Rozbudowa zabytkowego fortu. Muzeum ukryte pod ziemią
Rewitalizacja zabytkowych obiektów z rozbudową? To często budzi kontrowersje. Czy nowa forma powinna kopiować historię, tylko nawiązywać, czy może wnieść zupełnie nawą jakość w istniejącą tkankę? W Zamościu powstał projekt, który dyskretnie wprowadza szklane płaszczyzny w strukturę wałów. czy właśnie tak wygląda dobra rozbudowa?
W Zamościu w zabudowaniach zabytkowego fortu powstało Muzeum Fortyfikacji i Broni. Zakres przeprowadzonych prac obejmował m.in. remont konserwatorski z rekonstrukcją nieistniejących fragmentów starej prochowni oraz arsenału a także rekonstrukcję wałów fortecznych.
Pojawił się też zupełnie nowy obiekt - budynek z główną ekspozycją muzeum oraz pracowniami konserwatorskimi. Jak powinna wyglądać ingerencja w zabytkową formę?
Architekci ze szczecińskiej pracowni BPI Redan zdecydowali się na nową formę, która jednoznacznie mówi o swoim XXI wiecznym pochodzeniu. Została jednak ona umieszczona głównie pod powierzchnią terenu. Na zewnątrz widoczne są jedynie dwie szklane płaszczyzny wpisane w płaszczyznę wałów fortecznych. Dzięki temu, główną dominantą zespołu ciągle pozostały historyczne budynki, a nowa forma nie zdominowała całego kompleksu.
Wewnątrz nowej sali ekspozycyjnej umieszczono eksponaty ciężkiego sprzętu wojskowego, prezentowane na dawnej wystawie plenerowej.
Skomentuj:
Rozbudowa zabytkowego fortu. Muzeum ukryte pod ziemią