Nowe życie w dawnej fabryce. Porcelana Śląska Park w Katowicach
Stara fabryka porcelany z Katowic przechodzi właśnie gruntowne zmiany. Cały kompleks jest remontowany, a we wnętrzach starych zabudowań pojawiają się nowe funkcje. Takie prace zawsze powodują dyskusję - ile zmian można wprowadzić, by z jednej strony jak najlepiej wykorzystać istniejącą przestrzeń,a z drugiej, by nie zatracić historycznego układu miejsca. Jak ta trudna sztuka udała się w Katowicach?
W latach 20. ubiegłego wieku w Katowicach powstała słynna fabryka porcelany sygnowana nazwą „Giesche”, a później „Bogucice”. Cały kompleks do dziś zachował swój wyjątkowy charakter starej przemysłowej zabudowy, ale zmieniające się czasy i potrzeby wymusiły potrzebę modernizacji obiektów i dostosowania ich do współczesnych wymagań. Po zmianach dawna fabryka została przekształcona w park technologiczny, w którym zlokalizowano funkcje biurowe, centrum dizajnu, powierzchnie wystawowe, pracownie branż kreatywnych, laboratoria badawcze IT, laboratorium dizajnu i wzornictwa oraz kawiarnie i restauracje - wszystko po to, by w kompleksie znów tętniło życie.
Zarówno przed budynkami biurowymi jak również pofabrycznymi zostały zaprojektowane niewielkie place wejściowe połączone pętla komunikacyjna. takie rozwiązanie z jednej strony stanowi naturalne przedpole budynków i zapewnia im odpowiednią rangę, z drugiej tworzy jasny i czytelny układ komunikacyjny.
W ramach całego kompleksu w pełni zmodernizowane zostały pochodzący z lat 70. budynek biurowy i dawny budynek stajni. projekt modernizacji obydwu budynków został opracowany przez architektów Magdalenę i Piotra Tokarskich z pracowni TTAT.
Porcelana Śląska Park 1
Budynek oznaczony nr 1 to wybudowany w latach 70-tych budynek biurowy zlokalizowany bezpośrednio przy wjeździe na teren kompleksu fabrycznego.
Jego lokalizacja stała się pretekstem do uformowania budynku w taki sposób, aby swoją nowoczesną, minimalistyczną formą dawał jednoznaczny sygnał o nowym, drugim życiu fabryki, w której tworzony jest park technologiczny przez ludzi i firmy o innowacyjnym myśleniu. Elewacja wykonana z gładkiego, czarnego tynku, celowo kontrastuje z chropowatą, ciepłą cegłą elewacji budynków pofabrycznych, stając się tłem dla obiektów historycznych, a jednocześnie w szczególny sposób zwracając uwagę na tworzone w obrębie fabryki zmiany w duchu nowoczesności - opisują projekt modernizacji Magdalena i Piotr Tokarscy.
Usytuowanie budynku przy wjeździe czyni z niego nie jako wizytówkę całego Parku Technologicznego. Budynek został wybudowany blisko drogi dojazdowej na sztucznie usypanym wzniesieniu. Takie rozwiązanie co prawda podkreśla rangę obiektu ale uniemożliwiło zaprojektowanie odpowiedniej ilości miejsc parkingowych przed budynkiem. Pojawiła się konieczność, aby główny parking zlokalizować na tyłach obiektu. Aby uniknąć konieczności wchodzenia do budynku "od zaplecza" obydwie elewacje zostały potraktowane przez projektantów jako wejściowe i zostały opracowane w ten sam sposób. Z obydwu stron dostajemy się do obszernego holu na parterze budynku, który stanowi podstawowy rdzeń komunikacyjny w obiekcie.
Porcelana Śląska Park 2
Drugi ze zmodernizowanych budynków jest znacznie starszy. Pierwotnie znajdowała się w nim stajnia, następnie magazyny. Swoją architekturą i ceglanymi ścianami nawiązuje jednak do fabrycznych zabudowań zespołu. Architekci postanowili je zachować w niezmienionej formie przy jednoczesnym dostosowaniu wnętrz do nowych potrzeb.
Jego wartość architektoniczną stanowi oryginalna, murowana z cegły konstrukcja ścian oraz odkryta drewniano-stalowa więźba dachowa. Mając na uwadze wartościowy charakter fabryki, przyjęliśmy założenie o braku ingerencji w zewnętrzną architekturę jej budynków. Traktując ściany zewnętrzne i dach przebudowanego budynku jako skorupę, chcieliśmy, aby obiekt pozostał w swoim wyrazie niezmieniony, podkreślając swoją przynależność do pozostałych obiektów kompleksu pofabrycznego.
Okazało się jednak, że jego powierzchnia jest zbyt mała, aby pomieścić w nim nowe funkcje. Wszelka nadbudowa czy dostawianie bocznych skrzydeł kłóciłoby się jednak z przyjęta koncepcją pozostawienia budynku w możliwie niezmienionej formie. Aby pogodzić dwie zdawałoby się sprzeczne potrzeby architekci zdecydowali się na obniżenie posadzki i stworzenie piętra pod istniejącym budynkiem. Rozwiązanie to pozwoliło zachować istniejące mury oraz oryginalną drewnianą więźbę dachową i stalowe dźwigary a jednocześnie zmieścić cały program funkcjonalny. Nowa funkcja - pomieszczenia biurowe i konferencyjne - przyjęła formę struktury wpisanej w istniejącą skorupę.
Skomentuj:
Nowe życie w dawnej fabryce. Porcelana Śląska Park w Katowicach