Tropiciele Makabrył: apartamentowiec
Elegancka kamienica czy beza w hełmie?
Do warszawskiego apartamentowca na Dolnym Mokotowie już niebawem wprowadzą się pierwsi mieszkańcy. Pragnąc luksusu i blichtru przedwojennej kamienicy, na mieszkania wydali bajońskie sumy. Z pewnością będą zadowoleni z widoku na Park Łazienkowski i willową okolice. Co innego mogą czuć jednak okoliczni mieszkańcy i przechodnie, których skala budynku codziennie przyprawia o zawrót głowy.
Betonowa bryła budynku przyozdobiona została miodowym tynkiem, pękatymi balkonami i pseudo-historycznym detalem. Rozrzeźbione balustrady, pokaźne gzymsy, czy boniowane obramienia okien są jednak tylko karykaturą kamienicy. Zadziwia fakt że obiekt powstał w XXI wieku.
Przeszklone lobby wejściowe
Najbardziej zaskakującym elementem jest jednak wielka kopuła wieńcząca budynek, wykonana z niebieskiego refleksyjnego szkła. Do czego chciał nawiązać autor projektu (pracownia Apar Projekt)? Nie wiemy. Szklarnia na szycie ma mieścić ogród zimowy..
Jeszcze rok temu spokojna okolica żyła swym leniwym rytmem. Wokół drzewa, przedwojenne wille, Łazienki Królewskie. Nic nie zapowiadało lądowania olbrzymiego bezowego monstrum...
Skomentuj:
Tropiciele Makabrył: apartamentowiec