Niepewne losy warszawskiego Manhattanu
Wola miała być stołecznym Manhattanem, w okolicach ul. Towarowej miało stanąć kilkanaście wieżowców . Jednak wiele z nich może nie powstać, część ma być niższa - zapowiada ŻW.
Warsaw Spire, Kaleidoscope (Pro-Urba), apartamentowiec Irlandzkiej Grupy Deweloperskiej - m.in. te wieże miały stanąć na Woli. Pro-Urba, deweloper, który przy rondzie Daszyńskiego chciał postawić 170 metrowy budynek, dostał wstępną zgodę, ale na dużo niższy (ok. 130 metrów) biurowiec.
- Czekamy na wydanie nowych warunków zabudowy, w których wzrośnie wysokość budynków - mówi Jacek Putaj z Pro-Urba. Kiedy budowa się rozpocznie? - Termin realizacji inwestycji będzie zależał od rozwoju sytuacji na rynku nieruchomości - odpowiada wymijająco Putaj.
Powstaną natomiast wieże, których budowa rozpoczęła się rok lub dwa lata temu: Złota 44 , Platinum Towers przy Grzybowskiej i Prosta Tower. Ta ostatnia musiała zostać przeprojektowana. Pierwotnie miała być to wieża biurowo-mieszkalna, jednak z powodu kryzysu inwestor zrezygnował z budowy mieszkań.
źródło: ŻW, PAP
Skomentuj:
Niepewne losy warszawskiego Manhattanu