Przełom dla Poznań City Center? Plan naprawczy MAKABRYŁY ROKU 2013
Stała się rzecz niemożliwa. Kolejarze wreszcie przejrzeli na oczy i zapowiedzieli, że dworzec kolejowy w Poznaniu zostanie poprawiony. Co oznaczają te obietnice?
Kolejarze już od kilku lat otrzymywali sygnały od podróżnych i poznańskich stowarzyszeń, które wytykały największe błędy dworca PKP. Jednak dopiero teraz zdecydowali się zlecić sporządzenie audytu dr hab. Danielowi Załuskiemu, niezależnemu ekspertowi z Politechniki Gdańskiej. Ten nie zostawił na budynku suchej nitki. Ekspert dokładnie sprawdził funkcjonalność budynku:
Musiałem skorzystać z tego dworca. Miałem ze sobą syna i dwa duże bagaże. Wjechanie na dworzec nie było jeszcze takie trudne, ale zejście z tymi bagażami to nie lada wyczyn - mówił Załuski.
Dlatego listę zmian otwiera konieczność montażu nowych schodów ruchomych, które będą prowadziły w dół na perony. Gdy budynek powstawał w pośpiechu przed EURO 2012 betonowe schody na perony ze względów bezpieczeństwa były konieczne. Teraz gdy obiekt powiększył się o centrum handlowe jako ewakuacyjne mogą być traktowane ciągi komunikacyjne galerii. Dlatego pojawiło się zielone światło dla likwidacji zwykłych schodów i montowania ruchomych.
Zmianom musi ulec aranżacja otoczenia dworca. Wejście do budynku trzeba bardziej wyeksponować, przesunąć wiaty przystankowe, zlikwidować barierki i kwietnik, który w tym miejscu poważnie ogranicza szerokość chodnika.
Na nowo trzeba urządzić wnętrze dworca. Wszystkie wyspy i stoiska należy przesunąć bardziej na bok, aby umożliwić pasażerom swobodne przejście przez hol. W budynku mają się pojawić ławki z oparciami. Do tej pory czekający na pociąg pasażerowie musieli siedzieć na grzejnikach lub szukać dla siebie miejsca w centrum handlowym.
Ekspert proponuje też poważniejsze zmiany. Usunięty miałby zostać fragment elewacji od strony Placu Dworcowego. W tym miejscu miałaby powstać kładka, która byłaby namiastką głównego wejścia do budynku.
W rozmowie z poznańską Gazetą Załuski zdradził, że jest zwolennikiem wyznaczenia przejścia dla pieszych z przystanku tramwajowego do budynku dworca z pominięciem podziemnego przejścia. O tym pomyśle pisaliśmy już TUTAJ.
Będziemy te zalecenia realizowali, aby zadowolenie pasażerów było większe. Część zaleceń nie dotyczy bezpośrednio dworca. Cały plac przy dworcu i pewne rozwiązania komunikacyjne to coś, za co sami nie możemy brać odpowiedzialności. Tu decyzje należą do miasta. Oczywiście jesteśmy otwarci na współpracę - mówi Piotr Ciżkowicz z zarządu PKP S.A.
Kolejarze nie podali jednak konkretnych dat. Zapowiedzieli jedynie, że wprowadzanie zmian ma potrwać maksymalnie dwa lata.
Skomentuj:
Przełom dla Poznań City Center? Plan naprawczy MAKABRYŁY ROKU 2013