Pawilon prosto z kuchni
Czasami architekci potrafią w swoich projektach wykorzystywać zaskakujące materiały. Przykładem mogą być projektanci z rotterdamskiego biura 2012Architekten, którzy zaprojektowali pawilon... ze zlewów kuchennych.
Każdy architekt jest po części artystą, a po części rzemieślnikiem. Czasem jednak u niektórych projektantów przeważa ta artystyczna strona duszy, czego efektem są fantazyjne obiekty, wykorzystujące niecodzienne materiały. Do tej grupy z pewnością należą architekci z rotterdamskiej pracowni 2012Architekten, którzy w projekcie The Recycloop dali upust swojej twórczej fantazji.
The Recycloop to nazwa przenośnego skyboxu, którego fasadę stanowią zużyte zlewy kuchenne. Obiekt został po raz pierwszy zaprezentowany podczas XXII edycji festiwalu sztuki Festival a/d Werf w Utrechcie. Jego kolejne wcielenia można było oglądać następnie w Vlaardingen, a także dachu charakterystycznej, niebieskiej siedziby organizacji Het Blauwe Huis w Amsterdamie. Wszędzie tam wykorzystywany był jako przestrzeń dla wydarzeń kulturalnych, a także (dzięki zamontowanym plastikowym zbiornikom) do magazynowania deszczówki.
The Recycloop nie jest li tylko manifestem zorientowanych postindustrialnie architektów. To także jeden z lepszych przykładów wykorzystania w architekturze materiałów, które tylko pozornie z budownictwem nie mają nic wspólnego, a które dzięki artystycznej stronie duszy architekta, potrafią przeobrazić się zaskakujące projekty.
Skomentuj:
Pawilon prosto z kuchni