Dom dla naprawdę licznej rodziny. Prosta bryła skrywa salon dla 20 osób
Ten dom został zaprojektowany jako miejsce spotkań dla naprawdę dużej rodziny. Salon może swobodnie pomieścić dwadzieścia osób, a w kuchni jednocześnie może przygotowywać posiłki sześciu członków rodziny. Jak rozplanować takie wnętrza aby każdy znalazł tu przestrzeń dla siebie?
W Pracowni Architektonicznej MIDI powstał projekt Domu Żuławskiego zaplanowanego jako miejsce spotkań dla naprawdę licznej rodziny. Jak zaprojektować taki dom, aby znalazła się tam zarówno przestrzeń wspólna dla dwudziestu osób, ale aby każdy znalazł też tu swoje prywatne miejsce?
Strefa wejściowa domu to obszerny wiatrołap, przedsionek oraz niewielka toaleta. Już tutaj trzeba było pamiętać o wyjątkowych potrzebach licznej rodziny - taka rodzina to dużo okryć wierzchnich, które wymagają miejsca na ich przechowywanie. Już sama liczba pięćdziesięciu par butów, dla której przewidziano przestrzeń robi duże wrażenie. Dalej mamy możliwość wejścia na piętro, przejścia do głównego trzonu lub bocznych skrzydeł budynku.
Część główna to przede wszystkim obszerny, wysoki salon, który jest miejscem spotkań. Dlatego też ma reprezentacyjny charakter a duże przeszklenia zapewniają jego doświetlenie w różnych porach dnia. Salon połączony jest z otwartą kuchnią, w której jednocześnie wygodnie może przebywać i pracować sześć osób.
Jedno ze skrzydeł to część gospodarzy domu. Z sypialni, w której poza łóżkiem znajduje się wanna do relaksacyjnych kąpieli jest bezpośrednie przejście do garderoby oraz prywatnej łazienki.
Drugie skrzydło to niewielki salonik nazywany chill roomem oraz pierwsza z części gościnnych na którą składa się sypialnia dla czterech osób, niewielki aneks kuchenny oraz łazienka.
Schody prowadzą do przestrzeni bawialni, która z jednej strony otwiera się na salon niczym antresola. Możemy z niej także wejść do pozostałych części gościnnych. Umiejscowiono tutaj dwie czteroosobowe sypialnie oraz dwa małe, jednoosobowe pokoje, wszystkie z osobnymi łazienkami.
Także od zewnątrz budynek prezentuje się dość nietypowo. Zarówno ściany, jak i dach zostały wykończone w tym samym kolorze. Materiałem, który posłużył zarówno jako okładzina ścienna, jak również pokrycie dachowe są jasne płyty z włókno-cementu. Wszelkie rynny zostały ukryte - jedynym detalem są linie dzielące płaszczyzny ścian i dachu na równe moduły poszczególnych płyt okładziny. Z bielą elewacji kontrastują jedynie grafitowa stolarka okienna oraz ocieplająca całość drewniana powierzchnia tarasu przed domem.
- Więcej o:
- dom jednorodzinny
Jednorodzinny dom w Rowniu. Jest biało i spokojnie
Modna modernizacja, czyli domy w starych murach
Mixcoac House - dom udający większy niż jest
Dom zmiennym jest - ruchoma fasada Sliding House
Znani architekci: Gerrit Rietveld. Nie tylko czerwono-czarne krzesło i Dom Rietvelda
Willa Tugendhatów w Brnie. Ekskluzywny modernizm Miesa van der Rohe [IKONY ARCHITEKTURY]
Najdroższy i największy dom jednorodzinny świata. Antilla Tower w Mumbaju
Fallingwater - dom nad wodospadem. Frank Lloyd Wrigth zaprojektował budynek, który wyprzedził epokę [IKONY ARCHITEKTURY]