Sky Gardens, podniebne ogrody przyszłości
W najnowszych wizjach architektów, tradycyjne balkony zastępują olbrzymie zielone tarasy, które niczym przydomowe ogródki mają zapewnić kontakt z przyrodą. Czy tak będą wyglądały wieżowce przyszłości?
Ogrody dla bogaczy
Zaprojektowanie wielorodzinnej zabudowy mieszkaniowej w centrum miasta, w której każdy miałby dostęp do własnego skrawka zieleni, nie jest zadaniem łatwym. Wydaje się niemalże niemożliwe do zrealizowania, gdy miasto o którym mówimy, jest Lima, piąte co do wielkości miasto Ameryki Południowej. Podołali mu jednak architekci z LYCS Architecture, tworząc zaskakującą strukturę spiralnie skręconego wieżowca.
Projektując nowy obiekt mieszkalny w jednej z najbardziej eleganckich dzielnic Limy, projektanci zadbali aby przyszli lokatorzy ze swych mieszkań mogli spoglądać zarówno na pobliski park, jak i wody Oceanu Spokojnego. Cel osiągnęli obracając kolejne jednostki mieszkalne, co nie wpłynęło negatywnie na poczucie prywatności czy komfort mieszkania. Co więcej, dzięki temu możliwe stało się zapewnienie optymalnego nasłonecznienia, a także stworzenie zielonych ogrodów dla każdego dwupoziomowego apartamentu.
Atrakcyjna forma zewnętrzna, luksusowe wnętrza, nowatorski design czy wspaniałe widoki rozciągające się za oknami- nic nie jest w stanie zaspokoić podstawowego pragnienia posiadania skrawka naturalnej zieleni w centrum miasta. Projektanci z LYCS byli tego świadomi gdy tworzyli strukturę umożliwiającą posiadanie drzew za oknem nawet na wysokości kilkunastu pięter.
Lima posiada obecnie 9 milionów mieszkańców i liczba to wciąż rośnie. Ciągły wzrost zaludnienia wymusza przemyślane decyzje urbanistyczne. Spiralny wieżowiec porośnięty zielenią autorstwa LYCS z pewnością nie jest receptą na planistyczne problemy miasta, którą można masowo wcielać w życie. Stanowi jednak z całą pewnością interesującą alternatywę dla tych, którzy mają nieco zasobniejsze portfele.
Porośnięta zielenię maszyna
Plany nowej dzielnicy biznesowej Yongsan Disrict w Seulu prezentują się wyjątkowo efektownie- nowoczesne, przyjazne użytkownikom i niezwykle atrakcyjne wizualnie. Nic dziwnego- autorami projektów poszczególnych obiektów są najwybitniejsi współcześni projektanci, a pośród nich pracownia Asymptote Architecture. Ich dziełem są wieżowce Velo Towers, które docelowo będą sąsiadowały z tak niezwykłymi obiektami, jak bliźniacze wieżowce Cloud Towers (MYRDV) czy Skrzyżowane Wieże (BIG).
Projekt autorstwa Asymptote Architecture odbiega od stereotypowego wyobrażenia o wysokościowcach. Dwie wieże składają się z zaoblonych segmentów, który wydają się przesunięte względem siebie. Całość przypomina fragment ogromnej maszyny. Zarówno powtarzalne partie elewacji budynków, jak i wewnętrzna struktura zaprojektowane zostały jako elementy prefabrykowane, co w założeniu ma uprościć i przyśpieszyć sam proces wznoszenia obiektu.
Nietypowe wieże pomieszczą apartamenty, natomiast most, który będzie je spajać na wysokości 30 piętra stanie się przestrzenią pół-publiczną. Zostanie w nim zlokalizowana sala fitness, pomieszczenia wypoczynkowe i rekreacyjne, oraz powietrzny ogród. Porośnięte zielenią tarasy zostaną utworzone także na dachach poszczególnych segmentów.
"Przełamanie typowej struktury wieżowca i stworzenie nowej, zarówno wertykalnej jak i horyzontalnej konfiguracji form pozwala na stworzenie środowiska mieszkaniowego aktywizującego mieszkańców"- twierdzą projektanci z Asymptote Architecture.
Raj w Złotej Zatoce
Moshe Safdie, autor słynnego Habitatu 67 w Montrealu, zaprojektował ogromny kompleks mieszkalny Golden Dream Bay w Chinach. Obiekt, składający się z powtarzalnych modułów, wzniesiony ma zostać nad wodami zatoki w mieście Quinhuangdao. Mają one pełnić rolę nie tyle tradycyjnych mieszkań, co tymczasowych apartamentów dla mieszkańców metropolii, którzy zapragną wypoczynku nad morzem w otoczeniu zieleni.
Owa zieleń porasta zaprojektowane w ogromnej liczbie balkony i tarasy gigantycznej mega-struktury. Safdie pozostał wierny strukturalistycznym ideom, a forma kompleksu Golden Bay Dream bardzo przypomina mieszkaniówkę w Montrealu. Opadające ku plaży tarasy sprawić mają, że w obrębie ogromny budynków powstaną prywatne enklawy zapewniające użytkownikom niezbędne poczucie intymności. Komfort użytkowania podnieść ma bliskość naturalnej roślinności, która zgodnie z założeniami projektowymi, porastać ma niemalże cały obiekt.
Wiszące ogrody Londynu
W centrum Londynu, w pobliżu słynnego Ogórka autorstwa sir Normana Fostera, pracownia Fletcher Priest Architects przekształca przestarzały biurowiec z lat 80. w coś, co śmiało możemy nazwać współczesnym wiszącym ogrodem. Przebudowany budynek o przeszklonych ścianach i delikatnej siatce wyciągniętej na zewnątrz konstrukcji nośnej, zostanie wzbogacony o dwa porośnięte zielenią tarasy. Ich łączna powierzchnia wyniesie ponad 900m2! Niższy taras pozostanie otwarty, podczas gdy wyższy przekryty zostanie przezroczystą teflonową membraną ETFT, która pozwoli użytkownikom cieszyć się relaksem wśród zieleni i wspaniałymi widokami nawet podczas typowo angielskiej pogody.
Nie tylko porośnięte roślinnością dachy stanowić będą o tym, że realizacja Fletcher Priest Architects będzie budynkiem ekologicznym. Transparentne ściany kurtynowe wykonane zostaną w całości ze szkła z odzysku. Pozwolą one na maksymalne oświetlenie wnętrza, które jednocześnie, dzięki zacienieniu przez gęsto rozmieszczone balkony na południowej elewacji, nie będzie się nadmiernie nagrzewać. W porównaniu ze starym obiektem, nowy biurowiec będzie zużywał o 80% energii mniej.
Najwyższa szklarnia świata
W szwedzkim mieście Linkoping wspólnym wysiłkiem inżynierów firmy Sweco oraz Plantagon rozpoczęto budowę wieżowca przystosowanego do pionowej uprawy roślin. W związku z wciąż postępującą migracją ludności z terenów wiejskich do miast, projektanci postanowili wprowadzić uprawę roślin na obszary zurbanizowane.
54-metrowy budynek ma być jedną z najbardziej ekologicznych upraw warzyw na świecie. Wykorzystywać będzie nadwyżki energetyczne wytwarzane przez miasto, dzięki czemu zwiększona zostanie efektywność fotosyntezy, a sama hodowla roślin niemal trzykrotnie bardziej efektywna niż tradycyjna. Gigantyczna szklarnia będzie budynkiem w pełni ekologicznym. Koszt inwestycji, która ukończona ma zostać w 2013 roku, szacowany jest na około 30 mln dolarów. Czyżby nasze miasta miały wkrótce zapełnić się podniebnymi ogródkami działkowymi i szklarniami?
Zielone miasta
Jednym z 7 cudów świata były wiszące ogrody Semiramidy. Babiloński król Nabuchodonozor wzniósł je dla swej ukochanej żony, która tęskniła za bujną zielenią rodzinnej Syrii. Współczesne podniebne ogrody (sky gardens) nie są już spektakularnymi dowodami miłości, a sposobem na połączenie nowoczesnej wielkomiejskiej architektury z zaspokojeniem naturalnej skłonności człowieka do kontaktów z przyrodą.
Według powstałych na zlecenie ONZ badań, do połowy XXI wieku, blisko 80% ludności na świecie będzie zamieszkiwać miasta. Ten trend rodzi konieczność wprowadzania przyrody na tereny zurbanizowane. Jednym z rozwiązań, mających zapewnić mieszkańcom gęsto zabudowanych wielkich metropolii, niezbędny kontakt z naturą są sky gardens- podniebne ogrody. Zapewniają one dodatkowe wrażenia estetyczne, zwiększają komfort życiowy, a także stanowią symbiozę nowoczesnych technologii i przyrody.
Park ponad chmurami
W grudniu 2011 roku pracownia UNStudio zaprezentowała projekt nowego budynku mieszkalnego, który ma zostać zrealizowany w Singapurze. 31-pietrowy budynek Scotts Tower ma stanowić przełom w tradycyjnym sposobie myślenia o architekturze wysokościowców. Jego struktura stanowi nawiązanie do tradycyjnego układu urbanistycznego i podzielona została na cztery podniebne "dzielnice" o własnej, indywidualnej tożsamości, które przedzielone zostały odpowiednikami naziemnych publicznych parków.
Ben van Berkel, główny projektant, tłumaczy, iż chciał odtworzyć zróżnicowany formalnie i funkcjonalnie układ Singapuru w postaci wertykalnego miasta. Ważną rolę w jego kształtowaniu odgrywała zieleń, która pojawia się w poziomie przyziemia oraz na wyższych kondygnacjach. Podniebne ogrody pozwolą mieszkańcom apartamentowca na jednoczesne podziwianie rozległej panoramy miasta oraz naturalnej tropikalnej roślinności, którą będą mieli na wyciągnięcie ręki. Będzie ona porastać zarówno prywatne balkony i tarasy przypisane do poszczególnych apartamentów, jak i publiczne i półpubliczne przestrzenie, gdzie w przyjemnym i kojącym otoczeniu lokatorzy będą mogli odpocząć od zgiełku metropolii.
Tropikalna fasada
W pierwszych dniach lutego 2012 roku w Singapurze rozpoczęto budowę niezwykłego wysokościowca. Wieżowiec zaprojektowany przez pracownię WOHA, który ma zostać ukończony w 2014 roku, prezentuje dalekie od konwencjonalnego sposobu myślenia podejście do struktury budynku komercyjnego. Projektanci zaproponowali rozwiązania wykorzystujące tropikalny klimat i równocześnie wprowadzające elementy naturalnego krajobrazu do biznesowego city Singapuru.
Program funkcjonalny budynku zakłada współistnienie przestrzeni komercyjnych o zróżnicowanym przeznaczeniu- obok biur znaleźć się w nim mają także hotel, usługi i handel. Projektanci z WOHA chcieli, aby każda z nich posiadała dostęp do własnego podniebnego ogrodu. Kompaktową formę budynku przepruli więc licznymi dużymi prześwitami, w których znalazły się obsadzone roślinnością tarasy. To prawdziwe sky gardens, które architekci określają także jako "werandy w skali urbanistycznej". Nie tylko urozmaicają i dynamizują one bryłę wieżowca oraz sprawiają, że jest on przyjazny dla użytkowników, ale także polepszają naturalną wentylację pomieszczeń.
Dodatkowo fasady mają zostać porośnięte przez pnącza i kwiaty. Taka prawdziwie zielona fasada ożywi okolicę zdominowaną przez szklane ściany drapaczy chmur i wprowadzi pomiędzy nie element krajobrazu tropikalnego.
Podniebne podwórka
Londyńska pracownia Amin Taha Architects pracując nad Vauxhall Sky Gardens dążyła do połączenia ultra-nowoczesnego wieżowca mieszkalnego z wiktoriańskimi Garden Squares, na które trafić możemy w innych częściach stolicy Wielkiej Brytanii.
Zlokalizowane na różnych poziomach przeszklonej struktury ogrody są, podobnie jak ich pierwowzory, przestrzeniami półprywatnymi. Pełnią zatem nie tylko funkcję estetyczną, ale także odgrywają ważną rolę społeczną jako czynnik integrujący wspólnotę mieszkańców apartamentowca. Odejście od schematu anonimowego bloku, gdzie lokatorzy są sobie obcy, było jednym z ważniejszych założeń projektowych przyświecających architektom z Amin Taha Architects. 178 lokali mieszkalnych, które zostały rozmieszczone w 130-metrowym wieżowcu, podzielno na mniejsze jednostki sąsiedzkie. Powrócono tym samym do modernistycznej idei osiedla społecznego, którą zespolono jednak z wertykalną formą współczesnego budynku wysokiego.
Miasto ukryte w zieleni
Na początku XX wieku idea miasta-ogrodu Ebenezera Howarda zmieniła w znacznym stopniu myślenia o urbanistyce i kształtowaniu warunków mieszkaniowych. Osiedla zaprojektowane w oparciu harmonijne współistnienie natury i architektury zapewnić miały odpowiedni komfort życia w środowisku zurbanizowanym. Sto lat później architekci z pracowni MVRDV poszli krok dalej- zaprojektowali zespół budynków kompletnie wtapiających się w naturalne otoczenie.
Osiedle Segok pod Seulem czy miasto Gwanggyo nie tylko przekraczają skalę pojedynczego budynku. Stanowią zespoły zabudowy o organicznych formach, które upodabniać mają ogromne obiekty do otaczających je wzgórz. Aby wrażenie to było silniejsze powierzchnie dachów, tarasów i balkonów obsadzone miałyby zostać bujną roślinnością. To już nie pojedyncze podniebne ogrody, ale całe miasta o formach przypominających przemyślnie ukształtowane założenia parkowe.
Skomentuj:
Sky Gardens, podniebne ogrody przyszłości