Kolor bloku pod kontrolą
Rzeszowska Spółdzielnia Mieszkaniowa poprosiła architektów z SARP o opracowanie koncepcji pomalowania bloków na osiedlu Krakowskie-Południe. Takie sytuacje należą raczej do rzadkości. Czy Rzeszów zmieni tę regułę?
- Wolę określenie idea kształtowania kolorystyki pięknie położonego osiedla, którego wygląd łatwo można byłoby zepsuć poprzez nieodpowiedni dobór barw - precyzuje Jarosław Łukasiewicz, prezes rzeszowskiego oddziału SARP, współautor projektu. - Stworzona przez nas idea jest punktem wyjścia do dalszych prac, do konkretnego już projektowania kolorystyki poszczególnych bloków. My stworzyliśmy ogólne założenia, których powinni trzymać się projektanci - kontynuuje Łukasiewicz.
- Zaproponowaliśmy kilka głównych barw. I tak kolorystyka bloków położonych najniżej powinna być ciepła, szaro-zielonkawa, budynki położone nad nimi powinny być piaskowe i brązowe, a na samej górze stalowo-szare. Oczywiście te zaproponowane kolory będą podstawą, którą można uzupełniać innymi podczas projektowania - tłumaczy szef SARP -u.
Na niższych blokach akcenty kolorystyczne mają rozciągać się w poziomie, wyższe mają być "sztucznie" wyciągnięte w górę poprzez pionowe akcenty z wyodrębnieniem najwyższych kondygnacji. - mówi Łukasiewicz.
Czy opracowanie stworzone przez SARP zostanie wykorzystane przez spółdzielnię? - Tak. Oczywiście na podstawie tych materiałów trzeba będzie zrobić projekty dla poszczególnych budynków, ale mamy nadzieję, że już wiosną tego roku pierwsze prace rozpoczną się. Całość malowania bloków na Krakowskiej-Południe według naszych założeń potrwa około siedmiu lat.
Artur Gernand
źródło: Gazeta.pl Rzeszów
Skomentuj:
Kolor bloku pod kontrolą