Publiczna toaleta z widokiem na Bałtyk. Jak wielki peryskop
To mógłby być jeden z najciekawszych szaletów miejskich w Polsce. Projekt powstał na konkurs architektoniczny organizowany przez firmę KOŁO, oto czym się wyróżnia
Pomysł na jej oryginalny projekt wziął się z położenia samej działki, która jak się wydawało na początku dla projektanta będzie stanowić problem. Architekt Adam Wierciński uczynił z niej jednak atut.
Budynek zaprojektowany został wzdłuż ścieżki spacerowej, która biegnie blisko morskiego brzegu. Architekt zamienił jednak typową toaletę w ogromny peryskop. Dzięki umieszczeniu górnego lustra mechanizmu na wysokości 4 metrów, korzystający z szaletu mogą podziwiać obraz Bałtyku. Wysokość, na której znalazło się lustro sprawiła, że obraz ten nie jest zakłócony spacerującymi po ścieżce ludźmi.
Toaleta ma formę betonowego monolitu, którego kształt podyktowany został poprzez umieszczoną w środku konstrukcję peryskopu. Jednak dzięki zaokrąglonemu podcieniowi i użytym surowym materiałom, obiekt swym profilem nawiązuje do znajdującego się w pobliżu falochronu. Dodatkowo dzięki zaokrągleniu powstało zadaszenie, pod którym w razie deszczu schronić się mogą spacerowicze.
Między damską a męską częścią umieszczona została trybuna. Pełni ona funkcję ławki na której usiąść mogą większe grupy osób. Surową bryłę obiektu ocieplono w tym miejscu drewnianymi elementami.
Beton zdominował również wnętrze toalety. Pokryto nim niemal wszystkie ściany.
Skomentuj:
Publiczna toaleta z widokiem na Bałtyk. Jak wielki peryskop