WRO2040. Wrocaw - miasto przyszłości
"Życie w nocy i nierzadko pod ziemią, bez dostępu światła słonecznego stało się motorem do wynalezienia substytutu słońca, który byłby na wyposażeniu każdego mieszkania" - zobacz, jak architekci wyobrażają sobie Wrocław - miasto przyszłości.
Wrocławskie Muzeum Architektury wspólnie z Gazetą Wyborczą przygotowało projekt "W budowie: WRO2040. Miasto przyszłości". Do udziału w akcji zaproszono wrocławskich architektów z pracowni:
- +48 Pracownia Projektowa,
- Maćków Pracownia Projektowa ,
- Ozone Studio Architektoniczne ,
- Pracownia Architektury Głowacki ,
- Vroa! Architekci,
a także studentów Wydziału Architektury Politechniki Wrocławskiej.
Ich zadaniem było przedstawienie swojej wizji Wrocławia w 2040 roku. Należało wskazać obszar, który według nich, stanie się szczególnie ważny w tkance miasta a następnie stworzyć go na nowo. Żeby maksymalnie uwolnić kreatywność architektów, odrzucono wszelkie ograniczenia - nareszcie można było zapomnieć o istniejących planach i budować wszystko i wszędzie, gdzie się tylko zamarzy. Można też było burzyć budynki obecnie stojące w mieście.
Architekci żalą się na brak ciągłości i niekontrolowany rozwój miasta. "Miejscami Wrocław to architektoniczno-urbanistyczny stwór Frankensteina, posklecany z tego, co było, z tego, co zostało i z tego, co się napatoczyło".
Projekty zmian jakie nastąpią są bardzo różne, jedne mniej drugie bardziej realne. Jednak wszyscy uczestnicy jednogłośnie stawiają na poprawę komunikacji miejskiej. Dużego znaczenia nabierze też zwiększanie powierzchni terenów zielonych w tkance miasta. Zazielenią się Wrocławskie place a nawet szerokie ulice, przy czym ruch kołowy będzie albo zupełnie eliminowany ze ścisłego centrum albo przenoszony w trasy podziemne.
Akcja ma m.in. na celu rozpoczęcie dyskusji - nie tylko w gronie środowiska architektonicznego, ale przede wszystkim wśród mieszkańców Wrocławia, jak miasto powinno wyglądać za 30 lat. Wyznaczona data jest na tyle bliska by nasze wizje nie zdominował styl filmów science-fiction i na tyle odległa, by możliwa była realizacja najbardziej śmiałych koncepcji.
Swoje wizje architekci przedstawili w Muzeum Architektury w Europejską Noc Muzeów. 25 maja Gazeta Wyborcza opublikowała specjalny dodatek, w którym zaprezentowano wszystkie projekty stworzone przez uczestników akcji. Warto schować gazetę głęboko, by w 2040 roku móc skonfrontować dzisiejsze wizje z tym, jak rzeczywiście będzie wyglądał Wrocław.
+48 Pracownia Projektowa
W tym mieście brak ciągłości. Dziejowej i przestrzennej. Jego substancja odzwierciedla burzliwą historię. Rany po incydencie sprzed półwiecza do dziś nie mogą się zabliźnić, bądź też zarastają w sposób niekontrolowany, bez nałożenia fachowych szwów, gdzieniegdzie szpetnie obrastając dzikim mięsem. Miejscami Wrocław to architektoniczno-urbanistyczny stwór Frankensteina, posklecany z tego, co było, z tego, co zostało i z tego, co się napatoczyło.
A jednak to piękne miasto. Tyle że owo piękno jest często wyczuwalne jedynie intuicyjnie. [...] Być może to właśnie jest istotą Wrocławia. Coś, co jeszcze czeka na odkrycie. [...]
Frustruje brak możliwości pieszej wędrówki po Wrocławiu w sposób płynny. W naszym przekonaniu to właśnie poruszanie się o własnych siłach - na nogach, rowerem - pozwala przeżyć miasto jako doświadczenie. Wrocław nie ma tej gęstości, gęstwiny wręcz, w której można się z przyjemnością zgubić, włócząc się i będąc ciągle zaskakiwanym. [...]
Takim sztandarowym, może już nawet wyeksploatowanym, przykładem blizny par excellence na organizmie Wrocławia, która skutecznie uniemożliwia jego zrośnięcie i w efekcie prawidłowe doświadczanie, jest Trasa W-Z. Królowa Wrocławskich Dziur. [...] Wrocław jednak się rozwija. Zmienia się nie tylko infrastruktura komunikacyjna, ale i nawyki mieszkańców. Powstaje pytanie o wartość nadrzędną - co wolimy mieć w bezpośrednim sąsiedztwie Starego Miasta: barierę i ziemię niczyją w postaci przerośniętej obwodnicy, czy wartościową, kipiącą życiem przestrzeń miejską? Istotny jest fakt, iż uzupełnienie substancji stworzy zupełnie nową jakość nie tylko w obrębie samego pasa trasy W-Z. Nastąpi zespolenie miasta, powstaną zupełnie nowe sytuacje i możliwości.
To prawdopodobnie nie jest jedyna odpowiedź na problem. To raczej życzenie, zabawa, próba zaczarowania rzeczywistości, która przypuszczalnie jest na takie zabiegi o wiele bardziej odporna niż wyobraźnia i papier.
Maćków Pracownia Projektowa
[...] Nasza wizja, być może rozczarowująca brakiem rewolucyjnych posunięć, jest wynikiem analizy problemów współczesnego Wrocławia i próbą wykreowania miasta, które my, jako architekci , ale przed wszystkim jako jego mieszkańcy, chcielibyśmy widzieć w roku 2040.
Dużym problemem współczesnego Wrocławia jest zjawisko, które w skrócie nazwać można rozpełzaniem. Proces ten spowodowany jest lokowaniem inwestycji na obrzeżach, tam, gdzie ceny nieruchomości są niskie. [...] Panaceum na tę sytuację może być próba aktywnego dogęszczenia, przez co rozumieć należy priorytetowe podejście w polityce kształtowania przestrzennego do lokowania nowych inwestycji wewnątrz miasta. [...] To łatanie dziur pozytywnie wpłynie na całościowy kształt tkanki urbanistycznej i ogólną estetykę przestrzeni, ale może również pomóc w rozwiązaniu problemu komunikacji w mieście, które, im bardziej zwarte, tym efektywniej może wykorzystywać transport zbiorowy. By jednak należycie spełniał on swą funkcję, system sieci miejskiej musi zostać usprawniony [...]
Istotnym problemem jest słabość lub całkowity brak centrów lokalnych. To kolejny czynnik generujący niepotrzebny ruch w obrębie miasta oraz utrudnienia w codziennym funkcjonowaniu mieszkańców. Małe lokalne ośrodki nie będą alternatywą dla głównego centrum - w swym ogólnym charakterze stanowić powinny jego logiczne uzupełnienie. [...] Istnienie wyrazistego punktu, będącego centrum dzielnicy czy osiedla, stwarza poczucie tożsamości mieszkańców, buduje więzi wewnątrz społeczności lokalnych, a tym samym aktywuje ludzi do podejmowania pozytywnych inicjatyw na poziomie ich najbliższego otoczenia. [...]
Nasza wizja nie zakłada, że Wrocław stanie się miastem tysiąca wieżowców czy wielką mariną. Ważniejsze niż spektakularny pomysł i nośne hasło wydaje nam się systematyczne rozwiązywanie jego problemów: ?dopełnienie" istniejącej, wyrazistej struktury urbanistycznej, usprawnienie transportu publicznego, propagowanie komunikacji rowerowej, wzmocnienie i uatrakcyjnienie centrów lokalnych oraz odpowiednie nasycenie miasta usługami.
Ozone Studio Architektoniczne
Miasto tradycji i kultury
Miasto wody i zieleni
Miasto różnych ludzi
Spójna - XIX-wieczna - wizja miasta sukcesywnie dewaluowana działaniami ludzi.
...
Wizja Wrocławia w roku 2040 skłania do myślenia o mieście nie w kategoriach lepiej lub gorzej wykorzystanych szans, ale w kontekście nawarstwiających się błędów, które są pogłębiane lub naprawiane.
Przedstawiamy nasz pomysł na Wrocław w roku 2040. Wizję miasta o północy. Noc pozwala ukryć niedoskonałości, zniewala tajemnicą, przeraża, a światło kreuje wybraną rzeczywistość... Ciemność daje swobodę w kształtowaniu skojarzeń, nie stawia ograniczeń...
Jednych ta wizja zaciekawi, drugich zaskoczy, niektórych sprowokuje do myślenia. Jeszcze inni odejdą zniesmaczeni, zawstydzeni, rozczarowani... Za 31 lat to będzie inne miasto - zmieni się moda, styl, potrzeby, możliwości techniczne...
Wrocław za 31 lat ?
...
Będzie inny, jeśli zmieni się MYŚLENIE
Pracownia Architektury Głowacki
[...] Wrocław , obecnie zbyt obciążony ruchem kołowym, przestał skutecznie pełnić rolę miejsca wygodnego do życia. W przeszłości sprzyjał temu gęsty układ wolnych od samochodów ulic i placów zdefiniowanych pierzejami budynków. Widząc w tym siłę, piękno i tożsamość Wrocławia, pragniemy kontynuować tę myśl urbanistyczną wzbogacając ją jednak o nowe, aktualne wartości. Wrocław w roku 2009 jest miastem samochodów. Dlatego propozycje na rok 2040 obejmują przywrócenie go ludziom w taki sposób, by nie stracić przy tym wygody, jaką daje poruszanie się indywidualnymi środkami transportu. Chcemy, by we Wrocławiu 2040 żyło się lepiej, wygodniej i piękniej - na wyższym poziomie.
Przedstawiona koncepcja na rok 2040 dotyczy wprowadzenia do miasta dodatkowego poziomu urbanistycznego - placów, ulic, ścieżek i rozdzielenia ruchu samochodowego od pieszo-rowerowego. Istniejące obecnie ulice i węzły komunikacyjne służyć będą w przyszłości jedynie bezkolizyjnej komunikacji kołowej, a dla osób poruszających się pieszo i na rowerach stworzona zostanie nowa podłoga urbanistyczna, rozpostarta około 6m nad dzisiejszym miastem. Będzie ona miała również charakter przestrzeni publicznej i rekreacyjnej. [...] Tkankę miasta kształtować będą pierzeje odrestaurowanych kamienic uzupełnione nowoczesnymi budynkami . [...]
Dzięki nowej strukturze ulice, place i podwórka przywrócone zostaną ludziom także pod względem architektonicznym. Ich proporcje będą lepiej odpowiadać skali i percepcji człowieka. [...] Nowa struktura będzie meandrować między budynkami, wznosić się i opadać, rozgałęziać i zmieniać charakter w zależności od indywidualnych potrzeb miejsca. [...] Raz będzie tworzyć tereny zielone, innym razem zmieni się w dynamiczną przestrzeń komercyjną pełną sklepów, usług, kawiarni i restauracji. [...] Ominie jedynie obszar Starego Miasta ze względu na jego zabytkowy i społeczny charakter. Zostanie on jednak całkowicie zamknięty dla ruchu kołowego. [...]
Przykładem wprowadzenia nowego poziomu życia do miasta w 2040 roku jest Plac Grunwaldzki, który poprzez swoje gabaryty i punktową zabudowę zatraca ludzką skalę oraz funkcję placu jako miejsca spotkań. [...] Umieszczenie nad nim nowej struktury umożliwi przekształcenie go w przestrzeń zarówno dla ludzi, jak i samochodów. Struktura rozpostarta nad węzłem komunikacyjnym wchodzić będzie w okoliczne uliczki, płynnie łączyć się z pozostałą podłogą, dochodzić do Odry i scalać ze sobą zielone przestrzenie miasta. [...] Podobnie jak inne place Wrocławia , również plac Grunwaldzki skrojony będzie na miarę i potrzeby człowieka XXI wieku.
Vroa! Architekci
Syntetyzując strukturę przestrzenną Wrocławia, można w niej odnaleźć kilka najważniejszych wzorów, które uformowały obecny kształt miasta zarówno w sensie urbanistycznym, jak i formalnym. Są to: XIX-wieczne zamknięte kwartały kamienic wykańczane w oparciu o katalogi klasycyzujących dekoracji; układy modernistyczne cechujące się otwartymi kompozycjami planów i fasad i wreszcie - pokutujące do dziś - postmodernistyczne kalki stosowane w planowaniu i dekorowaniu budynków. Infrastruktura i krajobraz we wszystkich tych wypadkach są oddzielnymi składowymi przestrzeni miejskiej.
Naszym celem jest wypracowanie nowego wzoru, uwzględniającego wszystkie te czynniki (architektura, infrastruktura, krajobraz) jako równorzędne składowe. [...] Proponujemy stworzenie parametrycznego systemu, mogącego zarówno dopasowywać się do unikalnych właściwości miejsca, jak i ustanawiać nową wartość krajobrazu miejskiego, której podstawą będą ciągłość i spójność przestrzeni.
System opiera się na najprostszej zasadzie geometrycznej umożliwiającej elastyczne formowanie trójwymiarowej, ciągłej powierzchni, funkcjonującej jak otwarty, syntetyczny krajobraz. Podstawowy element siatki definiowany jest przez pięć punktów o określonych współrzędnych i wysokościach. W zależności od przyjętych dla tych punktów wartości, mogą go stanowić różne formy krajobrazowe i architektoniczne. [...] Siatka jest bardzo prostym systemem organizacji, nie wymagającym skomplikowanych zapisów i umożliwiającym łatwe administrowanie przestrzenią miasta w oparciu o algorytm. Ponadto, jest to jednoznaczna ucieczka od interpretacji budynku jako autonomicznego prostopadłościanu na rzecz zatarcia granicy pomiędzy terenem a budynkiem. Uzyskany efekt to niemal naturalny krajobraz, nowa topografia miasta.
Koło Naukowe "Humanizacja Środowiska Miejskiego"
Jest rok 2040. Wrocław ...
nie wystrzelił w górę wieżowcami... nie został zalany wodą ani Chińczykami... nie zapadł się ze wstydu po porażce w 2012 roku. A jednak zmienił się. I to inaczej niż prognozowano. Bo kto się spodziewał że z naszych ulic znikną pola minowe psich kup? Kto się spodziewał że znikną same ulice? Wrocławianie, kiedy odkryli, że wynalazek zwany samochodem nie sprawia, że poruszają się szybciej, przesiedli się do tramwajów. A tramwaje... one zaczęły jeździć szybciej, lepiej i bardziej ekologicznie. Ekologia stała się ideą, która zapełniła ulice na nowo. Zazieleniła je drzewami i trawą, tworząc nowy wizerunek miasta. Także ściany i dachy pokryto zielenią, nie oszczędzono żadnego metra kwadratowego.
To, co nie zmieniło się w stolicy Dolnego Śląska, to jej symbioza z młodymi ludźmi i studentami. Koegzystencja ta tak się zacieśniła, że miasto przejęło ich zwyczaje. Dzień przestał się różnić od nocy, a środa od niedzieli. [...] Rozwój internetu wpłynął na przeniesienie się większości sfer życia człowieka do sieci. Tam ludzie zaczęli spędzać czas, zarabiać, poznawać znajomych, podróżować. Życie realne i materialne zeszło na drugi plan zasilając ?inną rzeczywistość".
Młodzi ludzie bez kapitału stopniowo zaczęli wynajmować coraz mniejsze przestrzenie, bo zmniejszyło się minimum ich potrzeb. Wolne tempo budowy nowych lokali spowodowało nawet zasiedlenie przez studentów podziemnych garaży i piwnic. [...] Życie w nocy i nierzadko pod ziemią, bez dostępu światła słonecznego stało się motorem do wynalezienia substytutu słońca, który byłby na wyposażeniu każdego mieszkania. Zwykłe żarówki zastąpiono lampami UV, a widok z okna -wielkoformatowym ściennym monitorem. [...]
[...] Miasto przestało się rozwijać wszerz. Stało się to za sprawą wprowadzonych kilkanaście lat wcześniej przepisów mających chronić środowisko i zapewnić niezbędną przestrzeń produkcyjną dla mieszkańców miast. Mówiły one o konieczności zapewnienia większej procentowo powierzchni miast na tereny niezabudowane. Spowodowało to symetryczne rozwijanie się miast w górę i w dół, a także modernizowanie istniejących budynków, ich ochronę i dostosowywanie do nowych potrzeb. Wrocław nie zmienił się fizycznie - założył tylko nową maskę na to samo, znane nam oblicze. Polubił kolor zielony i bujanie w obłokach.
- Więcej o:
- architektura
Bruno Taut: kolorowy modernizm [ZNANI ARCHITEKCI]
Phyllis Lambert - kobieta, która stworzyła architektów
Spełnij marzenia o własnym domu!
Pomysły na prezenty dla miłośników architektury i designu
Architektura Barcelony - nowoczesne budynki, rzeźby i genialny Gaudi. Co warto zobaczyć? [PRZEWODNIK ARCHITEKTONICZNY]
Znani architekci: Le Corbusier, czyli papież modernizmu
Flexhouse nad Jeziorem Zuryskim - dom wpleciony w krajobraz
Mariaż budynku z naturą, czyli dom z "miedzianego drewna"