Kiosk - kup onlineKiosk - Ladnydom.pl

Tak mógłby wyglądać plac Narutowicza w Warszawie [PROJEKT]

red

To jeden z najpiękniejszych placów Warszawy. Jego dominantę stanowi imponujący kościół św. Jakuba, zaprojektowany przez Oskara Sosnowskiego. Grupa młodych architektów postanowiła przywrócić blask temu zaniedbanemu miejscu. Ich wizja zwyciężyła właśnie w VIII. edycji Konkursu im. Macieja Nowickiego.

Zwycięską pracę przygotował autorski zespół: Hugon Kowalski (UGO architecture), Adam Wierciński, Magda Piotrowska i Zofia Piotrowska (Kooper).

Śmiały projekt przebudowy zakłada przede wszystkim radykalną reorganizację ruchu. Według projektantów samochody zjadą pod ziemię, a piesi i rowerzyści zdominują zieloną przestrzeń historycznego placu. Dzięki podziemnemu tunelowi dla ruchliwej ulicy Grójeckiej, niemal cała powierzchnia placu mogłaby zostać oddana pasażerom komunikacji miejskiej, rowerzystom oraz pieszym. Projektanci nie zapomnieli o mieszkańcach pobliskich kamienic. Wyznaczyli jednokierunkowe wolne pasy, po których mieszkańcy będą mogli dojechać autami do swoich domów.

Aby ożywić przestrzeń architekci proponują targ kwiatowo-warzywny, który miałby się znaleźć w budynku przy ul. Filtrowej. Niewielkie lokale handlowe i gastronomiczne zamiast funkcjonujących tam brzydkich budek. Przewidziane są też place między budynkami, na których można by urządzić letnie ogródki kawiarni i restauracji, czasowe wystawy czy stację roweru miejskiego.

W centralnej części, przed budynkiem Akademika przewidziano przestrzeń z zadaszona sceną, na której będzie można organizować koncerty, debaty i przedstawienia.

Architekci zaznaczają, że przeniesienie wielopasmowej trasy samochodowej pod płytę parku poprawi bezpieczeństwo i zmniejszy hałas. Taki zabieg pozwoli także wyeksponować bryłę Kościoła św. Jakuba, która dziś zastawiona jest przez szpetną budę zakładu pogrzebowego (nominacja do plebiscytu MAKABRYŁA ROKU 2013).

Wokół placu miałaby powstać ponad 600. metrowa wstęga spacerowa oraz zbiornik wodny:

W tafli wody odbijać się będzie wieża kościoła tworząc atrakcyjny punkt widokowy. Element wodny stanie się magnesem przyciągającym ludzi, wokół niego stworzy się mikroklimat zmieniający duszne powietrze miejskie - twierdzą autorzy projektu.

Nie wiadomo czy projekt przebudowy Placu Narutowicza w takiej formie zostanie zrealizowany. Póki co możemy go oglądać jedynie na wizualizacjach.

    Więcej o:

Skomentuj:

Tak mógłby wyglądać plac Narutowicza w Warszawie [PROJEKT]