Czy Lublin potrzebuje takiego stadionu?
Lublin buduje stadion mogący pomieścić ponad 15 tysięcy kibiców. Tymczasem na piłkarskie mecze reprezentacji miasta przychodzi zaledwie kilkaset osób. Sportową arenę zaprojektowali projektanci z hiszpańskiej firmy Estudio Lamela
Stadion powstaje na terenie dawnej cukrowni. Jego budowa zaczęła się już na początku roku. Obiekt ma być stosunkowo tani w eksploatacji. Niemal w ostatniej chwili obiekt przeprojektowano i zmieniono system ogrzewania z elektrycznego na wodne.
Sportową arenę zaprojektowali projektanci z hiszpańskiej firmy Estudio Lamela. Wyposażyli oni obiekt między innymi w system ochrony murawy, który może być przydatny podczas organizowanych dużych imprez masowych np. koncertów. W razie potrzeby spod trybun będzie można wysunąć specjalne platformy, które uchronią boisko przed zniszczeniami.
Miejski stadion będzie mógł pomieścić 15,5 tysiąca widzów. Jego budowę przeprowadza firma Budimex. Cały obiekt będzie kosztował 140 milionów złotych. 67 milionów z tej kwoty pochodzi z dofinansowania Unii Europejskiej.
Niedawno Dziennik Gazeta Prawna zaliczył sportowy obiekt do grona "największych inwestycyjnych absurdów", które realizowane są za unijne pieniądze. Dziennikarze DGP zaznaczyli, że arena powstaje dla drużyny Motoru Lublin, która obecnie gra w II lidze i na swoje mecze przyciąga 150-200 widzów. Dziennikowi odpowiedziała Beata Krzyżanowska, rzeczniczka prasowa prezydenta Lublina, wyjaśniając że dobra baza sportowa z pewnością pomoże klubowi osiągnąć lepsze wyniki sportowe.
Władze Lublina chciałyby też, aby na nowym stadionie odbywały się mecze reprezentacji Polski, choć jak wiadomo PZPN niedawno ogłosił, że wszystkie mecze eliminacyjne w rozgrywkach mistrzostw Świata i Europy reprezentacja Polski rozegra na Stadionie Narodowym w Warszawie.
O tym czy arena będzie przynosić straty przekonamy się niebawem, jej otwarcie ma nastąpić latem 2014 r.
źródło: lublin.gazeta.pl
Skomentuj:
Czy Lublin potrzebuje takiego stadionu?