Wysyp pomnikowych pomysłów
O tym czy w Warszawie powstanie nowy pomnik ofiar katastrofy smoleńskiej zdecydują wyniki sondażu opinii publicznej, nie zmienia to jednak faktu, że nowe projekty pojawiają się jak grzyby po deszczu.
Władze ratusza zapowiadają, że decyzja w sprawie referendum ma zapaść w drugiej połowie maja. - Jeśli warszawiacy opowiedzą się za budową nowego pomnika, ogłosimy konkurs i weźmiemy pełną odpowiedzialność za realizację projektu i lokalizację nowego monumentu - mówi Jarosław Jóźwiak, wiceszef gabinetu Hanny Gronkiewicz-Waltz. I dodaje: - Będziemy szukać lokalizacji w centrum, ale Krakowskie Przedmieście jest wykluczone, bo sprzeciwia się temu konserwator zabytków. Na pewno warszawski ratusz nie zbuduje ani pomnika Lecha Kaczyńskiego, ani pary prezydenckiej.
Ostatnią propozycją projektową, która wywołała medialny zamęt jest idea pomnika Światła, autorstwa architekta Pawła Szychalskiego. Na konferencji prasowej w poniedziałek pomysł wsparła Marta Kaczyńska, córka zmarłej prezydenckiej pary, oraz część rodzin ofiar katastrofy smoleńskiej.
Swoją koncepcję przesłała nam również czytelniczka Adriana Ronżewska-Kotyńska. Architektka chciała podzielić się własną wizja pomnika, który podobnie jak Pomnik Światła, miałby stanąć przed Pałacem Prezydenckim w Warszawie. - Zieleń łagodzi emocje, drzewa oczyszczają atmosferę, dlatego proponuję odłożyć na bok zbędny patos i w odpowiednim miejscu po prostu posadzić 96 brzóz - opisuję swój pomysł.
Drzewa miały by być posadzone w układzie prostokątnym 12 x 8, na dziedzińcu Pałacu. - Świadomie umieszczam pomnik w miejscu, gdzie kumulują się największe emocje. Przeciwnicy budowy pomnika mogą potraktować to jako zwykły (choć w tej konkretnej lokalizacji nierealny) park, których w mieście nigdy za wiele. Natomiast zwolennikom powinna odpowiadać czytelna symbolika katyńsko - smoleńskiego, brzozowego lasu.
A Wy co sądzicie o lokalizacji nowego pomnika na Krakowskim Przedmieściu?
Skomentuj:
Wysyp pomnikowych pomysłów