Wieś w wielkim mieście

Agro-dom nie powstał jednak, by zadowolić zmęczonych mieszczuchów, lecz aby rozwiązać problem exodusu z regionów wiejskich do miast. Problem, o którym mowa jest szczególni dotkliwy w Chinach, gdzie w wielkich miastach po prostu brakuje mieszkań. To właśnie dlatego owe migracje są tam ściśle kontrolowane (i nie tylko one...). Drugą inspiracją dla powstania tego projektu jest kwestia zanieczyszczenia powietrza i gleby.

I tak oto powstał Agro-Housing Project (czyli projekt agromieszkaniowy), którego pomysłodawcami są Knafo Klimor Architects. Budynek jest swoistym połączeniem budownictwa mieszkaniowego i gospodarstwa rolniczego. W ten sposób mieszkańcy mają zapewnioną żywność, a jej nadwyżki mogą sprzedawać i w ten sposób zarabiać pieniądze. Projekt ma pokazywać korzyści płynące z ''rolnictwa miejskiego'' i przyczynić się zmniejszenia się kosztów transportu żywności ze wsi. Dodatkowo budynek ma zintegrowany system odzyskiwania wody, dzięki czemu obniżają się koszty życia.

Projekt powstanie w chińskim Wuhan. Jego sercem będzie skomplikowany system korytarzy i kanałów kontrolujący przepływ wody, powietrza i temperatury. Większość materiałów wykorzystanych przy budowie stanowić będą stal, aluminium i terakota - które będzie można powtórnie wykorzystać, gdy budynek się zestarzeje.

Wydaje się zatem, że projektanci pomyśleli o wszystkim ale... Brzmi pięknie, ale jakoś czuję, że miejskie farmy czeka podobna przyszłość jak wspólne pralnie w projektach modernistów... A Wam jak się podoba?