Megabarak w sercu Warszawy

Na pl. Defilad wyrosła megastruktura przypominająca wielką stodołę. Trudno uwierzyć, że to zaplecze budowy najbardziej wyczekiwanej inwestycji za ponad 4 mld zł!- centralnego odcinka drugiej linii metra. Wielka szopa, która wyrosła w centrum stolicy zniknie dopiero pod koniec 2013 r.

- Mogła powstać wizytówka Warszawy, metra, władz, zmian w centrum. A mamy biedę z nędzą. Zębami chce się zgrzytać. Ujmę to tak: zastąpiliśmy ogórek kiszony konserwowym, KDT - barakami. To już lepsze byłyby zwykłe kontenery - uważa Jakub Wacławek, prezes Oddziału Warszawskiego SARP. Szacuje, że efektowna prowizorka z konkursem kosztowałaby najwyżej 10 proc. więcej.

Prywatni inwestorzy już dawno zrozumieli, że obiekt, który coś zapowiada i sprzedaje, np. nowe osiedle, musi być atrakcyjny. Wydarzeniem stał się pawilon na terenie Eko Parku (między ul. św. A. Boboli a parkiem z Cmentarzem Mauzoleum Żołnierzy Radzieckich).

- Kosztował prawie tyle co nic. Stalowa konstrukcja z odpadów plus elewacje z poliwęglanu. Barak - mówi prof. Stefan Kuryłowicz, architekt.

Entuzjastycznie pisali o nim krytycy architektury Grzegorz Piątek i Jarosław Trybuś: "Tymczasowy kontener obłożony półprzezroczystym poliwęglanem świecący nocą jak lampion był najlepszą reklamą osiedla budowanego na podstawie projektu urbanistycznego APA Kuryłowicz & Associates. Skazana na krótki żywot, pełna wdzięku i lekkości architektura znalazła miejsce wśród najlepszych projektów odnotowanych w >The Phaidon Atlas of Contemporary World Architecture <".

A jak to robią za miedzą? Wielkim inwestycjom w Niemczech zawsze towarzyszą efektowne pawilony z ogromnymi modelami i opisami, toczą się w nich dyskusje i debaty. Z punktów i platform widokowych można obserwować postępy na budowie. Tak było na placu Poczdamskim, kiedyś ziemi niczyjej z murem między Berlinem Zachodnim a wschodnim, gdzie powstało nowe centrum miasta. Tak jest teraz w HafenCity w Hamburgu, gdzie stoi m.in. pawilon nowej linii metra U4 z interaktywnymi eksponatami czy kabiną motorniczego, w której można odbyć wirtualną podróż nowymi tunelami.

Rzecznik ratusza Tomasz Andryszczyk nie chciał komentować katastrofy estetycznej na pl. Defilad. Wiceprezydent Jacek Wojciechowicz wcześniej jej bronił: - To tymczasowa budowla. Zapewniam, że nie będzie stała tak długo jak hale MarcPolu czy KDT. Zniknie pod koniec 2013 r.