewa jest zarówno elementem nośnym jak i nowoczesnym ornamentem. "Chcieliśmy zmierzać ku uczynieniu skóry obiekty z jego struktury" - tak o genezie nietypowej formy budynku TOD'S mówi jego twórca. W modernizmie jednym z pryncypiów było uwolnienie elewacji. Stosując nowoczesne technologie, japoński architekt mógł uwolnić ścianę nośną.
"TOD'S Omotosando jest ambitnym projektem wcielającym w życie czołowe koncepcje i technologie współczesnej architektury. W tym projekcie staram się przewyższyć idee modernizmu charakterystyczne dla XX wieku" - stwierdza z niezwykłą dla siebie pewnością Ito.
Architektura organiczna i techniczna
W 2002 roku Toyo Ito zaprojektował pawilon - na terenie Kensington Gardens powstała prosta bryła o biały ścianach poszatkowanych wielobocznymi otworami wypełnionymi szkłem o delikatnie błękitnym odcieniu. Ich kształt, jak wspomina Ito, powstał poprzez skręcenie prostego kwadratu niemalże nieskończoną ilość razy, tak, aby powstała spirala. W ten sposób powstała struktura nośna, która była jednocześnie skórą budynku.
"Przekształcanie najprostszej figury geometrycznej stworzyło fizyczną architekturę" - Toyo Ito opisuje doświadczenia z realizacji pawilon. "Moja architektura stara się być jednocześnie organiczna i techniczna. Używam nowoczesnej techniki, by stworzyć architekturę, która wchodzi w interakcję z otaczającym ją pejzażem. Chcę uniknąć, jak tylko się da, projektów, które raz umieszczone w danym miejscu wydają się nieruchomymi monolitami oderwanymi od kontekstu".
Podróż w nieznane
Jedną z ostatni realizacji Toyo Ito jest Muzeum Architektury w Imabari. Równie interesująca co prezentowany dorobek wybitnego projektanta, jest kształt jaki nadał on przestrzeni ekspozycyjnej. Pokryte gładką stalową blachą spiętrzone wielościany przypominają czarny kryształ stojący nad brzegiem morza.
Toyo Ito szukał jednak inspiracji także w zupełnie innych miejscach. Jeśli spojrzymy bowiem na kontekst przestrzenny, wówczas czarne, ostre bryły mogą przywodzić na myśl kadłub wyrzuconego na brzeg statku. Potwierdza to autor, który mówi, że "tak jak statek wypływający z portu w Imabari z ładunkiem marzeń o architekturze przyszłości, Muzeum stawia żagle na nową podróż w nieznane".
Obok czarnych pozbawionych okien brył, Ito zaprojektował niewielki pawilon biblioteki o diametralnie odmiennej formie. Kierując się zasadą kontrastu form stworzył lekką stalową konstrukcję podtrzymującą kryte blachą kolebki zadaszenia. O ile budynek muzeum zdaje się być całkowicie odcięty od otoczenia, pawilon biblioteki otwiera się na nie, bowiem zamiast pełnych ścian ma jedynie przesłony z ażurowej siatki.
Szkoła Ito?
Zdobywcy nagrody Pritzkera z 2010 roku, Kazuyo Sejima i Ryue Nishizawa z pracowni SANAA wymieniają nazwisko Ito jako twórcy, który wywarł znaczący wpływ na ich twórczość. W podobnym tonie wypowiada się przedstawiciel młodszej generacji japońskich architektów, Sou Fujimoto.
Tegoroczny laureat "architektonicznego Nobla" pytany czy istnieje coś takiego jak "Szkoła Ito" stanowczo zaprzecza. "Myślę, że między nami są znaczące różnice [...] czuję, ze ich sposób myślenia stał się zbyt abstrakcyjny, że stracili z oczu rolę architekta w społeczeństwie".
- Więcej o:
Pas startowy dawnego lotniska zamienili w imponujący park
Walter Gropius - nie tylko Bauhaus [ZNANI ARCHITEKCI]
Tauberphilharmonie - filharmonia w niemieckim miasteczku Weikersheim. Surowa bryła wśród miękkich pagórków
Kave Home dla Fundació Joan Miró - światło, kolor, duch
Zlin - od butów Baty do mekki funkcjonalizmu
Bruno Taut: kolorowy modernizm [ZNANI ARCHITEKCI]
Wnętrza kancelarii SUŁKOWSKI LEGAL od mow.design. IUS EST ARS. Prawo jest sztuką
Najstarszy działający McDonald's na świecie. Jego wygląd nie zmienił się od chwili otwarcia