Architekt na wakacjach

UFO w szwedzkim lesie

W porośniętej gęstymi lasami Szwecji nie powinien nikogo dziwić widok hotelu zbudowanego na bezludziu, pomiędzy drzewami. Jednak zlokalizowany w Harads, na północy kraju Treehotel jest obiektem wyjątkowym i zaskakującym.

Otwarty w 2010 roku obiekt zaprojektowany został przez czołowych skandynawskich projektantów- Martina Videgarda, Bolle Thama, Martena i Gustava Cyren. Początkowo składał się jedynie z 3 pokoi dla gości, by na przestrzeni kolejnych lat powiększać się do całkowitej liczny 24 pokoi. Każdy z nadrzewnych apartamentów o powierzchni wahającej się od 15 do 30m2 stanowi niejako odrębny obiekt architektoniczny.

Zawieszone na smukłych sosnach bryły różnią się kształtem i formą. Mogą przypominać ogromne ptasie gniazdo lub jaskrawo czerwony dziecięcy domek na drzewie. Projektanci zadbali o wyjątkowy charakter każdego z nich. Goście mogą zatem wybierać pomiędzy latającym spodkiem UFO, prostym wiszącym pawilonem, a pokrytym lustrami sześcianem, w którego ścianach odbijają się okoliczne drzewa.

Właściciele hotelu oraz architekci dążyli do tego, by zrealizowane obiekty były przyjazne środowisku i wywierały możliwie najmniejszy wpływ na naturalne otoczenie. Zawieszone na wysokości od 4 do 6 metrów nad ziemią pawilony są w rzeczywistości tymczasowe i w razie potrzeby mogą być z łatwością zdemontowane. Póki co stanowią atrakcję turystyczną i zapewniają mieszkańcom możliwość odpoczynku w nietypowej scenerii.

Rodzina na 14m2

Architekci z fińskiej pracowni Verstas stanęli przed niełatwym zadaniem. Chcieli zaprojektować obiekt, który byłby niewielki, wygodny, nowoczesny i bliski naturze. Efektem ich pracy stał się prototypowy miejski dom letniskowy. Wzniesiony w konstrukcji drewnianej budynek ma zaledwie 14m2 powierzchni, lecz swobodnie może pomieścić czteroosobową rodzinę zaspokajając podstawowe potrzeby życiowe.

Projektanci dążyli do tego, by dom miał jak najmniejszy wpływ na naturalne środowisko. Dlatego też jego podstawa jest stosunkowo niewielka, a sama konstrukcja, wzniesiona przy użyciu tradycyjnych technologii, pozwala na znacznie ograniczenie zużycia energii. Równocześnie duże przeszklenia zapewniają odpowiednie nasłonecznienie wnętrza, a także nieustanny wizualny kontakt z otaczającą dom przyrodą.

Dodatkową zaletą miejskiego domu letniskowego jest jego lokalizacja. Oddalony jest zaledwie dwa kilometry od całorocznego domu właścicieli, dzięki czemu nie muszą oni przygotowywać całej ekspedycji i spędzać wielu godzin w podróży "na działkę". Zamiast tego w ciągu kilku chwil mogą znaleźć się w swym spokojnym i cichym podmiejskim lokum.

Dom składany

Drewniany dom letniskowy na wyspie San Juan w stanie Waszyngton w USA został zaprojektowany przez pracownię architektoniczną Olsona Kundiga. Prosta, neo-modernistyczna bryła posiada niemal całkowicie przeszklone ściany, płaski dach z daleko wysuniętym okapem oraz niejako odpowiadającym mu taras. W razie potrzeby drewniane podesty tarasu mogą zostać podniesione do góry i zakryć duże płaszczyzny okien. Zależnie od własnego nastroju właściciel może otworzyć wnętrze domu na krajobraz, lub też całkowicie je odseparować od otoczenia zapewniając sobie maksimum prywatności.

Otwarta przestrzeń wnętrza kompaktowego budynku zorganizowana jest wokół żeliwnego kominka. Stanowi on swoiste serce domostwa, ociepla jego wnętrze zarówno w dosłowny fizyczny sposób, jak i w przenośni- budując wyjątkową atmosferę. Czy może być coś przyjemniejszego niż moment, gdy siedzimy z ulubioną książką w przytulnym wnętrzu, w kominku płonie ogień, a za szklaną ścianą roztacza się malowniczy nadmorski krajobraz?

Domek dla dzieci i dla dorosłych

Pochodzący z Bogoty kolumbijski architekt Manuel Villa zaprojektował wyjątkowy dom letniskowy, który równie dobrze może pełnić rolę miejsca zabaw dla dzieci jak i azylu dla dorosłych. W wielobocznej bryle pokrytej heksagonalnymi panelami mieści się niewielki pokój o ścianach wyłożonych drewnem. Światło dociera do wewnątrz poprzez dwa niewielkie kwadratowe okna, okrągły świetlik w dachu oraz całkowicie przeszkloną elewację wejściową. Przylega do niej niewielki, pokryty deskami taras.

Pawilon jest obiektem wielofunkcyjnym. Ustawiony w głębi ogrodu może stać się wakacyjnym domkiem dla dzieci, pracownią dla dorosłych pracujących zdalnie, sypialnią gościnną czy miejscem odosobnienia dla domowników chcących w spokoju oddać się lekturze czy rozmyślaniom. A wszystko to wewnątrz czarnej, kanciastej bryły o intrygującym kształcie, która sprawia wrażenie przypadkowo porzuconej wśród zieleni ogromnej, wielobocznej kostki do gry.

Ekologiczny spichlerz

Prefabrykowany dom letniskowy autorstwa pracowni Broadhurst Architects zainspirowany został tradycyjnym spichlerzem w jakim amerykańscy farmerzy niegdyś przechowywali kukurydzę. Dwupoziomowy, wyniesiony ponad teren obiekt zaprojektowany jest w lekkiej konstrukcji stalowej pokrytej półprzezroczystymi panelami z włókna węglowego oraz ułożonymi w pewnych odstępach deskami. Taki układ warstw zapewnia doświetlenie wnętrza, a jednocześnie oddziela je od otoczenia dając poczucie prywatności. Dodatkowo frontowa elewacja, która została niemal w całości przeszklona, może zostać złożona dzięki czemu wnętrze domu łączy się z niewielkim tarasem.

Architekci zwracali baczną uwagę na to, by projektowany przez nich budynek był przyjazny środowisku. System chłodzenia i ogrzewania wykorzystuje energooszczędne technologie, zaś wszystkie użyte materiały budowlane podlegają pełnemu recyclingowi.

Dom przenośny

Zwolennicy wakacyjnych wędrówek i przenoszenia się z miejsca na miejsce nie są już skazani na wybór między namiotem, a przyczepą kempingową. Zaprojektowany przez Bellomo Architects dom letniskowy można z łatwością złożyć, a stosunkowo lekką i niewielką paczkę zabrać w dalszą drogę. Przygotowany na każdą pogodę budynek otrzymał zaokrąglony kształt oraz lekką, stalową konstrukcję. Pokryta została ona panelami poliuretanowymi oraz drewnianymi. Całość umieszona jest na żelbetowych bloczkach, które powodują że nie związany z gruntem obiekt może być wentylowany od dołu. Ten naturalny system chłodzenia wspomagają przesuwne przeszklone drzwi umożliwiające przewietrzanie wnętrza.

Całość jest nie tylko przyjazna środowisku, ale także niedroga i łatwa w montażu. "Zaprojektowaliśmy ten dom jako zestaw części które można szybko złożyć- tak jak prefabrykowane meble"- podkreśla architekt Joseph Bellomo. "Może być stosowany przez całe społeczności, ale jest także atrakcyjnym rozwiązaniem dla klientów indywidualnych, chcących wznieść dodatkowy pawilon w ogrodzie"- dodaje.

Namiot czy hamak?

Architekci z pracowni Greendream Architecture wyszli na przeciw oczekiwaniom tej grupy turystów, którzy chcieliby połączyć zalety tradycyjnego namiotu i hamaka. Rozpięta między drzewami przenośna struktura wykonana została z mocnego i lekkiego materiały z jakiego zwykle wykonuje się tropiki tradycyjnych namiotów. Kształtem przypomina zawieszoną ponad ziemią trójramienną gwiazdę. W każdym z jej ramion znajduje się miejsce sypialne dla jednej lub dwóch osób. Partia centralna, w której znajduje się wejście do namiotu, może być wykorzystana jako dodatkowa sypialnia lub też jako rodzaj wspólnej przestrzeni.

Namioto-hamak autorstwa projektantów z Greendream składa się z mniejszych modułów. Odpinając poszczególne elementy możemy redukować jego gabaryty, a także tworzyć dodatkowe otwarcia. Pozwala tym samym na bliski kontakt z naturą i zapewnia frajdę jaką daje wylegiwanie się w hamaku. W razie potrzeby wystarczy zasunąć zamek błyskawiczny by w przeciągu kilku sekund ponownie znaleźć się w suchym i bezpiecznym wnętrzu namiotu.

Namiot z cegieł

Nie każdy może pozwolić sobie na wyjątkowy dom letniskowy. Nie każdy może też odczuwać potrzebę posiadania tego typu obiektu. Są osoby, które z różnych powodów preferują zwykły namiot rozbity na łące bądź w ogrodzie. Jednak nawet on może mieć niezwykłą formę.

Brytyjska firma FieldCandy zaproponowała swoim klientom kolekcję wyjątkowych namiotów. Zamiast standardowych, jednobarwnych tropików przygotowali serię z nadrukowanymi niezwykłymi wzorami. Możemy nabyć namiot imitujący mur z czerwonej cegły czy ścianę z desek. Dla zwolenników kamuflażu i ekologów mamy wyobrażenie łąki z pasącymi się owcami, a dla zakochanych- całującą się parę na tle zachodzącego słońca.