Dobrzy architekci kopiują, wielcy kradną?
Inspiracje, powtarzające się motywy i formy w architekturze światowej i polskiej. Znajdź podobieństwa!
Mies van der Rohe - najczęściej kopiowany architekt świata
Pablo Picasso powiedział: "Dobrzy artyści kopiują, wielcy - kradną." Czy to samo dotyczy architektów?
O kopiowaniu
(...) było i jest wielu innych architektów - zwłaszcza wśród młodszej generacji - którzy do dziś nie są w stanie wyzwolić się spod potężnego oddziaływania tej kunsztownej struktury.(...) Barceloński pawilon kopiowano jako całość lub częściami stale i wszędzie, od Tokio do Sztokholmu, w tanich i drogich materiałach.
(...) Firma Skidmore Owings and Merrill budowała domy bardziej 'miesowskie', niż robił to sam Mies.
Peter Blake, 'Mies van der Rohe - architektura i struktura', WAiF, Warszawa 1991
Często nawiązanie do twórczości innego architekta lub nawet cytat z jego dorobku jest sposobem na wyrażenie podziwu czy wręcz oddaniem mu hołdu przez innego architekta. Zapewne z przykładem takiego hołdu mamy do czynienia poniżej (osiedle Imaginarium).
Kopiowanie zdaje się stanowić fundament edukacji architektonicznej (i nie tylko). Dobre wzory do naśladowania leżą u podstaw szkół.
Zwartość i harmonijność czy wręcz jednorodność zabudowy miast takich jak XIX-wieczny Szczecin czy Berlin wynika z faktu, że 90% ich zabudowy powstało w oparciu o wzorniki. Tym sposobem tworzy się większość tkanki miasta, na którą składają się domy mieszkalne i obiekty biurowe, w odróżnieniu od - obiektów specjalnych - muzeów, galerii, sal koncertowych, kościołów, teatrów itp. Podczas gdy posługiwanie się pewnym wzornikiem jest raczej mile widziane w tej pierwszej grupie, staje się dyskusyjne w tej drugiej - grupie obiektów reprezentacyjnych, wyjątkowych, unikalnych, po których spodziewamy się większej dozy oryginalności.
Filharmonia w Berlinie, Hans Scharoun / Filharmonia w Hamburgu, Herzog & de Meuron
Filharmonia, Hans Scharoun, Berlin, 1963
O ewolucji
Być może warto wspomnieć tu o ewolucji, o wynikaniu jednego z drugiego. Żeby nie "to", to nie było by "tego". Zwolennikiem idei architektonicznej ewolucji jest Bjarke Ingels. Duńska pracownia BIG, której szefem jest Bjarke, poświęciła tej tematyce solidne opracowanie w formie archi-komiksu. Przy okazji wspomnę, że pracownia ta dla każdego swojego projektu sporządza drzewo genealogiczne, na którym przedstawia jego historycznych przodków, biorąc pod uwagę dorobek architektury światowej jak również własne oeuvre. Jest to zacna inicjatywa, ponieważ autorzy rzadko kiedy wspominają dziś o swoich inspiracjach.
Charakterystyczna, ekspresyjna linia dachu budynku Filharmonii w Berlinie okazała się inspirująca dla światowej klasy architektów. Jest to dobry przykład architektonicznej ewolucji.
Elbphilharmonie, Herzog & de Meuron, Hamburg
Teatr ZA-KOENJI, Toyo Ito, Tokio, 2009
Opera Narodowa w Pekinie, Paul Andreu / Wielki Pałac Lodu, NPO Mostovik
Opera Narodowa w Pekinie, Paul Andreu, 2007
Wolność warunkiem kreatywności
W cytacie dotyczącym Pawilonu Barcelońskiego jest mowa o zniewoleniu autorów wtórnej architektury potężną siłą oddziaływania pięknego budynku. Reinier de Graaf z OMA także wyraził ten związek między kreatywnością a wolnością:
"Zaufajcie własnym instynktom! Wsłuchajcie się w to, co sami myślicie i czujecie i nie zważajcie na zewnętrzne oczekiwania, opinie lub dogmaty. Wiem, że nie jest to łatwe - wszyscy jesteśmy pod wpływem tego, co myślą i czują inni ludzie. Myślę, że kreatywność i wolność pozostają w bliskiej relacji. Dlatego polegajcie na sobie - to jest najważniejsze."
Owalna forma opakowania Opery Narodowej w Pekinie sprawdza się też jako obudowa olimpijskiego lodowiska.
Wielki Pałac Lodu (Bolshoi Ice Arena), NPO Mostovik, Soczi, 2013
Wielki Pałac Lodu, źródło: Olimpstroj
Wolzak House, SeArch / Muzeum Wsi Opolskiej (budynek administracyjny), db2 architekci
Wolzak House, Search, Zutphen, 2004
Nowoczesna interpretacja formy stodoły sprawdza się zarówno jako rozbudowa holenderskiej farmy jak i nowy budynek administracyjny Muzeum Wsi Opolskiej.
Budynek administracyjny Muzeum Wsi Opolskiej, db2 architekci, Opole, 2008
Basketbar, NL Architects / Centrum sportowe Fala Park, PL Architekci
Basketbar, NL Architects, Utrecht, 2003
Boisko do koszykówki na dachu baru w kampusie uniwersyteckim stało się inspiracją dla kortu tenisowego na dachu centrum sportu Fala Park, tak samo jak nazwa biura NL Architects zainspirowała z pewnością nazwę PL Architekci.
Centrum sportowe Fala Park, PL Architekci, Wolsztyn, 2012
Terminal Hohenheim Nord, Zaha Hadid Architects / Zintegrowany Węzeł Przesiadkowy, Maćków PP
Terminal Hohenheim Nord, Zaha Hadid, Strasburg, 1998-2001
Ekspresyjne w swej dynamice zintegrowanie formy i struktury służy wyjątkowo dobrze budowlom związanym z transportem - tak w Strasburgu jak i we Wrocławiu.
Zintegrowany Węzeł Przesiadkowy, Maćków PP, Wrocław, 2008-2011
Zenith Music Hall, Massimiliano Fuksas / Stadion na Euro 2012, JSK Architekci
Zenith Music Hall, Massimiliano Fuksas, Strasburg, 2008
Forma lampionu użyta dla pomieszczenia sali koncertowej w Strasburgu znalazła zastosowanie jako "opakowanie" stadionu we Wrocławiu.
Stadion na Euro 2012, JSK Architekci, Wrocław, 2012
Serpentine Pavilion, SANAA / Vieux Port Pavilion, Foster + Partners
Serpentine Pavillion, SANAA, Londyn, 2009
Lustrzana powierzchnia podparta polerowanymi rurami zachwyca również po wyprostowaniu i podwyższeniu.
Vieux Port Pavilion, Foster + Partners, Marsylia, 2013
Centrum Kulturalne w Lucernie, Jean Nouvel / Opera w Kopenhadze, Henning Larsen
Centrum Kulturalno Kongresowe, Atelier Jean Nouvel, Lucerna, 2000
Grecki filozof Platon definiował miłość jako chęć pomnażania piękna. Naturalnym według niego jest to, że gdy widzimy coś pięknego, coś co nam się podoba, chcielibyśmy to mieć i mieć tego więcej. W przypadku architektury chcielibyśmy być autorami projektu dobrego i pięknego budynku. Między innymi to prowadzi nas do, być może nawet podświadomej, odtwórczości. Zdarza się, że kończy się to dążeniem do uzyskania podobnego efektu wizualnego, płytkim analizowaniem wyników zamiast dróg, które do tych wyników doprowadziły ich twórców. Kopiowany jest więc sam wynik estetyczny pracy - czubek góry lodowej. Silne oddziaływanie mediów sprzyja takiemu stanowi rzeczy. Jak trafnie zauważył Peter Märkli (szwajcarski architekt - nauczyciel na ETH w Zurychu) w swoich rozważaniach na temat edukacji, w dobie internetu student architektury (nierzadko też architekt) stoi często przed następującym dylematem: "Ktoś po drugiej stronie globu nagle wyprodukował coś w ciągu (nieprzespanej) nocy i teraz ja muszę zrobić najnowszą rzecz.To prowadzi do totalnego kryzysu."
Niepowtarzalny, zdawało by się, motyw płaskiego, wysuniętego do granic możliwości dachu stał się wzorem dla architektów Opery Narodowej w Kopenhadze.
Opera Narodowa, Henning Larsen, Kopenhaga, 2004
CCTV, OMA / Wieża mieszkalna, Bernard Tschumi
CCTV, OMA, Pekin, 2002-2012
Wyznaczanie nowych dróg przez wielkich architektów
Można tu też mówić o otwieraniu nowych dróg przez wielkich architektów i o podążaniu tymi ścieżkami przez innych. Niektórzy architekci wręcz chcą być naśladowani - piszą książki, popularyzują swój punkt widzenia i myślenia oraz metody projektowania - od Witruwiusza przez Palladia, Le Corbusiera, po Rema Koolhaasa dzisiaj. Ludwig Mies van der Rohe, choć nie wydał żadnej książki, oparł kierowaną przez siebie szkołę architektury w MIT (Massachusetts Institute of Technology) na jedynej słusznej według niego koncepcji - jego koncepcji architektury.
Swoją drogą, w tym kontekście bardzo interesujący jest fakt, że najwięksi rewolucjoniści architektury XX wieku (Le Corbusier i Mies van der Rohe) nie mieli wykształcenia akademickiego w dziedzinie architektury. Nigdy nie chodzili do szkoły architektury. Nie zostali więc uformowani w drodze tradycyjnej edukacji akademickiej.
Wieża mieszkalna, Bernard Tschumi, Pekin, 2004
Łuk w St Louis, Eero Saarinen / Teatr Letni w Szczecinie, Zbigniew Abrahamowicz
Łuk (The Gateway Arch), Eero Saarinen, St Louis, 1963-65
Forma przywodząca na myśl łuk w St Louis stanowi konstrukcję nośną zadaszenia sceny amfiteatru w szczecińskim Parku Kasprowicza. Jest to jeden z symboli miasta.
Teatr Letni im. Heleny Majdaniec, Zbigniew Abrahamowicz, Szczecin, 1972-75
Plac przy Casa da Musica, OMA / Centrum Dialogu "Przełomy", KWK Promes
Plac przy Casa da Musica, OMA, Porto, 2005
Hybryda placu i budynku będąca rozwiązaniem Centrum Dialogu "Przełomy" w Szczecinie kojarzy się z pofałdowanym placem przy Casa da Musica w Porto.
Centrum Dialogu "Przełomy", KWK Promes, Szczecin
Skomentuj:
Dobrzy architekci kopiują, wielcy kradną?