Centrum Rehabilitacji Dzikich Zwierząt [PROJEKT]

Projekt koncepcyjny dla Centrum Rehabilitacji Dzikich Zwierząt w Górkach Zachodnich przygotowała Michalina Kolassa, studentka wydziału architektury Politechniki Gdańskiej. Projekt ośrodka powstał w ramach obrony pracy magisterskiej studentki.

Zależało mi, żeby przygotować pracę, która nie trafi do szuflady, ale przyniesie korzyść jakiejś organizacji - tłumaczy trójmiejskiej Gazecie Wyborczej Michalina Kolassa.

Młoda architektka przed zaprojektowaniem budynku udała się do Łodzi. Tam od kilku lat działa placówka, która udziela pomocy dzikim zwierzętom.

Musiałam zaprojektować obiekt, którego głównym użytkownikiem jest nie człowiek, lecz zwierzę. Starałam się stworzyć przestrzeń, w której dzikie gatunki jak najszybciej będą mogły dojść do siebie i wrócić do swojego naturalnego środowiska. Musiałam pamiętać o tym, by ich kontakt z człowiekiem był ograniczony do minimum, by umiały się ponownie przystosować do życia poza ośrodkiem - dodaje Michalina Kolassa.

Projekt przewiduje podzielenie działki na dwie części. Pierwsza - tzw. rozwojowa - znajduje się w lesie. Składać się będzie z klatek i wybiegów, które przygotują zwierzęta do wypuszczenia na wolność. W drugiej części znajdzie się główny budynek z pomieszczeniami weterynarzy. To w nich prowadzone będą diagnozy i zabiegi.

W zaprojektowanym przez nią obiekcie pomoc znalazłyby wszystkie gatunki dzikich zwierząt z Gdańska i okolic. Dziś brakuje placówki, która pozwoliłaby je leczyć i wypuszczać ponownie na wolność.

O wzniesienie nowoczesnej lecznicy starają się gdańscy ekolodzy. Chcieliby, aby to właśnie projekt Michaliny Kolassy został zrealizowany. Zielone światło dla inwestycji dali urzędnicy, którzy wskazali konkretną działkę dla inwestycji oraz uchwalili odpowiedni plan zagospodarowania terenu.