Warszawa: wymienią tysiące słupków, nowy projekt wykonał były urzędnik
Z ulic Warszawy znikną tysiące słupków, które zastąpią nowe, zaprojektowane przez byłego naczelnika wydziału estetyki. Wyglądają jak bardzo wysokie wazony. Dobry design, czy raczej strata pieniędzy?
Przypominające czarną tubę słupki zaprojektował Tomasz Gamdzyk, były naczelnik wydziału estetyki publicznej, który jest współautorem kontrowersyjnego pawilonu zakładu pogrzebowego na placu Narutowicza w Warszawie (czytaj tutaj). Nowy wzór ma zastąpić biało-czerwone słupki, które dziś potocznie nazywa się "patriotami".
Obecnie w Warszawie można spotkać dwa rodzaje słupków. W miejscach "historycznych" od kilku lat drogowcy stawiają żeliwne słupki z wytłoczoną syrenką i czarną kulą na szczycie. W innych miejscach chodniki od jezdni oddzielają biało-czerwone odpowiedniki. Problemem są miejsca, w których oba wzory występują obok siebie i pogłębiają wizualny chaos.
Dziennikarzy warszawskiej Gazety Wyborczej zastanowiło dlaczego wygląd nowych słupków nie został wyłoniony w konkursie. Zapytany o to Bartosz Milczarczyk, rzecznik urzędu miasta odpowiedział, że Gamdzyk jest architektem i autorem stojących już czarnych słupków:
Projekt został zlecony w ramach działań własnych wydziału estetyki. Tomasz Gamdzyk nie dostał za to dodatkowego wynagrodzenia - podkreśla rzecznik urzędu miasta.
Przypominające smukłe wazony konstrukcje będą miały 77 cm wyskości i wystąpią w dwóch wariantach kolorystycznych. Czarny przeznaczony będzie dla "historycznych" ulic miasta, natomiast szary dla pozostałych. By ułatwić ich rozpoznanie osobom niedowidzącym, każdy z nich będzie miał na szczycie lekkie, żółte zaokrąglenie. Dodatkowo każdy słupek ozdobi wytłoczona syrenka. Drogowcy zamówili już pierwszą partię ok. tysiąca sztuk:
Skomentuj:
Warszawa: wymienią tysiące słupków, nowy projekt wykonał były urzędnik