Otwarta kuchnia na dachu i ruchoma ściana frontowa. Nowoczesny dom z Poznania

Miejscowy plan zagospodarowania obejmujący niedużą działkę na Poznańskim Grunwaldzie nakazywał zlokalizowanie frontowej elewacji w odległości pięciu metrów od ulicy. Problem polegał na tym, że tuż za tą linią w głąb działki rosną drzewa, które właściciele chcieli zachować. Usytuowanie działki wobec stron świata także sugerowało otwarcie domu w kierunku drogi.

Ale to co było dobre z punktu widzenia urbanistyki czy kierunków świata i nasłonecznienia otwierało dom na ruchliwą ulicę i wzrok przechodniów. Aby rozwiązać ten problem architekci postanowili na nietypowe rozwiązanie. Właściwa bryła budynku została odsunięta od drogi, zaś w obowiązkowej linii powstała ściana, której poszczególne panele można automatycznie otwierać lub zamykać w zależności od potrzeb. Za nią zaplanowany został wewnętrzny ogród, w którym zachowano istniejące drzewa.

Dopiero za ogrodem znajdują się okna pomieszczeń mieszkalnych, w tym przeszklonego salonu, które mają pożądaną ekspozycję wobec stron świata, ale wieczorem gdy we wnętrzu pali się światło, a mieszkańcy potrzebują więcej intymności - panele frontowej ściany można zamknąć, a z okien będzie widok na wewnętrzny dziedziniec, który pełni funkcję zielonego pokoju.

Panele tworzące ścianę frontową, oraz stanowiące okładzinę pozostałych elewacji budynku zostały zaplanowane z białego, lekko połyskliwego aluminium, które nadaje prostej i minimalistycznej bryle lekkości.

Kolejnym ciekawym rozwiązaniem jest wykorzystanie dachu na potrzeby częściowo zadaszonego tarasu. W ten sposób przestrzeń, zwykle niewykorzystana, stała się dodatkowym miejscem do wypoczynku z ciekawym widokiem na całą okolicę. Poza tarasem, na dachu zaplanowana została także letnia otwarta kuchnia, dzięki czemu dach może być wykorzystywany w wieloraki sposób, nie tylko do relaksu, ale także pracy czy komfortowej organizacji okolicznościowych spotkań.

Za projekt budynku odpowiadają architekci z pracowni PL.architekci: Bartłomiej Bajon, Katarzyna Cynka i Marcin Kozierowski. Budowa domu zaplanowana jest na rok 2016.