Filharmonia w Szczecinie. To już ponad rok od budowy - ciągle zachwyca jak w dniu otwarcia [ZDJĘCIA]
Przyznaliście jej tytuł Bryły Roku 2014. Od jej wybudowania minęło już kilkanaście miesięcy, a budynek - wciąż zachwyca. W między czasie zdobył także wiele innych tytułów i międzynarodowych nagród i z całą pewnością można założyć, że budynek już na trwałe wpisze się w historię światowej architektury. Razem z fotografem Bartoszem Makowskim zaglądamy do środka i sprawdzamy jak wygląda w czasie codziennego użytkowania.
To, że budynek nowej szczecińskiej Filharmonii autorstwa hiszpańskiej pracowni Estudio Barozzi Veiga zachwyca wiedzieliśmy już pierwszego dnia. Biała majestatyczna bryła nawiązująca do gotyckich kamienic na trwałe wrosła w miejski krajobraz i stała się jednym z symboli Szczecina i Polski. Lodowy zamek, jak niektórzy mówią o projekcie urzeka prostotą i eleganckimi rozwiązaniami zarówno na elewacjach, jak również w starannie zaprojektowanych i wykończonych wnętrzach.
Ponad rok od otwarcia to z kolei dobry czas na sprawdzenie jak budynek radzi sobie w codziennym funkcjonowaniu. To czas, po którym można sprawdzić zarówno jakość wykonania, jak również to, czy wnętrza okazały się funkcjonalne.
Zaglądamy do środka - i nie mamy złudzeń, budynek w pełni zasłużył na tytuł Bryły Roku. Wnętrza wyglądają jak w dniu otwarcia, a główna sala zachwyca wspaniałą akustyką. Przez wielu odwiedzających jest porównywana do wiedeńskiej sali Musikverein, która jest synonimem jakości rozwiązań sal koncertowych.
Wewnątrz obiektu znajdują się dwie sale koncertowe - większa, zwana Słoneczną może pomieścić 953 widzów. Jej ściany pokrywa 2500 m kw. złotych płatków ze szlagmetalu o wymiarach 14x14 cm. Każdy z nich został specjalnie przyklejony do ściany przy pomocy pęsety. Mniejsza sala zapewnia widzom 192 miejsca. Zwana księżycową cała utrzymana jest w przywodzącej skojarzenia z nocą czarnej barwie.
To jeden z kluczowych projektów dla Szczecina i element realizacji wizji Floating Garden - nowoczesnej, ekologicznej metropolii, która stwarza swoim mieszkańcom warunki do rozwoju zawodowego i do realizacji swoich pasji, także tych związanych z kulturą. Już niedługo mieszkańcy Szczecina i melomani z całej Polski czy z zagranicy będą mogli słuchać pięknej muzyki w niebanalnym wnętrzu szczecińskiej Filharmonii - mówił podczas uroczystego otwarcia prezydent Szczecina Piotr Krzystek.
Z pewnością nie były to słowa na wyrost. Wszystkich, którzy jeszcze nie odwiedzili nowego gmachu szczecińskiej filharmonii zapraszamy do obejrzenia zdjęć Bartosza Makowskiego oraz obejrzenia filmu, w którym Radek Gajda opowiada o architekturze nowego obiektu.
Skomentuj:
Filharmonia w Szczecinie. To już ponad rok od budowy - ciągle zachwyca jak w dniu otwarcia [ZDJĘCIA]