ArKITekczer tygodnia: Tęczowy most w Rzeszowie
Miał być receptą na szarość miasta. Zamiast tego przysporzył mieszkańcom bólu głowy
Rzeszów coraz częściej stawia na nietypową miejską infrastrukturę. To w Rzeszowie właśnie pojawiła się pierwsza w Polsce okrągła kładka dla pieszych. Teraz miejscy drogowcy wybudowali nowy most i nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie przypominał konstrukcji rodem z wesołego miasteczka.
Skąd pomysł by nową przeprawę w mieście pomalować na takie barwy? Być może Rzeszów pozazdrościł Warszawie kolorowej Tęczy z Placu Zbawiciela? Katarzyna Pawlak z biura prasowego Urzędu Miasta Rzeszowa wyjaśniła dziennikarzom tamtejszej Gazety:
Zależy nam na tym, aby ten nowy most się wyróżniał. Dlatego też jeden z architektów - pracownik Zarządu Zieleni Miejskiej - opracował koncepcję nowej kolorystyki mostu, nieco innej od tej, która miała być pierwotnie wykonana - tłumaczyła Katarzyna Pawlak.
Według wcześniejszego projektu przygotowanego przez projektanta kolorystyka mostu miała być bardziej stonowana. Oryginalna barwa jednak nie przekonała miejskich urzędników, którzy uznali go za nudny i postanowili przygotować własny.
Koszt nowej przeprawy to 6,7 mln zł. Zastąpił on stary most, który był zbyt wąski i ruch na nim odbywał się w sposób wahadłowy. Teraz podróżować będzie można równocześnie w obu kierunkach. Oficjalne otwarcie konstrukcji ma nastąpić w listopadzie tego roku. Budowlańcy muszą jeszcze zainstalować na nim oświetlenie, już wiadomo, że będzie ono białe - dzięki czemu tęcza będzie świecić również w nocy.
*arKITekczer tygodnia to cykl artykułów, w których prezentujemy Wam wpadki budowlane, fatalne rozwiązania architektoniczne i brzydkie budynki znalezione przez fanów strony na Facebooku - POLISZ ARKITEKCZER.
Skomentuj:
ArKITekczer tygodnia: Tęczowy most w Rzeszowie