Górski kryształ i sztuczne słońce. Wieści z budowy wieżowca Q22
Budowa warszawskiego wieżowca Q22 zbliża się do końca. Od zewnątrz prawie ukończone zostały już szklane elewacje a bryła budynku delikatnie zwężająca się ku górze zaczęła przypominać ogromną szklaną górę. We wnętrzach wynajętych jest coraz więcej powierzchni, a sam budynek mocno zaznaczył swoją obecność w miejskiej przestrzeni dzięki akcji, w której po zmroku jego fasady zdobiło sztuczne słońce przedłużające krótkie zimowe dni.
Warszawski wieżowiec Q22 - 155-cio metrowa szklana góra wznosząca się w ścisłym śródmieściu stolicy. Na jej dachu zakończył się już montaż masztu, który podwyższył budynek do 195 metrów. Oglądany z różnych perspektyw zaskakuje skosami, odbiciami. Raz wygląda monumentalnie, innym razem przypomina ogromny i smukły kryształ umieszczony między innymi wieżowcami. Kwarcowi zresztą budynek zawdzięcza swoją nazwę (Q z nazwy to początek słów Quartz i quality). Końca dobiegają prace przy elewacjach, które wymagają jeszcze jedynie niewielkich uzupełnień. Z placu budowy zniknął już ostatni żuraw, który pomagał transportować elementy na najwyższe kondygnacje budynku.
Wieżowiec swoją sylwetką na dobre wpisał się w biznesowe śródmieście stolicy. Mowa tu zarówno o eleganckiej formie korespondującej z sąsiednimi wieżowcami i tworzącej nowy, charakterystyczny punkt widoczny z okolicznych dzielnic, jak również o kolejnych najemcach, którzy potwierdzili swoją przeprowadzkę do nowego budynku. Na tej liście znajdziemy między innymi takie firmy jak Allegro, Deloitte, Linklaters czy Dom Maklerski Vestor.
Poza częścią biurową, we wnętrzach nowego wieżowca powstanie też ok. 500-metrowa restauracja, kawiarnia, delikatesy, a także przeznaczone dla pracowników cardio gym i sala konferencyjna.
Koniec prac nad nowym wieżowcem przewidziany jest na początek II kwartału tego roku, ale już teraz budynek miał okazję mocniej zaistnieć w świadomości Warszawiaków. Wszystko dzięki akcji Warszawa - miasto słońca, w ramach której przez kilka tygodni na elewacjach wieżowca widniało ogromne, żółte słońce, które choć symbolicznie miało wydłużyć mieszkańcom krótkie zimowe dni. Szklana elewacja została przesłonięta tak, aby na jej górnych kondygnacjach powstało koło za którym we wnętrzu budynku ustawiono lampy, które imitowały światło słoneczne. Niewątpliwie - był to jeden z bardziej widocznych i przyciągających uwagę elementów w krajobrazie Warszawy. Pozostaje mieć nadzieję, że również po otwarciu budynku, jego właściciel zadba, by nie była to jedynie zamknięta biznesowa przestrzeń, ale aby ciągle budynek podejmował żywy dialog z otoczeniem i definiował nową jakość miejskiej zabudowy.
Skomentuj:
Górski kryształ i sztuczne słońce. Wieści z budowy wieżowca Q22