Tel Awiw na wakacje. TOP 10 budynków
Mimo że Tel Awiw to młode miasto miesza się w nim wiele stylów architektonicznych. Wczasy w tym mieście to doskonała okazja do zobaczenia budynków, powstałych na styku kultur i będących świadkiem dramatycznych nierzadko wydarzeń historycznych. Tel Awiw wyrósł na metropolię niezwykle bogatą i ciekawą pod względem architektury.
Tel Awiw: dzielnica Neve Tzedek, fundator: Aharon Shlush, 1887
Neve Tzedek - Oaza Sprawiedliwości - to najstarsza dzielnica Tel Awiwu - powstała, zanim narodziło się miasto. Neve Tzedek jako osada powstała w 1887 roku, na 22 lata przed tym, jak oficjalnie założono miasto Tel Awiw, a powodem jej budowy była coraz bardziej dokuczliwa ciasnota w mieście Jaffa, z którego wynisoła się część mieszkańców i wśród pobliskich wydm założyła Neve Tzedek (dziś Jaffa administracyjnie należy do miasta Tel Awiw).
Zabudowana niskimi domami okolica jest dziś podwójnie atrakcyjna. Z jednej strony po przeprowadzonej w latach 80. ubiegłego wieku rewitalizacji stała się modnym i prestiżowym miejscem do zamieszkania czy prowadzenia firmy; jednocześnie lubią ją turyści bo jest `najmniej nowoczesna`, zachowało się tu najwięcej urokliwych uliczek wśród eklektycznych, tynkowanych na jasne, żywe kolory, bogato zdobionych domów.
Ze względu na to połączenie nostalgii z wielostylowością w XX wieku okolica ta była szczególnie lubiana przez artystów. Po rewitalizacji status dzielnicy się podniósł i dziś nie wszystkich stać na mieszkanie tu. Bez względu na te zmiany społeczne, Neve Tzedek jest uważana za jedną z najpiękniejszych części miasta, tę, w której zachował się jego pierwotny klimat.
Tel Awiw: Dzielnica White City, 1920-40
Białe Miasto (White City) - to bez wątpienia najbardziej znany fragment Tel Awiwu, niezwykła dzielnica, powstała właściwie na przestrzeni kilkunastu lat.
Gdy w Niemczech zaczął rodzić się nazizm i Hitler zbliżał się do przejęcia władzy, wielu architektów żydowskiego pochodzenia musiało z Europy uciekać. Wielu przeniosło się do ówczesnej Palestyny i w mieście Tel Awiw rozpoczęło praktykę zawodową. Efektem tych wydarzeń jest największe na świecie skupisko modernistycznej zabudowy, najbardziej klasycznych przykładów `stylu międzynarodowego` i realizacji założeń szkoły Bauhaus (z której wywodziło się wielu emigrantów) i Le Corbusiera.
Poza samymi budynkami wartościowym elementem Białego Miasta jest też jego urbanistyka. W 1927 roku szkocki urbanista Sir Patrick Gedes zaproponował przebudowę centrum Tel Awiwu według założeń idei miasta-ogrodu. Okazało się, że niewielkie, proste `domy-pudełka` doskonale pasują do tej koncepcji. W ten sposób powstało założenie interesujące nie tylko ze względu na wypełniające je budynki, ale jako spójna całość miejskiej zabudowy.
Liczący dziś pięć tysięcy budynków modernistyczny zespół Białego Miasta w 2003 roku został wpisany na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO.
Tel Awiw: Wielka Synagoga, proj. Yehuda Magidovitch, 1922-26, przebudowa po 1969
Wielka Synagoga powstała w latach 1922-26 według projektu Yehuda Magidovitcha, pochodzącego z Odessy znanego izraelskiego architekta. Jednak swój obecny wygląd budowla zawdzięcza rozbudowie, dokonanej na początku lat 70. XX wieku, kiedy to zmieniono elewacje Synagogi "obudowując" ją arkadami.
Rozbudowa nie była fanaberią - przez lata istnienia rola tej Synagogi znaczącą się zmniejszyła - dzielnica, w której stoi od lat 20. zmieniła się w okolicę biznesową, pełną biurowców, a więc nie uczęszczana przez religijnych Żydów. Dokonana na początku lat 70. rozbudowa miała podnieść rangę budynku, przywrócić mu jego rolę w życiu religijnym.
Mimo że pod łukami arkad zniknęły eklektyczne zdobienia i mozaiki, zaprojektowane przez Yehuda Magidovitcha, betonowe łuki wokół budynku są dziś jego najbardziej charakterystycznym, rozpoznawalnym elementem. Dzięki przebudowie dość kameralny budynek zamienił się w nieco brutalistyczny, ożebrowany smukłymi arkadami gmach, zwieńczony niewielką kopułą. Przebudowa zmieniła skale budowli, nadała jej bardziej monumentalnego charakteru, dodała wyrazistości.
Tel Awiw: Ratusz, proj. Menahem Cohen, 1966
Ratusz w Tel Awiwie, gmach, mieszczący wszystkie najważniejsze urzędy i biura włodarzy miasta, powstał według projektu Menahema Cohena. Jego koncepcja narodziła się w 1957 roku, budowę ukończono dziewięć lat później. Gmach stanął przy największym placu w mieście, często będącym miejscem demonstracji, ale i festynów czy masowych imprez. Szerokie schody, prowadzące do budynku oraz rozległy taras przed wejściem stały się doskonałym miejscem do obserwowania tych wydarzeń.
Stylistycznie gmach nie różni się od innych, wznoszonych w tamtym okresie np. w Europie. Modernistyczna bryła ma wciąż wiele wspólnego z `pięcioma zasadami Le Corbusiera`, ma płaski dach, konstrukcję na słupach, poziome pasy okien, wolny plan (szczególnie dobrze sprawdzający się w budynkach biurowych, których wnętrze często musi być na każdej kondygnacji inaczej ukształtowane).
Podobnie jak choćby polskie modernistyczne biurowce z drugiej połowy ubiegłego wieku, tak i ratusz w Tel Awiwie wymagają modernizacji. Jest ona tu planowana w ciągu najbliższych lat, szczególnie że dziś nie urzędują tu już włodarze miasta, a budynek zamieniony jest na "zwyczajny", biurowy gmach o powierzchni do wynajęcia.
Tel Awiw: Azrieli Center, proj. Moore Yaski Sivan Architects, 1999
Trzy potężne drapacze chmur, górujące nad miastem - to Azrieli Centre. Mieszczą się tu powierzchnie biurowe, hotel oraz największe w Izraelu, kilkukondygnacyjne centrum handlowe, z setkami sklepów i restauracji oraz kilkoma wielosalowymi kinami.
Kompleks, powstały według projektu pracowni Moore Yaski Sivan Architects składa się z trzech wież, połączonych wspólnym zadaszonym atrium, mieszczącym m.in. zwieńczoną kopułą gigantyczną salę bankietową.
Wszystkie trzy wieże, choć ich elewacje są podobnie wykończone, mają inny kształt: jedna jest prostopadłościanem, druga ma w planie trójkąt, trzecia - koło. Każda liczy po 50 pięter i mierzy 187 metrów. Wyglądem wieże przypominają znane z całego świata drapacze chmur z ciągnącymi się w nieskończoność ciągami okien. Tu nie zastosowano schematu "szklanej wieży", bo każde z okien otrzymało kamienne obramowanie. Przy tej skali budynków daje to bardzo ciekawy efekt graficzny.
Ilość osób, które dziennie przewijają się przez kompleks trzech budynków trudno sobie wyobrazić. Pewną wskazówką może być informacja, że na potrzeby Azrieli Centre powstał pięciokondygnacyjny parking dla 3,5 tysiąca aut. Według statystyk firmy dziennie przez parking przewija się 12 tysięcy samochodów.
Tel Awiw: Centrum Icchaka Rabina, proj. Moshe Safdie, 2005
Pierwsze pomysły zbudowania gmachu i instytucji, która by popularyzowała idee, głoszone przez laureata Pokojowej Nagrody Nobla i jednego z najwybitniejszych izraelskich polityków narodziły się niedługo po tragicznej śmierci Icchaka Rabina. Jednak dopiero 7 lat później udało się zebrać fundusze i mogła rozpocząć się budowa. Oficjalne otwarcie Centrum Icchaka Rabina miało miejsce dokładnie w 1. rocznicę jego zamordowania, w listopadzie 2005 roku.
Autorem projektu gmachu jest jeden z najbardziej znanych architektów pochodzących z Izraela, Moshe Safdie (dziś mieszka on w USA).
Inicjatorom budowy, stowarzyszeniu "Przyjaciele Icchaka Rabina" zależało, by gmach powstał w centrum miasta, niedaleko uniwersytetu. Na nowe funkcje zaadaptowano więc budynek dawnej elektrowni, stojący na wzgórzu nad parkiem Hayarkon, w pobliżu kampusu uniwersytetu. Istniejący gmach Moshe Safdie rozbudował, w wyniku czego powstała budowla imponująca i ze względu na położenie, i na rozmiary.
Duży gmach góruje nad miastem, zwracając uwagę dostawionymi do głównego korpusu pawilonami, które mają łupinowe dachy w kształcie skrzydeł czy ogromnych łusek. W budynku, z którego rozpościera się imponujący widok na miasto, znalazły się sale ekspozycyjne, wykładowe i biblioteka.
Tel Awiw: Most pieszy w Petah Tikvah, proj. Santiago Calatrava, 2005
Liczący 50 metrów długości i prawie 30 metrów wysokości most dla pieszych zbudowany został w 2005 roku na przedmieściach Tel Awiwu, w dzielnicy Petah Tikvah. Rozciągnięty ponad trasą szybkiego ruchu, ułatwił pieszym komunikację pomiędzy osiedlem mieszkaniowym, parkiem, szpitalem i centrum handlowym.
Przeprawa powstała w pracowni najbardziej dziś znanego projektanta mostów (i nie tylko mostów), Hiszpana, Santiago Calatravy. Architekt i konstruktor dla Tel Awiwu zaproponował konstrukcję kładki, zawieszonej na 30-metrowym pylonie. Most, którego rozdzielające się w dwóch kierunkach kładki kształtem przypominają literę "Y", jak i inne budowle Calatravy ma lekką, białą i zwracającą uwagę formę. Lekkości budowli dodaje też wykonana częściowo z mlecznego szkła nawierzchnia mostu. Smukły, lekko wygięty pylon zbiera schodzące się z trzech stron napięte liny, na których zawieszona jest konstrukcja przeprawy.
Most, poza niewątpliwą ważną funkcją, stał się też "landmarkiem" okolicy, punktem charakterystycznym i orientacyjnym.
Tel Awiw: Dom Pokoju im. Szymona Peresa, proj. Massimiliano & Doriana Fuksas, 2008
"To port dla każdego żeglarza i przystań dla każdego rozbitka" - tak opisują ideę swojego projektu Massimiliano i Doriana Fuksas. Dom Pokoju im. Szymona Peresa stanął w Jaffie (dziś to dzielnica Tel Awiwu) kilka lat temu. Laureat Pokojowej Nagrody Nobla i były prezydent Izraela objął patronatem gmach, który ma służyć spotkaniom, wykładom i dyskusjom, jak mówią pomysłodawcy budowli: prowadzącym do zażegnania sporów, wyjaśnienia niejasności i znalezienia kompromisu pomiędzy stronami sporu.
Dom Pokoju ma trzy kondygnacje, a wzniesiono go z betonu, kamienia i szkła. Kamienny podest podnosi budynek powyżej otaczającego gmach ogólnodostępnego placu, z którego można się dostać do środka budynku. Do kolejnego wejścia po drugiej stronie budowli prowadzą szerokie schody, otoczone drewnianą ścianą.
Główny trzon Domu Pokoju - to ułożone na przemian pasy barwionego na zielono betonu i szkła. Pasiasty budynek w nocy jest imponująco podświetlony, w dzień przyciąga wzrok nietypowym kolorem. Wnętrze wykończono już tylko jednym materiałem - surowym betonem, który nadaje pomieszczeniom stosowną neutralność.
Tel Awiw: Muzeum Dizajnu Holon, proj. Ron Arad, 2010
Holon - to dzielnica na przedmieściach Tel Awiwu. Aby nie zamienić się w na w pół martwą sypialnię władze dzielnicy postanowiły zbudować na swoim terenie widowiskowe muzeum dizajnu. To odważne (i nietypowe) przedsięwzięcie powierzono Ronowi Aradowi, światowej sławy projektantowi, który zajmuje się tak samo tworzeniem budynków, jak i przedmiotów codziennego użytku oraz dzieł sztuki.
Ron Arad dziś mieszka i pracuje w Londynie, ale urodził się w Tel Awiwie, jeszcze w latach 70. studiował architekturę w Jerozolimie, zna więc warunki i kulturę Izraela. Projektując muzeum dizajnu dostał od zleceniodawców wolną rękę - w nowopowstającej dzielnicy mógł powstać gmach o dość dowolnej formie.
Arad skorzystał z tej możliwości, tworząc budowlę, która jest funkcjonalna, ale zarazem sama przypomina jakiś dizajnerski przedmiot. Sięgnął w tym celu po jeden ze swoich ulubionych motywów - czyli spiralę. Betonową bryłę muzeum opakował stalowymi taśmami, wijącymi się i układającymi niczym rozciągnięta sprężyna. Te spiralne taśmy, pomalowane na intensywny, pomarańczowy kolor stanowią elewacje i dach budowli, wiją się także nad schodami i dojściami do drzwi, kreując całą przestrzeń wokół muzeum.
Tel Awiw: Electra Tower, proj. Moore Yaski Sivan Architects, 2011
Electra Tower miała być najwyższą budowlą w Izraelu, w czasie projektowania zrezygnowano jednak z tego pomysłu i w efekcie wieża ma 165 metrów wysokości i liczy 45 pięter. Budowlę, która pełni funkcję supernowoczesnego biurowca, zaprojektowała pracownia Moore Yaski Sivan Architects, a budowa zakończyła się w tym roku. Swoją siedzibę ma tu m.in. izraelski oddział firmy Google.
Budowla, która z wyglądu może nasuwać skojarzenia ze zmodernizowanym stylem high-tech, jest zarazem zaprojektowana z szacunkiem dla środowiska. Elewacje, wykonane z dwóch warstw szkła wpuszczają do wnętrza mnóstwo światła, ale izolują od ciepła i zimna, pozwalając oszczędzać energię. W całym budynku zamontowano też system wykorzystania deszczówki, która wypełnia dekoracyjny basen przed głównym wejściem.
- Więcej o:
Hotele-ikony, które musi odwiedzić każdy fan architektury
Najsłynniejsze wieżowce mieszkalne na świecie. Tak mieszkają w wielkich miastach
W Dubaju powstaje kolejny archipelag dla bogaczy. Szczyt kiczu? [WIZUALIZACJE]
Pas startowy dawnego lotniska zamienili w imponujący park
Walter Gropius - nie tylko Bauhaus [ZNANI ARCHITEKCI]
Tauberphilharmonie - filharmonia w niemieckim miasteczku Weikersheim. Surowa bryła wśród miękkich pagórków
Kave Home dla Fundació Joan Miró - światło, kolor, duch
Zlin - od butów Baty do mekki funkcjonalizmu