Kościół Jana Pawła II w Gdańsku. Kontrowersji ciąg dalszy
Wciąż nie wiadomo jak będzie wyglądał kościół Jana Pawła II w Gdańsku. Projekt, który wygrał w konkursie nie spodobał się arcybiskupowi Głódziowi. Parafia ujawniła właśnie własną koncepcję, wiele różniącą się od zwycięskiego projektu architektów
Kwestia budowy nowego kościoła w Gdańsku przy ul. Wielkopolskiej już od kilku lat nie jest jasna. W maju 2011 r. Archidiecezja Gdańska ogłosiła konkurs architektoniczny. Zwyciężył wówczas projekt pracowni Baum, Kwieciński, Architekci. Jednak projektu nie zrealizowano, bo nie przypadł do gustu arcybiskupowi Głódziowi.
Z końcem minionego lata parafia pw. Jana Pawła II, dla której nowa świątynia miała powstać, niespodziewanie przedstawiła gdańskim urzędnikom nowy projekt. Zakłada on budowę kościoła na podwyższonym o 2 metry terenie (obecnie w tym miejscu jest zagłębienie). Jego wieża miałaby sięgnąć 40,5 m. Jest to o tyle ciekawe, że teren ten obejmuje miejscowy plan zagospodarowania, który ogranicza dopuszczalną wysokość budynków do 14 metrów. Dlatego by zrealizować przygotowany przez sopocką pracownię Pro Arte projekt, radni musieliby najpierw zmienić przepisy.
Projekt, w naszej ocenie, łączy na pozór przeciwstawne wymagania, które pojawiły się w trakcie wcześniejszego konkursu - mówi Wiesław Kupść, szef pracowni Pro Arte i autor projektu. - Jest nowoczesny w sensie materiału i detalu, zastosowania szkła, żelbetu oraz kamienia, a forma architektoniczna jest tradycyjna: strzelista wieża, krzyż na jej szczycie i trójdzielny układ wejścia głównego do nawy. To nawiązanie do formy katedry.
Parafia złożyła więc wniosek o wprowadzenie zmian w planie, dzięki którym świątynia mogłaby mieć ponad 40 metrów wysokości. Pomysł wprowadzenia zmian skrytykowali jednak gdańscy radni. Chcą najpierw przeprowadzić społeczne konsultacje i poznać opinie okolicznych mieszkańców.
Z architektonicznego punktu widzenia projekt mnie nie zadowala - ocenia radny Piotr Grzelak (PO), wiceszef komisji rozwoju przestrzennego w gdańskiej radzie miasta. - Nie widzę nawiązania do architektury otaczających obiekt budynków mieszkalnych. Natomiast należy pamiętać, że odstępowaliśmy od planu, bo metropolita odrzucił projekt wybrany w konkursie i trudno było dalej pracować nad przestrzenią tego miejsca. Dziś projekt już jest i możemy na nowo rozpocząć dyskusję.
źródło: trojmiasto.gazeta.pl
Skomentuj:
Kościół Jana Pawła II w Gdańsku. Kontrowersji ciąg dalszy