Wnętrzarska rewolucja - z lat 90. do elegancji i komfortu. [PRZED I PO]
Rewolucja, która miała miejsce w gdańskim domu jednorodzinnym zupełnie odmieniła pełne bibelotów, niepasujących do siebie zdobień i niewygodnych rozwiązań wnętrza i stworzyła w nich oazę spokoju, harmonii i elegancji. Nowy dom jest schronieniem przed szybkim tempem życia. Otulająca czerń uzupełniona jest ciepłym, jasnym drewnem, a wszystko skąpane zostało w precyzyjnie dobranym oświetleniu. Oglądając zdjęcia aż trudno uwierzyć, że to ciągle te same pomieszczenia.
Jeśli ktoś kiedyś zastanawiał się ile można zdziałać samą architekturą wnętrz, ten dom jest znakomitym przykładem, że dobrze dobrane rozwiązania i dodatki mogą zupełnie odmienić charakter przestrzeni. Chaotyczne wnętrza rodem z lat dziewięćdziesiątych ustąpiły miejsca eleganckim i wysmakowanym rozwiązaniom zachęcającym do relaksu i odpoczynku po ciężkim dniu pracy.
Za projekt metamorfozy odpowiada pracownia Sikora Wnętrza. Zgodnie z życzeniem klientów, którzy są zapracowanymi ludźmi odbywającymi dużo podróży służbowych, wnętrza domu miały się stać przytulną przystanią, w której można wypocząć i zregenerować siły. Projektanci postawili na wyciszającą czerń skontrastowaną z jasnym jesionowym drewnem. Całość uzupełniają orzechowy fornir i designerskie meble, w większości projektowane na zamówienie.
Występują dwie dominanty stylistyczne: elegancja i przytulność. Salon to przede wszystkim spokój, wyciszenie. Otulająca domowników czerń została uzupełniona miękkimi materiałami - obszerna włoska kanapa i fotel i uzupełniona niezwykłą autorską lampą i ścianą z jesionowego masywu. Autorska lampa to unikalne wzornictwo - dwa elementy o miękkich bionicznych formach, które tworzą świetlistą kurtynę, które okala ciepłem i bezpieczeństwem - mówią architekci o swoim projekcie.
Jedna ze ścian salonu została wyłożona małymi kubikami z jesionowego drewna tworzących rzeźbiarską kompozycję. W niektóre z 1500 elementów wmontowano dodatkowo diody LED, których światło wydobywa przestrzenny charakter instalacji i dodaje nastrojowego charakteru, są swoistą transpozycją bardzo lubianego przez domowników światła świec. Drewniana ścianka została wykonana na zamówienie w pracowni stolarskiej Stig.
Kuchnia zgodnie z filozofią projektową pracowni Sikora Wnętrza miała być przytulna i nie epatować nowoczesną technologią. Znajdziemy tu między innymi podwójną lodówkę, światło zapalane gestem ręki, czy stół pokryty nanocząstkami chroniącymi go przed zabrudzeniem, ale wszystko te rozwiązania, to jedynie dodatki, praktyczne rozwiązania, które mają ułatwić korzystanie z kuchni, ale nie mają determinować jej charakteru.
Wszystkie wnętrza, choć nieco inne, łącza się w harmonijną całość tworzoną przez te same kolory, materiały czy faktury. W łazienkach znajdziemy np. podzielone na małe kwadratowe płytki przypominające drewnianą ścianę z salonu.
Całość jest nowoczesna i zawiera śmiałe rozwiązania projektowe - nie każdy zdecydowałby się pomalować w końcu swój salon na czarno. Pojawia się tu też jednak mnóstwo miękkich i miłych w dotyku materiałów, naturalnego drewna i tkanin przywodzących na myśl naturalność i decydujących o uspokojonym charakterze wnętrza. Wszystko to sprawia, że jest i elegancko i przyjaźnie. Projektantom udało się stworzyć wnętrza, jak najbardziej współczesne, ale pozbawione często zarzucanego designerskim projektom chłodu i odczłowieczenia. Tutaj mamy raczej ochotę zatopić się w wygodnym fotelu i jak najdłużej odkładać moment, w którym będziemy musieli wyjść na zewnątrz.
- Więcej o:
- dom jednorodzinny
"Ludzkość zawsze powinna sięgać po maksimum." Robert Majkut o designie
Wnętrza od architekta. Surowy klimat domu w Sierosławiu
Matka nowoczesnej kuchni - Margarete Schütte-Lihotzky
Formichetti w krainie czarów. Niezwykłe wnętrza salonu mody
Metamorfoza tygodnia: mieszkanie w familoku
Miedź, dąb i marmur. Penthouse nad morzem od Macieja Zienia
Mikroapartamenty we Wrocławiu gotowe! Zaglądamy do środka [ZDJĘCIA]
Kawalerka dobrze zaprojektowana [ZDJĘCIA]